I znowu kawa wypita w biegu, kromka chleba przegryziona na szybko gdzieś między przedpokojem a łazienką, resztki śniadania dojedzone po dzieciakach? A przecież wiadomo, że pierwszy posiłek najważniejszym jest, energię nam daje do działania, że z pełnym brzuchem nie rzucimy się tak ochoczo na batona, ciasteczko albo czekoladę czekające w pracy. Chcesz jeść zdrowo, szybko i na dodatek niedrogo? Odpowiedź jest jedna – owsianka!
Owsiane superfood
Choć ostatnio modne są śniadania o dziwnie brzmiących nazwach i z nieco dla nas egzotycznymi składnikami, gorąca owsianka to idealny początek naszego dnia, zwłaszcza w mroźne, zimowe miesiące. Nie trzeba szukać daleko produktów do jej przygotowania, a wersje smakowe zależą jedynie od naszej kreatywności i tego, co znajdziemy w kuchennych szafkach. Na mleku krowim lub roślinnym, na wodzie, jogurcie albo kefirze – owsiankę warto wprowadzić do naszej diety z kilku powodów.
Zapobiega chorobom serca
Badania przeprowadzone przez Uniwersytet Harvard na grupie ponad 100 tysięcy osób udowadniają, że jedzenie produktów pełnoziarnistych (w tym owsianki właśnie) ma istotny wpływ na zapobieganie różnym schorzeniom, między innymi chorobom serca. Badanie trwało aż przez 14 lat i co pewien czas jego uczestnicy modyfikowali swoją dietę zastępując przetworzone zboża lub porcję czerwonego mięsa miską produktów pełnoziarnistych.
W rezultacie wskaźnik śmiertelności spadł o 8 procent w przypadku rezygnacji ze zbóż przetworzonych i 20 procent w przypadku zastąpienia pełnymi ziarnami czerwonego mięsa. To co, zamiast kanapki z szynką lub słodkich płatków może lepiej sięgnąć po owsiankę?
Jest dobra dla diabetyków
A wszystko dlatego, że płatki owsiane mają niski indeks glikemiczny, co znaczy, że zawarty w nich cukier nie przenika do krwi gwałtownie, ale dzieje się to powoli, dzięki czemu poziom insuliny nie „skacze” i utrzymuje się na stałym poziomie. Błonnik też ma tutaj swój wpływ – dzięki jego dużej zawartości płatki owsiane są długo trawione przez nasz organizm. Produkty o wysokim indeksie glikemicznym (np. drożdżówki, słodkie płatki) powodują, że nasz organizm jest wręcz „zasypany” cukrem i reaguje na to nagłym wyrzutem insuliny do krwi, a w efekcie magazynowaniem zapasów pod postacią tkanki tłuszczowej. Na to z pewnością się nie zgadzamy!
Pomaga schudnąć i utrzymać wagę
Płatki owsiane zawierają dużo błonnika, który jest powoli trawiony przez nasz organizm – w efekcie dłużej czujemy się syci. A skoro tak, to nie będziemy godzinę po śniadaniu sięgać po jakąś przekąskę – najczęściej słodką i niezdrową – i łatwiej oprzemy się pokusie podjadania. Ponadto owsianka poprawia trawienie i może zapobiegać zaparciom, a przy tym dostarczy nam wielu cennych składników odżywczych przy stosunkowo niewielkiej liczbie kalorii.
Zapobiega astmie
Dietetycy z Finlandii doszli do takich wniosków po analizie badań nad niemowlętami, którym wprowadzano do diety owies jeszcze przed ukończeniem szóstego miesiąca życia. Okazało się, że ryzyko wystąpienia astmy w późniejszym wieku spada aż o 2/3 wśród maluchów, które na śniadanie dostawały owsiankę zamiast tradycyjnej kaszki.
Jest dobrym źródłem witamin i minerałów
Płatki owsiane zawierają witaminy z grupy B, żelazo, magnez. Są źródłem przeciwutleniaczy, a owies, ze wszystkich zbóż, ma najwięcej tłuszczu – ale spokojnie, tego dobrego i cennego dla nas! Tłuszcz ten zawiera nienasycone kwasy tłuszczowe, których sami nie jesteśmy w stanie wyprodukować w naszym organizmie, a które są nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Zjedzenie owsianki poprawi nam też humor, bowiem zawiera ona substancje antydepresyjne i poprawiające nastrój.
To co – dla zdrowia, urody i uśmiechu od dzisiaj na śniadanie owsianka? 🙂
Źródło: www.stethnews.com