Kiedy 3 lata temu Whitney Kittrell została samotną matką, poprzysięgła sobie, że nie pozwoli, by któremukolwiek z jej dzieci czegokolwiek w związku z tym zabrakło. Dlatego, gdy jej kilkuletni syn wrócił pewnego dnia z przedszkola, z zaproszeniem na „Dzień ojca i syna” – wiedziała już co musi zrobić.
Na wszelki wypadek zapytała jednak swojego przedszkolaka, czy nie wolałby, by na wydarzenie poszedł z nim jego dziadek. Wtedy popatrzył na nią z uśmiechem i odpowiedział: „Chcę, żebyś to ty ze mną poszła. To ty jesteś moją mamą… i tatą.”
Niewiele myśląc Whitney włożyła ubrania swojego ojca, narysowała na twarzy profesjonalny zarost i pełna obaw poszła ze swoim dzieckiem na przygotowane przez placówkę śniadanie dla ojców.
Swoim zdjęciem podzieliła się później na Facebooku, a ich historia w mgnieniu oka stała się medialnym hitem!
Byłam zakłopotana, ale mimo to nie mogłam powstrzymać uśmiechu, gdy syn przedstawiał mnie swoim małym przyjaciołom, mówiąc: „To moja mama, która jest także moim tatą, dlatego ją przyprowadziłem”. Staram się jak mogę, by czuły się kochane i niczego im nie brakowało, czasem jednak zastanawiam się, czy rzeczywiście daję radę… Kiedy odchodziłam syn rzucił mi się na szyję i wyszeptał do ucha – mamo, wiem, że zawsze mogę na ciebie liczyć, dziękuję, że jesteś przy mnie i tyle dla mnie robisz, kocham cię – pocałował mnie w szyję i pobiegł. Mam nadzieję że zapamięta ten dzień, bo ja na pewno nie zapomnę jego słodkich słów…
Internauci przyznają, że historia odważnej mamy szczerze ich wzruszyła. Jednak część z nich zastanawia się, czy rzeczywiście taka wydarzenia powinny mieć miejsce. Coraz więcej jest bowiem samotnych rodziców ,a stawianie ich w takiej sytuacji jest co najmniej nietaktowne.Tym bardziej zachwyca nas postawa tej odważnej mamy, które z tak kłopotliwej sytuacji potrafiła wyjść obronną ręką i z uśmiechem na twarzy.