Coraz więcej czasu spędzamy przed monitorem czy telewizyjnym ekranem i nie ma co się korygować – tak jest i niewiele w tej kwestii się zmieni. Telefon, tablet, laptop – każde z nowoczesnych urządzeń uderza przede wszystkim w nasz wzrok.
W jednym z naukowych, prestiżowych czasopism ukazał się artykuł szeroko omawiający przyczyny krótkowzroczności oraz prosty sposób jej zapobieganiu. Okazuje się, ze zbawienne dla naszych oczu jest świeże powietrze. Psuje się nam wzrok, bo coraz mniej czasu spędzamy na dworze, a to właśnie pod wpływem braku światła słonecznego oko zmienia swoją krzywiznę.
Naukowcy przywołali badania przeprowadzone w Azji. Okazuje się, że właśnie tam krótkowzroczność staje się prawdziwym problemem. W Chinach obecnie ponad 95% nastolatków ma problem ze wzrokiem, a wada wzroku dotyka obecnie 1/3 ludzkości na świecie.
Dotychczas mówiono, że zbyt bliskie siedzenie przez telewizorem, czytanie w kiepskim świetle jest przyczyną pogarszania się wzroku. Naukowy przekonują, że obecnie największy wpływ na ten stan rzeczy ma zbyt długie przebywanie w sztucznie oświetlonych pomieszczeniach.
Skąd więc problem w Chinach? Okazuje się, że tam dzieci spędzają około 14 godzin tygodniowo na odrabianiu zadań domowych po szkole. Badano także dzieci, które spędzają czas przed szkołą w czasie przerwy, u nich wstępowanie krótkowzroczności było znacznie niższe niż u tych uczniów, którzy czas szkolny spędzały w większości w budynku. Co więcej, te dzieci wcale nie spędzały mniej czasu przed telewizorem, monitorem komputera czy na czytaniu książek niż ich rówieśnicy. Różnica polegał właśnie na ilości czasu spędzanego na dworze.
Naukowcy przychylają się do tej teorii, oczywiście same spacery nie spowodują, ze nasz wzrok się nie będzie pogarszał, ale jest to zdecydowanie jeden ze sposobów, by zadbać o nasze oczy. Warto o tym pamiętać.
Źródło: badania.net