Szczerość w związku? Jasne, że jest najważniejsza. Są jednak rzeczy, o których lepiej nie mówić, bo te mogą zranić, a wypowiedzianych słów nie da się cofnąć. Dlatego lepiej dwa razy pomyśleć niż powiedzieć to, czego będziemy naprawdę żałować, a co w partnerze zostawi głęboką ranę… Czasami trudną do zabliźnienia.
Czego nie powinniśmy mówi sobie nawzajem?
Ty zawsze jesteś taki…
To zdanie zazwyczaj kończy się negatywnym komentarzem:
Zawsze jesteś taki uparty
Zawsze musisz być taki nieczuły
Zawsze tak robi/mówisz
Używanie „zawsze”, „nigdy” determinuje krytykę, zdaje się być czymś nieodwracalnym.
Dlaczego nie jesteś taka, jak…
Nigdy nie powinniśmy porównywać partnera do kogoś innego. Chcielibyście, żeby wytykano wam, że ktoś jest lepszy? Więc dlaczego nie jesteś z tym kimś?
Chciałabym, żebyś był bardziej…
Zabawny, oszczędny, towarzyski… Wpisać można cokolwiek. Pytanie – czy kochasz i akceptujesz kogoś takim, jakim jest, czy chcesz go zmieniać?
Nieważne, zrobię to
Ucięcie w ten sposób rozmowy jest umniejszaniem nasze relacji, brakiem szacunku dla drugiej osoby i jej lekceważeniem. A czy ten, co kocha, chciałby być lekceważonym?
Niczego nie potrafisz zrobić dobrze?
Ile razy w złości to zdanie ciśnie nam się na usta? A przecież to nic innego, jak poniżenie partnera, pokazanie naszej nad nim wyższości… Naprawdę tego chcesz?
Wszystko w porządku
Nie ma nic złego w tych słowach, gdy faktycznie tak jest. Jednak mówienie: nic się nie dzieje, kiedy kipią w nas emocje, gdy nie chcemy mówić o swoich uczuciach nie jest niczym dobrym…
Dobra, zapomnij o tym
Kiedy rozmawiacie, a ty tracisz cierpliwość, nie dążysz do wyjaśnienia konfliktu/sporu. To nie jest sposób, to po raz kolejny pokazanie lekceważenia drugiej osoby i spłycanie relacji.
Wyglądasz strasznie
To zdanie nie ma płci. Powiedzenie zarówno kobiecie jak i mężczyźnie, ze źle wygląda, może być dla obu równie raniące. Poza tym krytyczne słowa co do wyglądu partnera, które nic poza jego poniżeniem nie wnoszą, są naprawdę zbędne.
Jeśli mnie kochasz, kup mi…./zabierz mnie…
To jawna manipulacja. Jak można w imię miłości kogoś prosić, by coś nam kupił, by zabrał nas do kina, restauracji? Naprawdę chciałabyś, żeby twój partner zrobił ci jakąś przyjemność po takim tekście?
Nigdy nie będę dla ciebie wystarczająco dobra
Jak możesz tak o sobie mówić? Jeśli ktoś cię kocha, to znaczy, że akceptuje ciebie taką, jaką jesteś i to jest największa wartość takiej miłości.
To wszystko twoja wina
Zamiast obarczać partnera odpowiedzialnością za to, jak się czujesz, lepiej powiedz o swoich emocjach, o tym co cię boli, z czym ci źle.
Jeśli się nie zmienisz, odejdę
Czy to realna groźba? Czy naprawdę odejdziesz, jak partner się nie zmieni, nie zrobi tego, czego od niego oczekujesz? Jeśli nie, daj sobie spokój z tym tekstem. Na nikim nie będzie robił wrażenia…
Nie muszę tego mówić, przecież wiesz, że cię kocham
Jakby słowo „Kocham cię” było mało znaczące, a jednak jest ważne. Każdy z nas czeka co jakiś czas chce usłyszeć, że jest kochanym. Tak po prostu. Bez zbędnych komentarzy.
Powinieneś wiedzieć, jak się czuję
Otóż nie powinien i nie musi wiedzieć. Nie jest w naszej skórze, ma inną wrażliwość, inną emocjonalnością. Dopóki nie powiemy, co czujemy – nie ma szans, żeby się domyślił.
Czynisz mnie kompletną
To może jest dobre w filmach, ale nie w realnym życiu. Bycie uzupełnieniem drugiej osoby jest toksyczne, sprawia, że nie umiemy funkcjonować oddzielnie, wiąże nas z partnerem jakimś obowiązkiem wspólnego bycia, co może być niszczące dla związku.
Nie wyobrażam sobie życia bez ciebie
Niby miłe, romantyczne, ale powtarzane komuś kogo kochamy przybiera kształt szantażu – nie odchodź, jak mnie zostawisz, moje życie nie będzie nic warte. Czy to nie za duża odpowiedzialność dla drugiego człowieka?
Do tej listy pewnie każdy z nas dopisałby jeszcze niejedno zdanie… Warto o nich pamiętać.