Nie żyje Jan Nowicki, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów teatralnych i filmowych – poinformował Polski Instytut Sztuki Filmowej. Artysta zmarł w swoim domu w Krzewencie na Kujawach. Miał 83 lata. Jego niezwykle bogaty i obejmuje role w blisko 200 produkcjach filmowych i spektaklach telewizyjnych. Któż nie oglądał „Wielkiego Szu„, „Magnata„, „Sztos„, „Niepochowanego„ czy „Sanatorium pod Klepsydrą”? W ostatnich wywiadach wiele opowiadał o przemijaniu. Wspomniał małe miejscowości, w których lubił mieszkać. Mówił przekornie: „Z moimi cytatami trzeba uważać, bo one bardzo często są kłamstwem, prowokacją. Biorą się z umiłowania do frazy. Jak mi się fraza spodoba, to nawet nie musi mieć sensu”.
1. Cmentarze to ważne miejsca, piękne miejsca. To są sexy miejsca. Nigdzie nie smakuje mi papieros tak bardzo, jak gdy siedzę nad grobem rodziny Nowickich, który wybudowałem. Nigdzie nie smakuje mi wódka tak bardzo, jak nocą, gdy tam sobie pójdę i strzelę kielicha. Mężczyzna musi mieć miejsce na potem. Należy mu się ono jak psu buda” — Jan Nowicki
Źródło: Nie jestem pacjentem pierwszego ryzyka, TVN24.
2. „W religii i naszym Kościele upatruję największe, ale to największe przewinienie dotyczące tego, że zostaliśmy podzieleni. To Kościół powinien zrobić wszystko, żebyśmy wspólnie trzymali się za ręce. Kościół, który nie robi w tym kierunku nic, a jeszcze podżega nas do nienawiści, tak naprawdę za chwilę będzie świecił pustkami…” — Jan Nowicki
Źródło: Nie jestem pacjentem pierwszego ryzyka, TVN24.
3. Gdy [Piotr Skrzynecki] zmarł, przez cztery i pół roku pisałem do niego listy na łamach „Przekroju”, a Pan Piotr odpisywał mi z nieba. Chciałem zmniejszyć tęsknotę i w jakiś sposób utrzymać go przy życiu. Ciągle mi go brakuje, a moja pamięć o nim jest nadal żywa. Czasem zdarza mi się myśleć, jak Pan Piotr zachowałby się w danej sytuacji, co by mi powiedział”. — Jan Nowicki
Źródło: Jan Nowicki o przyjaźni z Piotrem Skrzyneckim, PAP Life.
4. „Kujawy to miejsce, gdzie w cenie jest zdrowy rozsądek, przynajmniej u ludzi, którymi ja się otaczam. Właściwe spojrzenie na sukces, przegraną, na bogactwo rzekome, na biedę rzekomą. To jest prostota. Jak się przeprowadzam, to pomagają mi strażacy, bo Jasiek się przeprowadza i trzeba mu pomóc. Jak strażakowi choruje żona, to ja jej załatwiam szpital w Krakowie. Bo my Kujawiacy musimy sobie pomagać. Kujawy to moje Macondo, mój świat, z którego nigdy nie zrezygnuję. To nie jest odbicie rzeczywistości. Tam jest prawdopodobnie tak jak wszędzie masę chamstwa, donosicielstwa i tych cholernych plotek, których nienawidzę. Ale to miejsce mojego urodzenia i mojej śmierci, moich cmentarzy, moich najbliższych. Więc skazany na miłość, ciągle do niego wracam”. — Jan Nowicki
Źródło: Gram w momentach dla mnie szczególnych, „Tygodnik Płocki”.
5. „Wolność jest podstawową rzeczą, do której człowiek powinien zmierzać. Najważniejsze jest zyskanie maksymalnej wolności wyboru w życiu osobistym i zawodowym. Zawsze starałem się być wolny tracąc po drodze pewne szanse – mówię tu także o wolności w wyrażaniu pewnych sądów.“ — Jan Nowicki
Źródło: Jan Nowicki o przyjaźni z Piotrem Skrzyneckim, PAP Life.
6. „Miejsce urodzenia jest dla mnie święte. Tu czuję łączność z przodkami, nabieram przekonania, że w sposób naturalny doszedłem do miejsca, z którego startowałem w świat. Małe miasteczka są fantastycznym punktem wyjścia. Nie ma nic lepszego, niż małe gniazda, które trzeba opuścić tylko dlatego, że twoja wyobraźnia, chęć zrobienia czegoś, nie wystarcza na to miejsce. W pewnym momencie, jeśli się dobrze pracuje, trzeba poszerzyć horyzonty. Z małych miast, wsi trzeba wylecieć, gdy w ich granicach nie starcza miejsca do lotu. Są to miejsca, które katapultują ludzkie talenty do góry, do przodu.” — Jan Nowicki
Źródło: „Gazeta Pomorska”.
7. „Nigdy nie uważałem, że mężczyzna musi spłodzić syna, posadzić drzewo i postawić dom. Przeciwnie, na własny użytek wymyśliłem, iż prawdziwy facet powinien spalić dom, dać w mordę synowi, wyrwać drzewo.” — Jan Nowicki
Źródło: „Gazeta Pomorska”.
8. Jestem po trzech dniach zdjęciowych w upale i po dwunastu godzinach, a pan mnie pyta, jaki ja jestem. Ja mam w dupie, jaki ja jestem. A poza tym, nie wiem, jaki jestem. — Jan Nowicki
9. „Starość może być bardzo smutna, ale jedno jest pewne: trzeba zrobić wszystko, żeby była radosna”. — Jan Nowicki
Źródło: „Dziennik Teatralny”
10. „Do siedemdziesiątki w ogóle nie liczyłem lat. Było mi zupełnie obojętne czy mam lat 35, czy 65, być może ze względu na to, że zawsze cieszyłem się końskim zdrowiem. Poza tym mam taką cechę charakteru, że niczego szczególnego od życia nie oczekuję. Powiem więcej, to, co mnie spotykało przez całe życie, przekraczało moje oczekiwania”. — Jan Nowicki
Źródło: Jan Nowicki: Moim marzeniem byłoby, żebym w pewnym momencie wyparował, „Viva!”
11. „Boję się cierpienia. Nie. Wkur*ia mnie, że będę cierpiał. Bo będę. Boję się agonii. I boję się zwłaszcza tych, którzy wtedy będą stać z boku, że będą mówili: „Dziadku, tatusiu, nic się nie dzieje, dobrze wyglądasz, będzie dobrze…”. Chętnie wyskoczyłbym wtedy z łóżka, żeby ich opier*olić. Nie chciałbym tego, a wiem, że tak się stanie. Moim marzeniem byłoby, żebym w pewnym momencie wyparował”. — Jan Nowicki
Źródło: Jan Nowicki: Moim marzeniem byłoby, żebym w pewnym momencie wyparował, „Viva!”
12. „Nie lubię wielkich mórz, nie przepadam za wysokimi górami, stronię od miejscowości, gdzie nie można spotkać sąsiada, ani zaparkować samochodu”. — Jan Nowicki
Źródło: Culture.pl
13. „Cmentarz był miejscem życia. Był i na dobrą sprawę jest. Nad grobami mówi się o tym, kto zdał maturę, kto się ożenił, kto jest chory, kto zdrowy, a ci na dole – nazwijmy to, posługując się głupią metaforą – nic, tylko podsłuchują żywych. I jeżeli pies ma budę, przynajmniej powinien mieć, tak każdy człowiek powinien mieć dom, a na końcu grób”. — Jan Nowicki
Źródło: To ktoś, kogo mam nadzieję trzymać za rękę wtedy, kiedy poczuję ten prawdziwy i ostatni chłód, Pani.
14. „Im wcześniej nastąpi świadomość końca, tym lepiej. Tym bogatsze i mądrzejsze będzie życie, tym lepiej będzie smakować piwo, tym wspanialszy będzie seks”. — Jan Nowicki
Źródło: To ktoś, kogo mam nadzieję trzymać za rękę wtedy, kiedy poczuję ten prawdziwy i ostatni chłód, Pani.