Go to content

Sześć filarów przyjaźni według prof. Rafała Ohme. Jeśli ich nie ma, to nie ma przyjaźni

Nasze życie to wybory. To my decydujemy, gdzie chcemy być. Kochana Przyjaciółko, co wybierasz?
Fot. iStock / piranka

Słyszeliście teorie, że przyjaciel czasem może pomóc nam bardziej niż terapeuta? Pod warunkiem, że więź z nim jest silna, głęboka, prawdziwa. A jak zrobić szybki test na przyjaźń?

Filar 1. WSPARCIE

Przyjaciele nie muszą być wobec nas obiektywni. Co więcej, nie powinni. Przynajmniej, na początku, kiedy słyszą o naszym problemie. W tych pierwszych momentach oczekujemy wsparcia i zrozumienia. Jeśli kobieta opowiada przyjaciółce, że zdradził ją mąż, nie chce słyszeć, że powinna szukać winy w sobie. Jeśli sama robi coś głupiego i przerażona dzwoni do przyjaciela, nie chce usłyszeć: “Zwariowałaś! Ale będą konsekwencje”.

Filar 2. REALIZM

Wsparcie nie wyklucza tego, że przyjaciel potrafi nas sprowadzić na ziemię. Profesor Rafał Ohme więź z przyjacielem porównuje do więzi z rodzicem. Idealny rodzic daje nam bezwarunkowe wsparcie, czujemy to, ale jednocześnie potrafi postawić nas do pionu. Kto jak nie przyjaciel ma powiedzieć nam, że w pogoni za sukcesem nie zauważamy już ludzi, kto ma nam pomóc zrozumieć, że kogoś ranimy. Ale dobry przyjaciel wie, że nie może do nas przemawiać, jak surowy i karzący ojciec. “Jesteś beznadziejna, zmień się”. Pokazuje nam tylko te kawałki nas, których na danym etapie, w danym momencie nie możemy, nie potrafimy dostrzec.

Filar 3. WIEDZA

Siłą terapeuty jest bezstronność i obiektywizm, znajomość mechanizmów rządzących ludźmi. Ale tylko przyjaciel wie, jacy naprawdę jesteśmy. Co lubimy, jakie mamy wartości, jak reagujemy w sytuacjach kryzysowych. I ta wiedza też pomaga mu dobrze nas wspierać. Jeśli wiem, że najważniejsze wartości dla mojej przyjaciółki to wolność i doświadczanie życia, nie będę namawiała jej na małżeństwo z “dobrym” facetem, bo dzięki niemu poczuje
się stabilna. Nie będę namawiała jej na pracę na etacie, bo tak bezpieczniej. Zrozumiem jej potrzebę eksploracji świata i będę w tej eksploracji ją wspierać.

Filar 4. RÓWNOWAGA

W przyjaźni, jak twierdzi prof. Ohme, wielkość importu musi równać się wielkości eksportu. Co to znaczy? Dajemy tyle, ile dostajemy. Bierzemy, ale oddajemy. Nie chodzi o to, że mamy sobie dawać w tych samych obszarach. Wiadomo, że my możemy lepiej słuchać, nasza przyjaciółka lepiej działać. My przyjedziemy ratować ją po rozstaniu, ona pomoże nam pomalować ściany. Ona gotuje, my organizujemy wyjazd. Nie można niczego nie oczekiwać, mówić: “to nieważne”, bo wtedy prędzej czy później ktoś poczuje się źle i niesprawiedliwie. Nie chodzi też o to, żeby zawsze dawać sobie tyle samo. To nie sklep, że za towar płaci się określoną sumę. Mówimy o ogólnym bilansie przyjaźni.

Filar 5. RADOŚĆ

Przyjaciel to ten, który zniesie twój prawdziwy sukces. Polacy, jak pokazują badania, są świetnymi “towarzyszami niedoli”. Umiemy wspierać, gdy ktoś cierpi, gorzej nam bycie przy człowieku, który odniósł sukces, przeżywa swoje pięć minut. Oczywiście, nie należy wymagać od siebie za dużo. Jeśli marzę o miłości, a moja przyjaciółka nagle ją przeżywa, mogę poczuć ukłucie zazdrości. Jeśli marzę o awansie, a dostaje go ona, mogę na chwilę poczuć się wybita z rytmu. Chodzi o to, czy będę potrafiła to przerobić i wrócić prawdziwe do naszej relacji. I do głębokiej radości, że jej się udało. Tak, przyjaciele są z nami, gdy świętujemy największe sukcesy!

Filar 6. PODOBIEŃSTWO

Nie musimy mieć podobnych cech charakteru, być na podobnym etapie życia. Ale już wartości, system moralności i zasady muszą nas łączyć.

Rafał Ohme, profesor nadzwyczajny SWPS w Warszawie. Z jego odkryć sięgają firmy badawcze m.in USA, Wielkiej Brytanii, Chin i Japonii. Jest ekspertem w dziedzinie emocji i podświadomości.