Go to content

Nastrojowi „swingersi”, czyli od radości do czarnej rozpaczy. Jak ich rozpoznać?

Nastrojowi "swingersi", czyli od radości do czarnej rozpaczy. Jak ich rozpoznać?
Fot. iStock / DanielAzocar

Od frustracji po szczęście, od smutku po radość. Jeśli masz wśród bliskich osób takie, których nastrój zmienia się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, może być ci ciężko. W przypadku nastrojowych swingersów pewna jesteś tylko jednego: nigdy nie wiadomo, kiedy z milusińskich staną się obrażonymi i kiedy z wojennej ścieżki wstąpią na drogę pokoju. Co gorsze, oni sami też tego nie wiedzą.

Jak rozpoznać nastrojowego swingersa

Zmiany nastrojów są czymś normalnym: codziennie borykamy się z problemami, które wypływają na nasze samopoczucie i przeżywamy chwile radości, które poprawiają nam humor. To, co nie jest normą, to sytuacja w której nasze reakcje nie są adekwatne do tego, co się w naszym życiu wydarza, a przeżywane emocje są o wiele bardziej intensywne, niż powinny. Prowadzi to  do wielu niepożądanych konsekwencji w życiu i w relacjach z najbliższymi. Oto pięć znaków świadczących o tym, że ty. Lub osoba z twojego otoczenia może mieć zaburzenia dotyczące zmian nastroju. Nastrojowi swingersi:

1. Są kreatywni

Wiedzą, jak to jest odczuwać „skrajnie”, zarówno samotność jak i pełnię szczęścia. Jest to na tyle obciążające psychicznie, że najchętniej powiedzieliby, ba – wykrzyczeliby o tym całemu światu. Chcieliby przekazać nam w jakiś sposób, jak to jest odczuwać tak ekstremalne emocje. Osoby borykające się z ekstremalnymi wahaniami nastroju to często zdolni tancerze, lingwiści i artyści. Naukowcy z Harvard Medical odkryli korelację między zmianami nastroju i kreatywnością. Jeśli znasz nastrojowego swingersa, zachęcaj go aby znalazł kreatywne ujście dla swojego bólu, strachu i radości, dla emocji, które go wypalają.

2. Bywają duszą towarzystwa

Zaburzenia nastroju i ekstremalne wahania nastroju sprawiają, że emocjonalnym swingersom w towarzystwie zdarza im się brylować: być tymi, którzy zawsze mają najwięcej energii, najbardziej spektakularne pomysły i największą ochotę na ryzyko. Ale kiedy doskonały nastrój się niespodziewanie skończy i następuje względny spokój, stają przed konsekwencjami swojego postępowania: nadużywani alkoholu narkotyków, niezaplanowanych, znaczących wydatków lub innych niebezpiecznych lub autodestrukcyjnych zachowań.

3. Czasem boją się „wszystkiego”

Lęk napadowy jest powszechny u nastrojowych swingersów. Ich emocje są poza ich kontrolą, więc nie wiedzą kiedy opanują ich te najbardziej skrajne. Poczucie ogólnego niepokoju lub strachu, czy ataki paniki są charakterystyczne dla ludzi, którzy doświadczają skrajnych wahań nastroju. W relacjach z bliskimi skutkuje to obawą przed byciem ocenianym i krytykowanym, a także przed brakiem akceptacji.

4. Czasem przeżywają ogromny emocjonalny „dół”

I ten stan jest do opanowania najtrudniejszy, potencjalnie zagrażający życiu swingersów i przerażający dla tych, którzy patrzą z boku. Bardzo trudno jest rozmawiać z kimś w tak skrajnej depresji, więc zamiast tego, spróbuj okazać wsparcie słuchając i będąc blisko.

5. Nie uważają, że potrzebują pomocy

„Nic mi nie jest, naprawdę” – mówią, ponieważ sami nie potrafią w logiczny sposób wytłumaczyć swojego postępowania. Nie wiedzą dlaczego raz są zrozpaczeni, a za chwilę radośni. Niestety, tak skrajne i niekontrolowane zmiany nastroju są zaburzeniem wymagającym konsultacji specjalisty. Nastrojowi swingersi bardzo często cierpią z powodu zaburzonej pracy neuroprzekaźników w mózgu, prawidłową diagnozę i odpowiednią receptę wystawi wówczas tylko lekarz.

Jesteś w bliskiej relacji z emocjonalnym swingersem? Cóż, jeśli kochasz, jeśli lubisz, uzbrój się w masę cierpliwości i wyzwól w sobie pokłady ciepła. A przede wszystkim nie bierz do siebie zbyt osobiście tego, co mogłoby cię zranić.