Go to content

3 przełomowe momenty w związku. Po ilu latach przychodzi najpoważniejszy kryzys?

Jak uratować związek? Kilka sposobów na ratowanie relacji
Fot. iStock/ferrantraite

Budowanie szczęśliwego związku to piękna, choć żmudna praca. Zaangażowanie dwojga ludzi, poświęcenie energii i wielu emocji przynosi różny skutek. Jedni odnoszą sukces, a inni rozstają się po jakimś czasie. Ale nawet ci, którym udaje się wytrwać razem, narażeni są na pewne perturbacje.

Nie ma związków idealnych, bo przecież każdą relację tworzą osoby będące odrębnymi istnieniami. Z powodu odmiennego zdania na te same tematy, innych marzeń czy planów, mają miejsce kłótnie, nieporozumienia, a nawet i kryzysy, które mogą potężnie wstrząsnąć posadami każdego związku.

3 kryzysowe lata w związku

Wiele osób uważa, że każda relacja przechodzi przez trzy kryzysy, które przypadają kolejno na 1,3 i 7 rok wspólnego życia. Nie oznacza to jednak, że pomiędzy nimi nie ma prawa wydarzyć się coś złego, tak samo, jak nie jest regułą, że każda para w każdym z tych wspólnych lat musi przejść coś negatywnego. Warto jednak mieć świadomość, który czas jest najmniej sprzyjający i z czego to może wynikać.

Kryzys po pierwszym roku

Okazuje się, że wiele osób wskazało początek wspólnego życia jako ten moment, które przyniósł poważne tarcia i pierwszy kryzys. Po pierwszym zakochaniu opadają z oczu różowe okulary i nagle zaczynamy dostrzegać mniej kolorową rzeczywistość. Nie zawsze łatwo jest zaakceptować wady i męczące nawyki bliskiej osoby, więc wiele związków rozpada się właśnie po tym czasie.

Kryzys po trzecim roku

Para poznaje się coraz lepiej, uczy się funkcjonować w codziennych sytuacjach i akceptować różne niedociągnięcia. W ekscytujące na początku życie wchodzi jednak rutyna, czasem wręcz nuda, którą poganiają zwykłe obowiązki. W tym czasie wiele par dotyka kolejny kryzys, ponieważ wzajemne towarzystwo przestaje być pociągające i często tych zapomnianych emocji szuka się poza związkiem. Wtedy najczęściej dochodzi do zdrad, które przekreśliły już wiele relacji.

Kryzys po siódmym roku

Jeśli para trwa nadal, na przysłowiowe dobre i złe, zapewne buduje trwałą rodzinę, na świat przychodzą dzieci. Wraz z nimi ogranicza się jeszcze bardziej czas tylko dla siebie, na dalszy plan schodzi seks, dobra zabawa. Natłok obowiązków i kręcenie się w obrębie tych samych tematów — co na obiad, czy są jeszcze pieluchy lub kolejnego rachunku za przedszkole, sprawia, że partnerzy czują się po prostu zmęczeni, wypaleni. Często następuje zmiana priorytetów życiowych, a po wielu latach okazuje się jednak, że kochający się dotychczas ludzie chcą od życia czegoś zupełnie innego. Ten trudny czas bywa zabójczy dla wielu relacji.


 

źródło: polki.pl