Na ile sposobów może odrodzić się człowiek? To zależy, ile znajdzie powodów do tego, by ciągle jeszcze chcieć żyć lub, by chcieć żyć inaczej. Czasem odradzamy się, zaczynamy „od nowa” dla drugiej osoby, z miłości, z przywiązania. To piękne, ale jeszcze piękniej jest wtedy, gdy motywacją jest nasza miłość do siebie samego, gdy walczymy i czujemy, że stawką jest jakość i komfort naszego życia, a czasem i ono samo.
Spójrz na siebie. Masz tysiące powodów, by być
Życie podtyka ci je pod nos codziennie, choć pewnie nie zawsze to dostrzegasz. Możesz odrodzić się dla możliwości, których jeszcze nie zauważyłeś, mimo że są na wyciągnięcie ręki lub dla tych, które jeszcze się przed tobą pojawią. Kto inny potrafiłby je tak wykorzystać? To one sprawiają, że planujesz, że zakładasz sobie jakieś cele i do nich dążysz. Nie dostrzegając perspektyw przekreślasz szansę na zmiany i tkwisz ciągle w tym samym miejscu.
Czy nie masz wokół siebie miłości? Miłość to przecież nie tylko obecność kogoś bliskiego, to sposób w jaki podchodzisz do innych ludzi, do świata, do życia w końcu. Miłość to dostrzeganie w innych dobra, a w swojej rzeczywistości szansy na zdobywanie doświadczeń i wyciąganie z nich tego, co najlepsze dla siebie. Miłość to szacunek dla siebie i wybaczanie sobie swojej „nieidealności”, swoich błędów. To akceptacja złych i dobrych wydarzeń jako konsekwencji naszych wyborów z domieszką pewnej nieprzewidywalności, splotów okoliczności, na które już wpływu nie mamy. Ktoś, kto przyjmie wobec życia taką postawę tak naprawdę nigdy nie będzie samotny.
Możesz odrodzić się dla innego człowieka, tego konkretnego, który już jest, albo tego, który prędzej czy później się obok ciebie zjawi. Uczucie, że bliska osoba w ciebie wierzy powinno uskrzydlać, a nie podcinać skrzydła. Nie bój się, że zawiedziesz oczekiwania. Ten, który trwa przy tobie teraz, w tym trudnym momencie jest z tobą nie dlatego, że oczekuje twoich sukcesów, czy tego, że się podźwigniesz sam ze swoich problemów. Jest bo kocha czy lubi bezwarunkowo. Akceptuje.
A jeśli brak ci bliskiej osoby, pomyśl sobie, że na tym świecie jest siedem miliardów indywidualności. To wręcz niemożliwe, żeby ktoś wartościowy i warty, by i z jego powodu zawalczyć o siebie ,nie przeciął ani razu twojej drogi. A jeśli to się jeszcze nie wydarzyło, nastąpi niebawem. To nie wróżenie z fusów, to zwykły rachunek prawdopodobieństwa.
Jesteś w końcu Ty. Powód najważniejszy, choć pewnie tak jeszcze o sobie nie myślisz. Dlaczego? Jesteś swoim największym przyjacielem, osobą, której powinno na tobie najbardziej zależeć. Znasz siebie, swoje plany i marzenia (choćby i z przeszłości). Masz dobre wspomnienia, których nic ci nie odbierze. Wiesz przecież, że życie zatacza koło, że to, co trudne i złe przeminie. Że zasłużyłeś na to dobro, które jeszcze przed tobą. Chwilowo brak ci sił i wiary? Rozumiem. Przecież przeszedłeś tak długą drogę, jesteś po prostu zmęczony. Ale nigdy z siebie nie rezygnuj. Nie znam drugiej tak wyjątkowej osoby.
Jeśli jesteś teraz w bardzo trudnym momencie swojego życia, jeśli czujesz, że utknąłeś w martwym punkcie, to czego ci trzeba to właśnie odrodzenie, nowy początek, a nie rezygnacja z siebie. Rezygnacja nie jest rozwiązaniem, jest tylko biernym przyjmowaniem tego, co przynosi ci los, z twoim większym lub mniejszym udziałem. Rozwiązaniem są przemiany, które doprowadzą do nowego początku i wewnętrznie wzmocnią. Ja wierzę w tę moc.
Jak się odrodzić, jak zacząć od nowa?
1.„Przeanalizuj siebie”
Daj sobie czas by zrozumieć, co cię blokuje, co sprawia, że nie radzisz sobie z obecną sytuacją. Zadawaj sobie pytania: „ Czego brak w moim życiu?, Co jest w nim dobre? Co sprawia, że nie podejmuję prób zmian?”
2. Zdecyduj, co powinieneś zmienić w sobie
Jesteś jedyną osobą, która tak naprawdę potrafi do tej zmiany doprowadzić. Pomyśl też o tym, by zmienić swoje oczekiwania wobec innych.
3. Określ jak powinno wyglądać twoje życie
Czyli zaplanuj sobie to, o czym dla siebie marzysz.
4. Zdecyduj jakie kroki zaprowadzą cię do oczekiwanych zmian
I ustal, które są najważniejsze, a które można odłożyć na „za chwilę”.
5. Zacznij działać 🙂