Mariusz Szczygieł, Andrzej Chyra, Michał Rusinek, Jerzy Radziwiłłowicz, Sylwia Chutnik, Jan Peszek, Grażyna Wolszczak przyłączyli się do akcji „Kultura dla edukacji”. To akcja zainspirowana przez inicjatywę „Wolna szkoła”. W jej ramach artyści namawiają prezydenta Andrzeja Dudę, żeby zawetował „lex Czarnek”.
9 lutego Sejm przyjął nowelizację ustawy „Prawo Oświatowe”, która m.in. wzmacnia rolę kuratorów oświaty i, jak twierdzi minister edukacji Przemysław Czarnek, przywraca rodzicom decyzyjność w sprawie zajęć dodatkowych ich dzieci. Wielu nauczycieli jest jednak innego zdania. Podkreślają, że do tej pory rodzice i tak podejmowali decyzje o tym, czy ich dzieci będą uczęszczać na dodatkowe zajęcia. Dlatego dopatrują się w „lex Czarnek” upolitycznienia szkoły i sposobu na zablokowanie wszelkich zajęć antydyskryminacyjnych. Organizatorzy kampanii „Wolna szkoła” uważają, że ustawa zawiera szkodliwe dla szkół i uczniów zmiany w prawie oświatowym.
Co mówią artyści w sprawie „lex Czarnek”?
Wyświetl ten post na Instagramie
„Panie prezydencie, proszę zawetować lex Czarnek. Nie chcę szkoły urzędników, tylko szkołę nauczycieli, uczniów i rodziców. W tym roku mój syn idzie pierwszy raz do szkoły. Chciałbym, żeby trafił do szkoły wrażliwej na kulturę, otwartej na świat i jego różnorodność, dającej szacunek i ciepło. A przede wszystkim takiej, do której będzie chciało mu się chodzić”, powiedział Andrzej Chyra.
„Chcę szkoły różnorodnej. Takiej, w której każde dziecko będzie czuło się dobrze i na miejscu. Panie prezydencie, proszę o zawetowanie ustawy lex Czarnek, aby szkoła była otwarta dla wszystkich osób, a z nową ustawą będzie to niemożliwe”, powiedziała pisarka Sylwia Chutnik.
- Zobacz także: Dzieci w sprawie „lex Czarnek” wysyłają do prezydenta kartki pocztowe i tańczą poloneza. Stańmy w ich obronie!
Apel wystosował także Michał Rusinek, członek Rady Języka Polskiego, który powiedział w nagraniu: „Prezydencie, bądź silny, bądź atletą. W sprawie lex Czarnek powiedz „weto”.
Natomiast dziennikarz Mariusz Szczygieł swój film nagrał pod szkołą podstawową w Złotoryi, do której chodził w dzieciństwie i którą wspomina bajecznie. Powiedział: „To jest ustawa, która cofa polską szkołę do XIX wieku. Szkoła powinna być otwarta kulturowo, powinna być szkołą wolności, szkołą wymiany myśli, wymiany idei, a nie tworzyć system opresji”. Dodał też, że liczy się każda minuta. „Ustawa jest na biurku Prezydenta, a długopis w ręku. Oczekujemy weta – odrzucenia niszczącego pomysłu ministra Czarnka”
Wyświetl ten post na Instagramie
Prezydent nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji co do przyszłości ustawy „ex Czarnek. Ma czas do 3 marca!