Jak często zdarza wam się wziąć prysznic? Codziennie? Co dwa dni? A może nawet kilka razy w ciągu dnia? Odpowiedź na pytanie, jak często powinniśmy się kąpać do dziś spędza sen z powiek wielu badaczom. Choć prawdą jest, że wszystko, co robimy w nadmiarze może nam szkodzić, warto dowiedzieć się, gdzie leży granica między zdrowym a szkodliwym zwlekaniem z myciem.
Stajemy się pożywką dla bakterii
Ludzkie ciało na bieżąco produkuje nowe bakterie, żyjące na skórze. Nawet w tym momencie około 1000 różnych rodzajów bakterii i około 40. rodzajów grzybów, znajduje się na twoim naskórku. Choć może to brzmieć odrażająco, te bakterie są dla nas dobre. Bronią nas przed szkodliwymi drobnoustrojami znajdującymi się w naszym otoczeniu.
Unikając kąpieli przynajmniej przez jednej dzień stajmy się więc otwartą pożywką dla wirusów i bakterii.
Zwiększamy ryzyko infekcji
Gdy połączymy teraz podwyższony poziom bakterii z faktem, że nasza skóra naturalnie poci się przez cały dzień, to mamy pierwszorzędne warunki do rozwoju infekcji bakteryjnej lub grzybiczej, czyli wszelkiego rodzaju chorób.
Narażamy innych na nieprzyjemny zapach
Nawet jeśli wciągu dnia nie podejmujemy się żadnej większej aktywności fizycznej i rzadko wychodzimy z domu, nasze ciało w dalszym ciągu gromadzi niewielką warstwę brudu. Który po dłuższym czasie zaczyna wydzielać charakterystyczny, nieprzyjemny zapach ciała. Nerwy węchowe są jednak „zaprogramowane” w taki sposób, by ignorować nasz własny zapach, aby móc właściwie reagować na zapachy w naszym otoczeniu.
Dla własnego zdrowia i dobra naszego otoczenia pamiętajmy więc, aby brać prysznic regularnie. Jeśli nie codziennie to przynajmniej co dwa dni.:)
Źródło: higherperspectives.com