Go to content

Kiedy z cytryną, a kiedy z mlekiem? Herbaciany savoir – vivre

Fot. Materiały prasowe

Herbata jest bez wątpienia napojem kultowym. Pijemy ją niezależnie od pory dnia. Parząc ją, wykorzystujemy różne dodatki, mające za zadanie nadać jej wyjątkowego smaku i aromatu. Popularność herbaty, która pita jest zarówno w domowym zaciszu, jak i podczas oficjalnych spotkań sprawiła, że wykształciły się pewne normy jej serwowania, picia oraz łączenia z wybranymi składnikami. Jak pić herbatę, żeby nie popełnić towarzyskiego (a także sensorycznego) faux-pas? Zapraszamy do zapoznania się z przewodnikiem po kulturze picia herbaty, który przygotowali eksperci marki Akbar.

Kubek, czy filiżanka?

Zimowy wieczór, dobry film lub książka – takiemu zestawowi bardzo często towarzyszy kubek aromatycznej, gorącej herbaty. W sytuacji nieoficjalnej, tego typu naczynie jest jak najbardziej do przyjęcia. Wielu z nas posiada swój ulubiony kubek, który ma odpowiednią kubaturę, kształt, czy wygląd. Jednak podążając za zasadami herbacianego savoir-vivre’u, w sytuacji, gdy zapraszamy do siebie znajomych lub uczestniczymy w oficjalnym spotkaniu, herbata musi być serwowana w filiżankach – najlepiej wykonanych z eleganckiego i lekkiego materiału, najczęściej porcelany. Ta etykieta obowiązuje na całym świecie, choć czasami miejscowy folklor pozwala na pewne odstępstwa od tej reguły (np. Rosja lub kraje Azjatyckie). Istotne jest także, aby herbatę serwować bezpośrednio przy gościach z imbryków lub czajników.

Fot. Materiały prasowe

Miód, cukier i ciasteczko

Wykorzystanie określonych dodatków do herbaty zależy od jej rodzaju. Niektóre gatunki dobrze komponują się z mlekiem, inne powinno się pić saute. Jednak o gustach się nie dyskutuje – napar herbaciany musi po prostu odpowiadać naszym upodobaniom. Puryści uważają, że herbatę powinno się pić „czystą”, gdyż tylko wtedy będziemy w stanie poczuć głębie jej smaku. Są jednak pewne normy dotyczące wykorzystania dodatków, których powinniśmy przestrzegać. W przypadku cukru, zawsze należy podawać go w cukiernicy i nasypywać do filiżanek dedykowaną łyżeczką (lub szczypcami w przypadku wykorzystywania cukru w kostkach). Miód, czy konfiturę także powinno serwować się w osobnych naczyniach, np. spodeczkach (nigdy w opakowaniach!). Bardzo popularnymi dodatkami do herbaty są nomen omen herbatniki, które, choć będą jedzone rękoma, powinny być serwowane jak każde inne ciasto – czyli podawane na oddzielnej zastawie. Najpopularniejszym, obok cukru, dodatkiem do naparu jest bez wątpienia cytryna. Proponując ją naszym gościom, powinniśmy pozbawić ją skórki. Jest to uwarunkowane nie tylko względami higienicznymi, ale też smakowymi.

Fot. Materiały prasowe

Z uniesionym paluszkiem?

Częstym skojarzeniem związanym z piciem herbaty jest charakterystycznie uniesiony mały palec u dłoni, która trzyma filiżankę. Choć może się to wydawać eleganckie, nie powinniśmy tego robić w towarzystwie. Warto też pamiętać, że zarówno ze względów estetycznych, jak i zdrowotnych, bezwzględnie nie powinniśmy pić naparu z łyżeczką w naczyniu!

Umiejętność odpowiedniego serwowania i picia herbaty, poza walorami czysto estetycznymi, pozwala na wydobycie pełni smaku z przygotowywanego naparu. Powinniśmy również pamiętać, że herbatę, szczególnie w kontekście doznań sensorycznych, powinniśmy traktować podobnie jak wino. Oznacza to, że określone rodzaje herbat można dobrać do rodzaju potraw, a nawet okazji, podczas której napar będzie serwowany.

Smacznego!