W sobotę 23 marca 2024 roku w Kulturze Wysokiej w Warszawie, odbyła się druga edycja konferencji Małgosi Ohme – „Projekt dobrego życia. Przytul swoje emocje”. Na evencie pojawiło się ponad 400, a w onlinie – 700 kobiet, które z otwartymi sercami przybyły na wzruszające spotkanie pełne dobrych słów i motywacji.
Wydarzenie było prawdziwym festiwalem mądrości życiowej, na którym głos zabrali wybitni polscy psychologowie, terapeuci i naukowcy, słowem – eksperci od dobrego życia. Wśród nich byli: doktor psychologii i terapeutka uzależnień Ewa Woydyłło, psycholog, wykładowca akademicki i ekspert w dziedzinie mózgu – profesor Rafał Ohme, psychoterapeutka i coach Izabela Kopaniszyn, dziennikarka i aktywistka społeczna Joanna Warecha, psycholog i psychoterapeutka Marta Żysko oraz goście honorowi tego wydarzenia, psycholożka i językoznawca, prywatnie żona i mąż – Lucyna Kirwil i profesor Jerzy Bralczyk. Nie zabrakło również ikony polskiej literatury – Katarzyny Grocholi, której mądrość i doświadczenie zainspirowały wiele obecnych na imprezie osób.
Tego dnia uczestnicy eventu weszli do sali z nadzieją na odkrycie nowych dróg do szczęścia i zrozumienia własnych emocji. Prowadząca spotkanie Gosia Ohme, wraz z grupą ekspertów, zaprosiła wszystkich na niezapomnianą podróż po skomplikowanym labiryncie ludzkich uczuć i potrzeb.
Spotkanie rozpoczęło się od medytacji i wykładu o wdzięczności Małgosi Ohme, ważnych, wzruszających słów, które wzmocniła swoim przekazem obecna tego dnia, wśród zaproszonych gości, Ewa Foley. Ewa podzieliła się osobistą historią o zmarłym synu – Macieju. W słowach pełnych emocji opowiedziała o stracie dziecka, które zginęło tragicznie na motorze w wieku 27 lat. Nie ukrywała swojej rozpaczy, podkreślając, że mimo upływu lat od śmierci syna, ból nadal jest obecny w jej życiu: „Pewnego dnia, stojąc nad grobem syna uznałam, że byłam szczęściarą, że mogłam mieć go w swoim życiu przez 27 lat”. Wartości tego wykładu nie da się przecenić – był to nie tylko moment refleksji nad życiem i stratą, ale także moment wdzięczności za każdą chwilę spędzoną z najbliższymi.
„Ścisnęłam rękę męża i podziękowałam mu, że stworzyliśmy razem takie piękne życie i postanowiłam, że Maciek będzie żył, że on żyje – tylko inaczej” – powiedziała Ewa Foley.
Cała konferencja była pełna inspirujących historii i refleksji na temat życia, szczęścia i wartości rodzinnych. Małgosia Ohme, jako organizatorka, stworzyła atmosferę otwartości i wspólnoty, która pozwoliła uczestnikom aktywnie uczestniczyć w wydarzeniu.
Duże emocje wzbudził wykład profesora Rafała Ohme, który w niezwykle ciekawy sposób opowiedział o funkcjonowaniu ludzkiego mózgu, wskazując na różnice w zależności od płci. Szczególnie interesujące był temat sztucznej inteligencji. Profesor Ohme podkreślił dominację sztucznej inteligencji w naszym świecie, jednak zwrócił uwagę na istotną lukę w tym kontekście – a mianowicie to, że nie posiada ona inteligencji emocjonalnej. Jego słowa przyniosły wszystkim ulgę, że istnieje aspekt, który nadal pozostaje domeną ludzkości. „Sztuczna inteligencja posiada wszystko, w tym kreatywność, za wyjątkiem inteligencji emocjonalnej” – powiedział profesor Rafał Ohme.
Później mogliśmy wysłuchać kolejnych wykładów, których tematyka dotyczyła miłości własnej, emocji, autoempatii oraz zaufania do siebie i swoich decyzji – czyli wszystkiego, co stanowi fundament dobrego życia. Mądrość płynąca z wykładów była niezwykle wartościowa i inspirująca dla wszystkich obecnych osób. Katarzyna Grochola, która rozpoczęła swój występ od ciepłych słów wsparcia, które przekazała jej wybitna doktor psychologii i terapeutka uzależnień Ewa Woydyłło, która miała przed nią wykład.
„Nie bój się Kasia, te osoby mają tylko jeden deficyt – nie umieją nielubić” – powiedziała Grocholi Woydyłło.
Na scenie Grochola podzieliła się z publicznością bardzo głębokim spostrzeżeniem. Przyznała się do tego, że gdy jej bliskim dzieje się krzywda, natychmiast reaguje i staje po ich stronie, by im pomóc. Jej szczera deklaracja wywołała głębokie poruszenie na sali, gdyż wielu z nas może się z nią utożsamiać. W tym emocjonalnym momencie organizatorka imprezy, Gosia Ohme, postawiła pytanie, czy Katarzyna Grochola staje także po swojej stronie, gdy ona sama doświadcza krzywdy. Grochola szczerze odpowiedziała, że nie zawsze potrafi być dla siebie takim samym wsparciem, jak dla swoich bliskich. Ta szczerość i otwartość pozwoliły na chwilę refleksji nad własnymi postawami wobec siebie. Gosia Ohme poprosiła całą salę o wsparcie dla Katarzyny Grocholi i zaapelowała, by bardziej zaczęła o siebie dbać, bo liczy, że napisze dla nas jeszcze wiele książek.
„Mam poczucie takiego niepokoju, że ona o siebie wystarczająco nie dba. Proszę was, wyślijmy wszyscy Kasi taką energię, że jej potrzebujemy” – zaapelowała ze sceny Gosia Ohme.
Ogromne emocje wzbudził niezwykły wykład nieocenionej Ewy Woydylło, znanej doktor psychologii i jednej z najlepszych terapeutek uzależnień w Polsce.
„Uważam, że jest to jedna z najmądrzejszych psycholożek w Polsce i największych autorytetów dla mnie i nie tylko” – zapowiedziała występ Gosia Ohme.
Jej przemówienie otworzyło drzwi do głębokiej refleksji nad istotą ludzkich uczuć oraz sposobem, w jaki powinniśmy do nich podejść. Doktor Ewa Woydylło poruszyła temat przytulania emocji do siebie – akceptacji i zrozumienia własnych uczuć. Jej słowa wprawiły uczestników w zachwyt i zainspirowały do spojrzenia na emocje w zupełnie nowy sposób. Podkreśliła, że ignorowanie lub tłumienie emocji, może prowadzić do negatywnych skutków dla naszego zdrowia psychicznego, podczas gdy akceptacja i przyjęcie ich z szacunkiem, może przynieść wielką ulgę i poczucie spokoju.
„Przytul swoje uczucia, przytul swoje emocje to jest fantastyczne hasło, fantastyczny temat do refleksji i do medytacji” – powiedziała doktor Woydyłło.
Ewa Woydylło w swoim wykładzie poruszyła również trudny temat depresji, wskazując na różnorodność jej przejawów w codziennym życiu. Zwróciła uwagę na to, że często używamy różnych terminów do opisania stanów emocjonalnych, które mogą być związane z depresją. Dzisiaj, mówiąc o depresji, często używamy słów takich jak „zmartwienie”, „żałoba”, „smutek”, tęsknota” czy „uraza”.
„Nieodżałowana strata także bywa depresją” – Woydyłło odniosła się do historii jednej ze swoich pacjentek, która po tym, jak została porzucona przed ołtarzem, zapadła na głęboką depresję, z którą walczy już od prawie 40 lat.
Wykład Ewy Woydylło był nie tylko źródłem wiedzy, ale także prawdziwym przeżyciem emocjonalnym. Jej mądrość i wrażliwość poruszyły serca uczestników, pozostawiając głęboki ślad w ich myślach i sercach. Dzięki niej impreza „Projekt dobrego życia 2” stała się miejscem nie tylko edukacji, ale także transformacji i odkrywania głębszych aspektów ludzkiego doświadczenia.
Na evencie nie mogło również zabraknąć dźwięków, które potrafią rozpalić serca. W magicznej scenerii klimatycznej Kultury Wysokiej, na scenie pojawiły się wyjątkowe artystki, które jak iskry zapaliły płomień nadziei w sercach zgromadzonych.
Pierwsza z nich, Anna Karolska, w swym wyjątkowym stylu i niepowtarzalnym talencie, rozbrzmiewała niczym echo marzeń i nadziei wraz z towarzyszącą jej na scenie Martyną Zaniewską. Jej występ był jak prawdziwy balsam dla duszy, który łagodził wszelkie rany i dodawał sił w dążeniu do lepszego jutra. Druga artystka, Paulina Przybysz (znana z zespołu Sistars), swoim głosem poruszała najgłębsze struny ludzkich uczuć, zabierając słuchaczy w podróż przez różne światy emocji. Jej dźwięki wypełnione były nie tylko pięknem, ale także głębią przekazu, który sięgał prosto do serca. Muzyka tych wybitnych artystek nie tylko uskrzydliła uczestników wydarzenia, ale także sprawiła, że każdy moment stał się niezapomnianą opowieścią o emocjach, miłości i magii dźwięków.
Spotkanie dedykowane było szczególnie kobietom, które często zmagają się z trudnymi pytaniami dotyczącymi własnego szczęścia i drogi do spełnienia. „Czy jestem szczęśliwa?” – to pytanie, które często pozostaje bez odpowiedzi. Jednak tego dnia, podczas „Projektu dobrego życia 2”, uczestniczki miały okazję przybliżyć się nieco do odpowiedzi na to fundamentalne zagadnienie. Podczas wydarzenia, organizatorka imprezy Gosia Ohme, podzieliła się z uczestnikami czymś niezwykle osobistym i wzruszającym. Mimo iż jest osobą bardzo szczęśliwą i pełną energii, otworzyła swoje serce i przyznała, że „ma w sobie także wiele smutku”. Ta szczera i głęboka refleksja poruszyła wszystkich obecnych, ukazując, że nawet osoby o silnym charakterze i pozytywnym podejściu do życia, mogą mieć swoje wewnętrzne walki i troski. Gest ten wprowadził do atmosfery wydarzenia nutę autentyczności i empatii, zachęcając innych do otwartej rozmowy o swoich uczuciach i doświadczeniach.
Wydarzenie nie tylko dostarczyło uczestnikom wiedzy i inspiracji, ale także stworzyło przestrzeń do budowania więzi i wspólnego dzielenia się doświadczeniami. Każdy opuścił Kulturę Wysoką w Warszawie bogatszy o nowe spojrzenie na życie i narzędzia do radzenia sobie ze swoimi emocjami. To był dzień, który na zawsze pozostanie w sercach tych, którzy mieli szczęście być częścią tego wyjątkowego wydarzenia. Dzień pełen mądrości, emocji i nadziei – dzień, który pokazał, że prawdziwe szczęście jest w zasięgu ręki, gdy tylko odważymy się przytulić swoje emocje.
Na zakończenie warto również wspomnieć o wspaniałych partnerach tego wydarzenia, którzy dodali mu wyjątkowego blasku. Firma Intimissimi, produkująca elegancką kobiecą bieliznę, zachwyciła przepięknym stoiskiem i produktami z nowej kolekcji. Powstała przepiękna, inspiracyjna tablica na której kobiety wpisywały odpowiedzi na pytanie: co powiedziałabyś sobie 20-letniej? Powstał wyjątkowy zbiór bardzo ważnych, życiowych intencji i zdań.
Na stoisku Yves Rocher można było spróbować wyjątkowej i oryginalnej matchy, przyjrzeć się nowoczesnej pielęgnacji i ofercie świetnych produktów z linii Anti Global Age. Aromatyczną kawą częstował Medicover Stomatologia i można było sprawdzić stan swojego uśmiechu. Panie skorzystały z niezwykle odprężającego masażu dłoni przy użyciu wspaniałych olejków. To akurat zasługa Columny Medica, zaprzyjaźnionego z nami hotelu pod Łodzią. O dobre nawodnienie uczestniczek (oraz uczestników) zadbała z kolei firma Rodowita z Roztocza.
W przerwach pomiędzy wykładami nasze oczy cieszyły przepiękne hortensje, azalie i fiołki od firmy Tomaszewski. Ogród, pomimo deszczowej pogody, prezentował się wspaniale.
Nie zabrakło również stoiska, na którym można było zrobić sobie polaroidy z przyjaciółkami. Ta kreatywna forma zachowania wspomnień z wydarzenia cieszyła się ogromnym zainteresowaniem i pozwoliła uczestnikom uwiecznić niezapomniane chwile spędzone razem. Dzięki tym wspaniałym partnerom impreza nabrała jeszcze większego wyrazu i stała się niezapomnianym doświadczeniem dla wszystkich obecnych osób.
Małgosia Ohme, organizatorka imprezy, zadbała również o podniebienia uczestników, oferując bogaty wybór pysznych przysmaków. Każda z Pań otrzymała prezenty od Partnerów wydarzenia, a pomiędzy wykładami mogły również wziąć udział w loterii z bardzo cennymi nagrodami. Warunek był tylko jeden – trzeba było napisać przy wejściu na event – co dobrego dla siebie dzisiaj zrobiła każda z uczestniczek 🙂
Nie wiemy, jak Wy, ale my nie możemy się już doczekać kolejnej edycji „Projektu dobrego życia”.