O ile w przysłowiowej lampce czerwonego wina do kolacji nie ma nic niestosowanego, to spożywanie zbyt dużej ilości napojów wysokoprocentowych będzie miało niekorzystny wpływ na zdrowie. Zrezygnowanie z picia alkoholu niesie za sobą wiele korzyści, które można zaobserwować już po kilku dniach abstynencji. Sprawdź, jakie zmiany zaobserwujesz kiedy odstawisz alkohol.
Co stanie się z twoim organizmem gdy przestaniesz pić alkohol?
Utrata wagi
Alkohol jest bombą pustych kalorii. Butelka piwa to około 230-250 kcal, kieliszek wina około 90-150 kcal, a jeden drink zawiera ich aż ponad 400! Alkohol zatrzymuje wodę w organizmie, w konsekwencji czego ciało zaczyna puchnąć. Wystarczy zrezygnować z picia alkoholu, by zauważyć różnicę – utrata wagi, brak uczucia opuchniętego ciała, lepsze trawienie. Jest jeszcze jedna kwestia – alkohol hamuje wydzielanie leptyny czyli hormonu sytości, który wysyła do mózgu informację, że już jesteśmy najedzeni. Pijąc, podjadamy słone przekąski czy niezdrowe fast foody.
Poprawa zdrowia psychicznego
Osoby nadużywające alkoholu często zmagają się z pogorszonym samopoczuciem, lękami czy depresją. Rezygnacja z alkoholu wiąże się z poprawą koncentracji, lepszą pamięcią, większą motywacją i chęcią do działania. Nastawienie do życia staje się pozytywniejsze, a drobne problemy przestają mieć znaczenie. Poprawia się samoocena.
Zobacz również: Małgorzata Ohme i Joanna Flis: Alkohol, kompulsywne objadanie i oglądanie seriali. Wysoki stres to pułapka uzależnień
Lepsza odporność
Alkohol ma niekorzystny wpływ na układ odpornościowy. Organizm słabiej broni się przed wirusami czy bakteriami, a jeśli już zostanie przez nie zaatakowany, walczy mniej skutecznie. Osoby, które spożywają go w nadmiernych ilościach częściej zmagają się z infekcjami. Obniżenie odporności po jednorazowym wypiciu alkoholu może utrzymywać się nawet do 24 godzin. By wzmocnić odporność organizmu należy zrezygnować z picia napojów wysokoprocentowych.
Lepsza jakość snu
Osoby, które zrezygnowały z picia alkoholu cieszą się lepszą jakością snu, nie budzą się w nocy, a rano są wyspane i wypoczęte. Lepszy sen wiąże się z lepszą koncentracją i większą produktywnością w ciągu dnia. Choć po wypiciu lampki wina, kieliszka wódki czy drinka łatwiej zasnąć, to w stanie nietrzeźwości faza REM jest zbyt krótka.
Ładniejsza cera
Po odstawieniu napojów wysokoprocentowych wiele osób zauważa poprawę wyglądu skóry. Cera wygląda na zdrowszą, bardziej promienną i lepiej nawilżoną. Znikają sińce pod oczami, opuchlizna twarzy się zmniejsza. Kiedy zrezygnujemy z picia alkoholu, poziom cukru we krwi spadnie, co także będzie miało korzystny wpływ cerę i skórę na całym ciele.
Zdrowsza wątroba
Wątroba to najważniejszy organ odpowiedzialny ze metabolizm alkoholu, dlatego jest bardzo podatna na uszkodzenia będące wynikiem spożywania napojów wysokoprocentowych. Odstawienie alkoholu będzie miało zbawienny wpływ na „zdrowie” wątroby.
Mniejsze ryzyko zachorowania na raka
Abstynencja znacznie zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Regularne picie alkoholu zwiększa ryzyko wystąpienia raka przełyku, krtani, jamy ustnej oraz wątroby.
Zobacz również: 5 nowotworów, na które najczęściej zapadają Polki. Które z nich zagrażają nam szczególnie?
Niższy poziom „złego” cholesterolu
Umiarkowane spożywanie alkoholu, czyli wypicie przysłowiowej lampki czerwonego wina do kolacji powoduje wzrost poziomu „dobrego” cholesterolu i chroni serce. Jednak kiedy zaczynamy pić więcej, przyczyniamy się do wzrostu poziomu „złego” cholesterolu LDL oraz trójglicerydów. Rezygnacja z napojów wysokoprocentowych pomaga obniżyć cholesterol LDL, co zmniejszy ryzyko wystąpienia problemów z sercem.