Go to content

Agata Kulesza: mimo cierpienia mogę powiedzieć, że jestem wdzięczna, że to wszystko się zdarzyło

Agata Kulesza, fot. domena publiczna/Jarosław Roland Kruk

Jej rozwód nie należał do łatwych. Gwiazda po czterech rozprawach sądowych w 2020 roku rozwiodła się po 23 latach małżeństwa z operatorem filmowym Marcinem Figurskim. Zeznania składała m.in. córka małżonków Marianna i przyjaciółki Kuleszy: Agnieszka Suchora i Katarzyna Nosowska. Agata Kulesza podczas rozwodu konsekwentnie milczała. Jej prawnik powtarzał dziennikarzom, że nie będzie komentowała swojego życia prywatnego. Dopiero teraz, po dwóch latach od rozwodu, przerwała milczenie.

W wywiadzie opublikowanym w „Twoim Stylu” odniosła się do tego, jak znosiła komentarze plotkarskich mediów, które w tym czasie opisywały ze szczegółami jej skomplikowaną relację z mężem. To musiało być dla niej szczególnie trudne, ponieważ z Figurskim spędziła ponad połowę swojego życia. Agata Kulesza i Marcin Figurski wzięli ślub w 2006 r. Parą byli już 10 lat wcześniej.

Nauczyłam się cierpliwości

„Życie pokazało, że potrafię rzeczy przeczekać. To nie jest fajne, kiedy w trakcie rozwodu jest się na okładkach pism, i to z dodatkiem dziwnych komentarzy. Mogłabym od razu pójść z tym do mediów i opowiedzieć moją wersję. Ale tego nie zrobiłam. Uważam, że na tej metaforycznej wojnie nie trzeba walczyć tą samą bronią, której używa atakujący. Dla mnie cierpliwość to nieschodzenie poniżej swojego standardu, niewikłanie się w przepychanki”, powiedziała w „Twoim Stylu”.

Gwiazda wyznała, że w tym trudnym czasie największym wsparciem była dla niej rodzina i przyjaciele, a szczególnie koleżanka jeszcze z łatwy szkolnej w Szczecinie – Katarzyna Nosowska. Gwiazda podziękowała bliskim za to, że mili czas i chęci, by ją w tym trudnym czasie rozwodu wysłuchiwać, bo ona bardzo tego potrzebowała. Kulesza powiedziała, jak się czuła na początku rozwodu:

„A wracając do trudnych emocji, nie chodzi o to, żeby się w nich zatopić i babrać. Trzeba mimo wszystko szukać odpowiedzi na pytanie: jak mogę się sobą zaopiekować? Z doświadczenia mówię: najpierw się leży na podłodze w skulonej pozycji ofiary, ale powolutku da się z tego dywanu wstać”, wyznała.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Agata Kulesza (@agatakulesza_aktorka)

Korzystałam z psychoterapii

Kulesza opowiedziała także, że korzystała w trudnych momentach z psychoterapii krótkoterminowej, która pozwoliła jej przepracować szkodliwe schematy, którym się w życiu poddawała.

„Ja chyba działam według schematu, który mi szkodził. Nie chcę się w to zagłębiać, bo dziś jestem w innym miejscu, ale wtedy musiałam skorzystać z fachowej pomocy. Zgłosiłam się na terapię. Moja była dosyć krótka i to nie ja zadecydowałam o końcu, tylko terapeutka. (…) Odrobiłam pracę domową, nie leniłam się. Intensywnie o sobie myślałam, słuchałam wykładów, czytałam książki. (…) Dzięki tej pracy terapeutka uznała: Pani Agato, za tydzień widzimy się ostatni raz”. (…) Ruszyłam w świat o własnych siłach i dziś jestem szczęśliwa. Warto było przeżyć kilka trudnych lat. Rozwinęłam się jako człowiek. Mimo cierpienia mogę powiedzieć: jestem wdzięczna, że to wszystko się zdarzyło”, czytamy w Twoim Stylu.

Kulesza wielka gwiazda

Agata Kulesza jest jedną z najwybitniejszych polskich aktorek. Mogliśmy ją podziwiać w rolach pierwszoplanowych w takich filmach jak Róża, Ida, 25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy, za które otrzymała Polskie Nagrody Filmowe Orły. Teraz możemy ja oglądać w TVN lub Player w serialu Skazana”.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Twój STYL (@twojstylpl)