Trzeci stopień
- Otwartość
Otworzyć się na innych i na siebie – a cóż to właściwie znaczy? Według dr Bruce’a Fishera i dr Roberta E. Alberti każdy z nas nosi pewnego rodzaju maskę. Ta ma za zadanie pokazywać nas takimi, jakimi chcemy być widziani przez innych. Jesteśmy głęboko przekonani, że to, co zobaczyliby pod maską mogłoby ich odstraszyć. Okazuje się jednak, że zrzucenie maski może wbrew pozorom przynieść wiele korzyści. Otwartość na innych ludzi i na siebie samego, to akceptacja tego, że bywa różni: również zmęczeni, rozzłoszczeni, zranieni. Gdy udajemy, że nic się nie stało, nie oczekujmy, że ktoś przyjdzie nam z pomocą. - Miłość
Nie udało się, ba! rąbnęła z wielkim łoskotem i co teraz? Teraz to już pewnie nigdy kochać nie będę i nie będę kochana – to pierwsze myśli, jakie nachodzą nas jak natrętny akwizytor. Spokojnie. Oswajanie pojęcia miłości wymaga od ciebie odrobinę czasu i pracy. Po pierwsze musisz zastanowić się nad swoją definicją miłości, co prze nią rozumiesz, jakiej miłości pragniesz, jakiej ci brakuje (brakowało). Po drugie, czy ty kochasz siebie, albo chociaż lubisz? Jeśli zastanawiasz się co to ma do rzeczy, wróćmy do początku: jeżeli nie lubisz siebie, nie potrafisz się pogodzić z tym, co się wydarzyło, obwiniasz się – w konsekwencji masz wrażenie, że na miłość nie zasługujesz. Bo jak ktoś może mnie pokochać, skoro ja samej siebie kochać nie potrafię lub nie chcę? - Zaufanie
Brak zaufania i lęk przed ponowną bliskością z drugim człowiekiem, to najgłębsze rozwodowe blizny. Aby spróbować na nowo odbudować ten fragment układanki, potrzebujesz czasu i ćwiczeń. Nie spiesz się, pozwól sobie małymi krokami pokonywać tę drogę. „Nie ufam mu/nie umiem zaufać” mówi więcej o osobie, która wypowiada to zdanie, niż o osobie, która jest oceniana. - Relacje
Gdy odbudowujesz swoje zaufanie, zaczynasz zbliżać się do nawiązania nowej relacji. Na pierwszy rzut oka, nowy związek wydaje się być lekarstwem na całe zło, którego dotychczas doświadczyłaś. Pamiętaj jednak, że zrywanie takiego „plasterka” może być bolesne. Nie musisz się spieszyć, bierz odpowiedzialność za swoją radość z nowego związku, nie udawaj przed sobą niczego, nie buduj niepotrzebnych iluzji.
DorotaWollenszleger z firmy Kobieta i Rozwód Gdańsk:
NOWY ZWIĄZEK. Nie jest łatwo go zbudować, po tak przykrych doświadczeniach. Jeśli nie jesteś jeszcze na to gotowa, nie rób nic na siłę. Zacznij od tego, by otwierać się na innych. Bądź dla nich inspiracją. Podejmuj życzliwe działania. Otrzymane zwrotnie pozytywne emocje, wzmocnią poczucie, że nie jesteś sama.
Partnerem artykułu jest
Kobieta i Rozwód Gdańsk to firma stworzona przez kobiety dla kobiet. To wyjątkowe miejsce skupiające wszystkich specjalistów, którzy na zawiłej drodze rozwodowej mogą być potrzebni: prawników, mediatorów, psychologów, terapeutów, detektywów. Bywa, że do jednej sprawy trzeba zaangażować cały zespół. Tu nic nie jest przypadkowe. Możesz być pewna, że przydzieleni do sprawy specjaliści to sprawdzeni, kompetentni i skuteczni profesjonaliści.
Na podstawie: „Rozwody i rozstania. Sprawdzony program odbudowy życia”, Bruce Fisher, Robert Alberti, Wydawnictwo Samo Sedno, Warszawa 2012
* s.15,