Niektórzy eksperci zalecają całkowite odcięcie się od narcyzów. Jednak czasem jest to zwyczajnie niemożliwe, bo narcyzem może być też twoja mama lub szef, a ty z jakichś względów nie zmierzasz z pracy rezygnować. Wtedy najważniejsze jest ustalenie granic, aby jakoś przetrwać. Warto też wiedzieć, w jaki sposób narcyz reaguje, gdy słyszy nasze „nie”. Przewidywalność ich reakcji, też może być dla ciebie bardzo pomocna.
Ważnym kluczem do zrozumienia kontaktów z narcyzami jest ich wyjątkowa zdolność do przekręcania rzeczywistości, wraz z ich pozornie nieprzeniknionym przekonaniem, że to, co twierdzą, jest prawdą obiektywną. To sprawia, że komunikacja z narcyzami staje się prawie niemożliwa albo niezwykle trudna. Pewnie już zauważyłaś, że wszelkie kłótnie prowadzą cię do zmęczenia, a twój tok rozumowania nigdy nie jest akceptowany, ba, nawet – usłyszany. Natomiast wszelkie twoje emocje dają narcyzowi… niejako więcej amunicji, której on ponownie używa przeciwko tobie.
Odejść czy unikać
Dlatego wielu pop-ekspertów zaleca, by odseparować się jak najszybciej dla swojego zdrowia psychicznego od narcyza. Odchodząc, zabierasz mu paliwo do ognia. Koniec! Wtedy dostajesz szanse na oddech, odpoczynek i trzeźwiejsze spojrzenie na sytuację. Stałe ignorowanie lub unikanie narcyza (bo tak jest ci łatwiej) niestety nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem sytuacji. W jego towarzystwie po prostu nie sposób nie czuć złości. Ty też ją czujesz, na 100%. Pytanie tylko, co z nią robisz. Najprawdopodobniej dusisz w zarodku i kierujesz nie na zewnątrz (na narcyza), ale do środka (na siebie). A wtedy atakujesz tą złością siebie. Najprościej można to wytłumaczyć obrazowo: jeśli nie krzyczysz, to obgryzasz paznokcie. Jeśli nie masz szans na wypowiedzenie swojego zdania, popadasz w smutek, który po miesiącach czy latach może zamienić się w depresję. Jeśli starasz się tłumić w sobie gniew, tracisz odporność i zaczynasz chorować. Oczywiście to wielkie uproszczenie, ale tak to mniej więcej wygląda.
Czarno-białe granice
Zrozumienie potrzeby wyznaczania granic jest niezbędne podczas interakcji z narcyzem. Granice muszą być czarno-białe, pomimo bardzo różnych sytuacji, które mogą się pojawić w waszym życiu. Oczywiście, że świat nie jest czarno-biały. I jeśli czasem szef napisze do ciebie o godzinie 23.00 w nocy, będzie cię kusić, by usiąść i odpisać na służbowy mail. Ale prawda jest taka, że swoboda i ruchomość twoich granic, tylko pomoże narcyzom szybciej cię przekraczać i nadużywać.
„Nie” to pełne zdanie, gdy mamy do czynienia z narcyzem
Podawanie powodów lub oferowanie alternatyw dla danej sytuacji może wydawać się rozsądne podczas komunikowania się w zdrowym związku, ale w relacji z narcystyczną osobą „nie” musi być końcem zdania. Biorąc pod uwagę naturę narcyza, twoje „nie” bez jego możliwości argumentowania, przekonywania lub manipulowania będzie dla niego niezwykle frustrujące i prawdopodobnie spowoduje eskalację złości. Jednak z biegiem czasu, przy stałym ustalaniu granic, w których nie dasz mu żadnego pola manewru, by mógł dalej manipulować, on może się w końcu od ciebie „odczepić” i przejść do dręczenia innych potencjalnych ofiar.
Każdy ma prawo odmawiać
Warto zrozumieć, że każdy człowiek ma pełne prawo do mówienia „nie” bez tłumaczenia się i uzasadniania swojej decyzji. Nie oznacza to jednak, że od momentu, w którym zdecydujesz się na to pierwszy raz, wszystko już będzie toczyło się między wami… „gładko”. Istnieje kilka reakcji, których możesz się spodziewać, gdy zaczniesz ustalać granice z narcyzem.
Zobacz: Jak nie wychować narcystycznego dziecka w dobie epidemii narcyzmu?
Narcyz może naciskać na uzasadnienie
Akceptacja „nie” jako ostatecznej odpowiedzi jest obca wrodzonej naturze narcyzów. Zasadniczo są oni zaprogramowani, by realizować własne potrzeby kosztem wszystkich wokół siebie, więc ich pierwszą reakcją będzie prawdopodobnie „ciśnięcie”, aby dowiedzieć się, dlaczego odmawiasz.
Narcyz może próbować wciągnąć cię w kłótnię
Spróbuje więc rzucać nieprzyjemne, obraźliwe dla ciebie słowa. Może nie nazwie cię „leniuchem” czy „łamagą”, ale powie coś, co jednak zaboli: „Aaa, wymyśliłaś sobie pewnie, że będę przymykać oko na twoje…” albo „Sprawdzę to, zadzwonię i dowiem się, jak jest naprawdę”. W taki właśnie sposób narcyz próbuje wciągnąć cię w walkę i odwrócić twoją uwagę od sedna pytania, na które mu już odpowiedziałaś „nie”.
Narcyz może fałszować rzeczywistość
W takiej sytuacji ty nagle możesz poczuć, że znalazłaś się pod obstrzałem całkowicie absurdalnych dowodów na coś, o czym nawet nie pomyślałaś albo na coś, co nie istnieje. Narcyzi są szczególnie utalentowani w ignorowaniu rzeczywistości i formułowaniu stwierdzeń, które są rażąco fałszywe. Jeden kłopot: oni robią to z brawurowo, czyli z wielką pewnością siebie. Są przyzwyczajeni do tego, że ludzie w końcu im przytakują. Czy to dla świętego spokoju. Czy z obawy przed ich agresją i zajadłością. Czy też – co najgorsze – ponieważ przestają ufać swoim odczuciom i myślą, że może narcyz faktycznie ma rację. To się nazywa gaslighting.
Narcyz może próbować wciągać osoby trzecie
Może chcieć cię przed nimi oczerniać. Kiedy on nie może dostać od ciebie tego, czego pragnie, stara się poniżyć cię w oczach innych. To jest jego mechanizm obronny, mający na celu ratowania swojego wizerunku w swoich oczach. To dlatego porzucony narcyz wrzuca na media społecznościowe filmiki, na których pseudoeksperci opowiadają w dewaluujący sposób o kobietach. To dlatego szefowa narcyzka obgaduje cię z resztą zespołu za twoimi plecami.
Narcyz może chcieć cię uwieść
Jeśli taki na ciebie nie działają, on jakoś musi uchronić swój wizerunek, bo przecież bardzo mu na nim zależy. Dlatego czasem włącza swój urok i udaje, że niby zgadza się z tobą. Ale to nie jest prawda! On robi to jedynie z nadzieją, że jeśli teraz zrezygnuje z „małej bitwy”, sprawi, to w przyszłości będziesz w stanie mu powiedzieć „tak”. Zwłaszcza gdy dojdzie do wojny.
Chociaż bezpośrednie konsekwencje mówienia narcyzowi „nie” mogą wydawać się zbyt trudne, ustalenie granic jest jedynym sposobem radzenia sobie z takim człowiekiem. Nie ma innej drogi. Dzięki praktyce i odmowie angażowania się w walkę, możesz osłabić intensywność jego zachowań. Jednak narcyzi rzadko poddają się całkowicie, więc wszelkie niespodzianki mogą się z nimi zdarzać. Nawet jeśli konsekwentnie wyznaczasz granice. Po prostu nie da się z nimi żyć bezproblemowo. Ale można wiedzieć więcej, jak sobie z nimi radzić, by mniej cierpieć.
zobacz: Dlaczego pogodzenie się z narcyzem często jest zupełnie niemożliwe?