Go to content

Jesienne spacery z psem nie muszą być szare i nudne. Wyjdź z psiakiem na dłużej, wbrew niesprzyjającej aurze

Fot. Fot. iStock / fotostorm

Zazwyczaj nastanie jesiennej aury skutecznie skraca czas spacerów na łonie natury. Z powodu szybciej zapadającej szarówki, pojawiających się mgieł i częstych opadów deszczu wspólne wyjścia ograniczane są w wielu przypadkach do niezbędnego minimum. Dzieje się tak ze szkodą dla psa, jak i właściciela. A wystarczy kilka pomysłów na urozmaicenie spacerów, by nie kojarzyły się jedynie z wyjściem na podniesienie łapy przez psa i szybkim powrotem do domu.

Psy cierpią z powodu krótszych wyjść

Wbrew pozorom nawet „kanapowemu” psu nie jest obojętne, ile razy w ciągu dnia i na jak długo wychodzi rozprostować łapy na świeżym powietrzu. Psy, którym brakuje tego rodzaju aktywności, są znudzone, wręcz sfrustrowane, a ich zachowanie w domu może zmienić się na nadpobudliwe. To wtedy zdarza się niszczenie przedmiotów i głośne szczekanie, bo nasz pupil nie znajduje innego ujścia dla nagromadzonej energii. Lub wręcz przeciwnie, znudzony i zniechęcony brakiem zajęć pies będzie godzinami zalegał w jednym miejscu – wegetując. Pupil musi mieć możliwość wyładowania energii, rozpoznawania zapachów i kontaktu z innymi psami. A dzięki aktywności zadba o lepsze krążenie krwi, utrzymanie masy mięśniowej i spalanie kalorii, które cały czas przyjmowane są z pożywieniem.

Jesienne spacery są potrzebne nie tylko w słońcu

Nic dziwnego, że wychodząc z pupilem wybieramy słoneczne, w miarę ciepłe i bezwietrzne dni. Wbrew pozorom spacer podczas słoty również jest możliwy i ma swoje uroki, choć trzeba się do niego przygotować. Na sam początek, z powodu krótszych dni, zadbaj o psa i kup mu, widoczne w światłach reflektorów aut, odblaski. Psią widoczność dodatkowo poprawi migająca obroża i pokryte na całej długości odblaskowym materiałem szelki. Dzięki temu twój pupil będzie bezpieczny, szczególnie gdy trasa spacerów przebiega wzdłuż ruchliwej ulicy. Wiadomo również, że psu nie służą spacery jedynie po twardych nawierzchniach, takich jak chodniki. Część trasy zaplanuj w miejscu, gdzie podłoże pozwoli na amortyzację chroniącą stawy, np. park, łąka, las czy polna droga.

Zorganizuj ciekawe zajęcia podczas jesiennych wycieczek z psem

Potraktuj takie wyjścia nie jako konieczność, ale przyjemność dla ciebie i psa. Oboje się dotlenicie, rozruszacie i wesprzecie układ odpornościowy. Polska jesień obfituje w bogactwo kolorów, którymi nasycisz oczy, zrelaksujesz się i wrócisz do domu odprężona, akurat na kubek ciepłej herbaty. Dni z towarzyszącą mżawką też nie są przeciwwskazaniem do spacerów, o ile jesteście oboje zdrowi. Wystarczy zapamiętać, że między drzewami z reguły jest o wiele przyjemniej, a jeśli zabierzesz palto lub parasol, a na nogi kalosze, deszcz ci nie zaszkodzi. Gdy mieszkasz blisko lasu, zabierz psa na grzybobranie. Ty będziesz szukać skarbów z kapeluszami, a twój pupil zaintrygowany pochyloną sylwetką, również będzie węszył za czymś interesującym tropiąc nosem przy ziemi.

Rozejrzyj się wokół siebie, nawet jeśli nie trafisz na towarzystwo do zabawy dla psa, zorganizuj aktywność inaczej:

Aportowanie. Ten rodzaj aktywności kochają wszystkie psy. Zabierz ze sobą odpowiednią zabawkę do rzucania i trenujcie aportowanie. Połączysz przyjemne z pożytecznym, czyli naukę utrwalania lub nowej komendy z ruchem. Jeśli do tej pory wystarczył wam do zabawy znaleziony kij, przemyśl to pod kątem bezpieczeństwa — pies może nadziać się i skaleczyć podczas jego łapania, kij może też pęknąć i pokaleczyć pysk.

Szukanie tropu. Szczególnie udana zabawa czeka cię, gdy postanowisz schować, np. pod liśćmi, ulubioną zabawkę psa. Gdy weźmiesz partnera do towarzystwa, on może przytrzymać psa, co ułatwi znalezienie ciekawej kryjówki i ukrycie „zdobyczy”. Możecie również chować się przed psem, tak by ten na komendę partnera szukał was po śladach.

Zabawa z liśćmi. Pokochają ją nie tylko psy! Kto w dzieciństwie nie lubił rozkopywać zalegających pod nogami dywanów z liści?! Psy także kochają skakać za fruwającymi wokół liśćmi, oszczekiwać i tarzać się w nich. Podobnie z rozkopywanymi na boki kasztanami, które pies chętnie wyłapuje jeden po drugim. To może być prawdziwa frajda i relaks dla właściciela i psa.

Pamiętaj o odpowiednim karmieniu psiaka

Wybór najlepszej dla psa karmy jest niezwykle istotny. Dzięki niej zwierzę będzie miało energię do harców oraz zapewnione zdrowe funkcjonowanie. Pamiętaj, że jesień to pora na dostarczenie psu witamin i minerałów oraz energii potrzebnej do ogrzania ciała. Karma musi wzmacniać organizm i przygotować go do nadejścia prawdziwych chłodów, a także pozwolić na potrzebną regenerację.

Idealnie sprawdzą się tu zbilansowane karmy Dolina Noteci:

Jest cennym źródłem aminokwasów metioniny i cysteiny. Tłuszcz z kaczki jako nieliczny w grupie surowców pochodzenia zwierzęcego jest cennym źródłem kwasów tłuszczowych wielonienasyconych z rodziny n-6. Kaczka i surowce z niej pochodzące stanowią źródło szczególnie żelaza oraz selenu – składników mineralnych odgrywających istotną rolę w utrzymaniu prawidłowych funkcji krwi oraz stymulujących przeciwutleniające właściwości płynów ustrojowych. Dodatek dyni stanowi źródło węglowodanów o wysokim współczynniku strawności, a włókno pokarmowe oraz pektyny zawarte w nasionach psyllium razem z dynią stymulują prawidłowy przebieg procesów trawiennych oraz częstotliwość wypróżnień.

Fot. Materiały prasowe

Fot. Materiały prasowe

Karma będąca szczególnie cennym źródłem aminokwasów, lizyny i fenyloalaniny. Dodatkowo wysoka zawartość lizyny w mięsie królika zwiększa zawartość aminokwasów egzogennych o bardzo istotnym wpływie na większość procesów w organizmie. Dodatkowo zawartość selenu i żelaza odgrywa istotną rolę w stymulacji funkcji obronnych organizmu. Owoce żurawiny i nasiona psyllium stymulują prawidłowy przebieg procesów trawiennych oraz częstotliwość wypróżnień.

Fot. Materiały prasowe

Fot. Materiały prasowe

Więcej informacji o karmach uzyskasz na stronie www.dolina-noteci.pl


Wpis powstał we współpracy z firmą Dolina Noteci