Go to content

Podróż za jeden uśmiech? Nie, ale za seks już owszem. Tak, to się dzieje naprawdę – nowa aplikacja, w której „płaci się” ciałem

Fot. Screen ze strony misstravel.com

Dreszczyk poznawania egzotycznych miejsc i zanurzenia się w nowych kulturach może być lepszy tylko u czyjegoś boku. Niezależnie od tego, czy jesteś częstym podróżnikiem czy podróżnikiem po raz pierwszy, znajdziemy idealną parę dla ciebie. Znajdziemy osobę, z którą będziesz mógł dzielić przeżycia”. Tak brzmi opis aplikacji Miss Travel. Aplikacji, która pozwoli ci podróżować za darmo. No prawie za darmo, bo obowiązuje nieoficjalna waluta.

Choć brzmi jak opis aplikacji randkowej i w sumie taką przypomina, nie służy ona do umawiania się na romantyczne spotkania. Co prawda, możesz przeżyć wiele pięknych chwil u boku towarzysza, jednak nie ma to nic wspólnego z klasycznym poznawaniem drugiej osoby. Za jej pośrednictwem możesz spełnić swoje marzenia i odbyć podróż bez wydawania pieniędzy.

Miss Travel to aplikacja, która ma już ponad 615 tys. użytkowników. Odbyli oni ponad 300 tysięcy podróży. Polega na tym, że jedna ze stron opłaca cały koszt podróży tej drugiej. Obca osoba daje ci możliwość darmowego zwiedzania wymarzonych miejsc. A ty co masz dać jej w zamian? Seks.

Jest on walutą, na którą godzą się osoby zakładające profil. Dlatego, aby zostać członkiem aplikacji Miss Travel, trzeba mieć ukończone 18 lat, a na profilu koniecznie musi pojawić się zdjęcie – aby osoba, która opłaci wyjazd, wiedziała, czy jej się to opłaca i czy towarzysz spełnia jej oczekiwania. Wycieczki opłacają zarówno męźczyźni, jak i kobiety.

Oficjalnie na stronie podane są trzy sposoby organizacji podróży: „płacę za całość”, „płacę za siebie”, „50/50”. Jednak każdy użytkownik jest świadomy, że wybierając pierwszą opcję, godzi się automatycznie na seks.

Seks jest podstawą aplikacji. Zakładając konto, każdy użytkownik daje tym przyzwolenie na podróżowanie z bonusem w postaci swojego ciała.


Źródło: misstravel.com