Twój styl przywiązania może wpływać na zaangażowanie, zaufanie i zazdrość, a nawet seks… To, jak reagujesz na zwyczaje swojego partnera i jego sposób bycia (a może życia?), zależy w dużej mierze od stylu przywiązania – twoich wzorców myślenia, odczuwania i zachowania – twoich sposobów na bycie z innymi, tworzenie relacji z drugim człowiekiem.
Zazwyczaj wyróżniamy cztery style przywiązania:
- Styl bezpieczny
- Styl unikający
- Styl lękowy
- Styl lękowo-unikający (połączenie stylu drugiego i trzeciego)
Więcej o stylach przywiązania możesz przeczytać w artykule: Partnerstwo bliskości to przepis na miłość
Na każdy związek wpływa mnóstwo różnych okoliczności. Twoja reakcja na zaangażowanie zależeć będzie od wielu czynników.
Spróbuj pomyśleć teraz o wszystkich romantycznych relacjach lub bliskich związkach, które miałeś lub które próbowałeś stworzyć. Czy widzisz pewien wzór, schemat?
A co z innymi aspektami relacji takimi, jak intymność, zaufanie, zazdrość ? Na to również wpływa twój styl przywiązania.
Przyjrzyjmy się teraz kilku różnym częściom przepisu na miłość lub relację z partnerem – to od nich najczęściej zależy, który związek się rozwinie, który zwiędnie, a który… No cóż pozostanie tylko wspomnieniem.
Zaangażowanie
Wybór, który podejmujemy wchodząc w związek (lub inna relację) może być bardzo racjonalny – to prosta ekonomiczna rachuba i przegląd wad i zalet takiej relacji. Ale nie trudno wyobrazić sobie jak wiele czynników nieracjonalnych w tym samy czasie wpływa na nasze emocje i uczucia. I zazwyczaj, to one wygrywają, dostają ostateczny głos.
Jednym z t takich czynników jest styl przywiązania, czyli nasz schemat nawiązywania i rozwijania relacji z innymi ludźmi. Oczywiście nie trudno również zgadnąć, że tego schematu uczymy się od dzieciństwa na własnej skórze. To nasz bagaż doświadczeń, którego ogromną część stanowią nasze relacje w domu rodzinnym. Czyli to, jaką relację nauczyli nas budować mam i tata.
Nic dziwnego, że spośród wszystkich stylów przywiązania, osoby o stylach przywiązania unikających czują się najmniej zaangażowane w tworzenie romantycznego związku z partnerem. Schemat jest prosty: nie ma zaangażowania, nie ma bólu i rozczarowania – nic nie tracę, a nauczyłem się bać straty przez cały czas. Z drugiej strony, bezpiecznie przywiązani ludzie czują się najbardziej zaangażowani.
Gdy te dwa typy wpadną na siebie, nie trudno o miłosne kłopoty.
Badacze, którzy śledzili aktywność osób o stylu unikającym przez kilka miesięcy, stwierdzili, że najprawdopodobniej ich związki się rozpadną.
To oczywiście bardzo logiczne. Osoby z unikającym stylem przywiązania, czują się niekomfortowo z emocjonalną bliskością. Uważają, że nie potrzebują ani nie chcą intymności z innym człowiekiem. Czasami są nawet bardzo dumni z takiego stanowiska, interpretując je na równi z samodzielnością czy niezależnością. W takiej sytuacja, byle błahostka, kłótnia czy różnica zdań, może wystarczyć, aby spakować szybko walizki i wreszcie się uwolnić. Jak na ironię, to brak chęci zaangażowania się i zbliżenia, może zmusić partnera do podjęcia decyzji o odejściu.
Zazdrość i zaufanie
Wielu z nas od czasu do czasu czuje zazdrość o partnera – i jest całkowicie naturalne. Zazdrość pomaga nam zidentyfikować zagrożenia dla relacji. Natomiast zazdrość bywa bardzo podstępna, nie każda jest uczuciem uzasadnionym.
Zrozumiała jest zazdrość, jeśli widzisz, jak twój partner flirtuje z kimś innym lub zwraca na siebie uwagę potencjalnego rywala. Ale jeśli twoja zazdrość jest niczym nieuzasadniona czy nieproporcjonalna do zaistniałej sytuacji albo nawet prowadzi do działań świadczących o twoim brakuj zaufania – niedobrze. Pamiętaj, że związek z drugą osobą nie daje ci prawa do inwigilacji czy ograniczania jego swobody – związek nigdy nie może nosić nawet najmniejszych znamion przemocy.
Według badaczy, osoby o niestabilnym, lękowym stylu przywiązania są najbardziej narażone na rozstania i rozwody. Również silnie odczuwają zazdrość niż osoby o bezpiecznym stylu przywiązania.
Z drugiej strony ci, którzy prezentują styl unikający, nie odczuwają zazdrości, jak silnej emocji – nie SA tak przerażeni czy smutni.
Jednak zarówno osoby lękowe jak i unikające bliskości mają trudności z zaufaniem innej osobie, oba style wiążą się z bardziej irracjonalnymi przekonaniami w porównaniu do osób z bezpiecznym stylem przywiązania.
Partnerzy o lękowym usposobieniu, czują się bardziej zazdrośni i często są skłonni do zazdrości przesadnej, teatralnej lub celowej. Ich styl przywiązania może wręcz „wywoływać” zazdrość. Używają bardziej agresywnej komunikacji, podczas gdy ludzie o stylu unikającym unikają strachu – to może prowadzić do postawy bierno-agresywnej.
Intymność emocjonalna
Aby intymność emocjonalna mogła zaistnieć w związku, potrzebuje czterech podstaw:
- Umiejętność poszukiwania opieki w związku
- Możliwość jej roztaczania nad partnerem
- Zdolność do czucia się komfortowo z autonomicznym sobą
- Możliwość negocjacji
Te warunki można by śmiało podsumować, jako gotowość do dawania i przyjmowania dobra, wiara w dobre intencje partnera.
Na te umiejętności wpływa – jak się domyślacie – styl przywiązania. Ludzie bezpiecznie przywiązani:
- są bardziej związani ze swoimi romantycznymi partnerami,
- są bardziej zaangażowani w związek,
- ich związki opierają się na lepszej komunikacji
- i więcej z nich charakteryzuje wspólna przyjaźń.
Są również bardziej autentyczni w sposób, w jaki wyrażają się w swoim związku. Są po prostu sobą – nie chcą i nie muszą nikogo udawać.
Seksualna satysfakcja i radość z seksu
Osoby z bezpiecznym stylem przywiązania mają również bardziej udane życie seksualne. Wynika to z większej intymności seksualne z partnerem oraz lepszej komunikacji dotyczącej seksu. Ogólnie poziom ich satysfakcji jest wyższy. Ich związku funkcją lepiej na każdej płaszczyźnie.
Niestety, lękowy styl przywiązania niesie za sobą konsekwencje w sypialni. Tacy partnerzy częściej odczuwają lęk lub zahamowania w komunikowaniu się ze swoimi partnerami, gdy rozmowa dotyczy seksu.
U mężczyzn styl lękowy i unikający wiąże się z większą szansą na kompulsywność seksualną. U kobiet niepewność i lęk o związek może być przyczyną zachowań agresywnych.
Posiadanie bezpiecznego stylu przywiązania ma oczywiście swoje zalety – ludzie z tym stylem przywiązania są bardziej skłonni do utrzymywania bardziej stabilnych i długotrwałych intymnych relacji, które są i zdrowe, i satysfakcjonujące.
Nie każdy potrafi być blisko, nie każdy rozumie tę potrzebę. Bez obaw, to że wykazujesz np. styl lękowy(bez własnej winy), nie oznacza, że nigdy nie uda ci się zbudować związku opartego na intymności. Oto kilka rzeczy, które w połączeniu z odrobiną szczęścia mogą pomóc Ci zmienić sposób interakcji w relacjach:
- Znalezienie partnera, który ma bezpieczny styl przywiązania
- Ćwiczenie bycia blisko z inną osobą i godzenie się na taką emocjonalną „bezbronność” – zrzucenie pancerza ochronnego.
- Terapia – praca nad swoimi emocjami umiejętnościami interpersonalnymi
Przy odrobinie ciężkiej pracy i otwartości, możesz pokonać swoją niepewność w związkach i mieć zdrowsze, szczęśliwsze relacje. Powodzenia!