Go to content

Uwaga: pragnienie czystej miłości jest OK!

Uwaga: pragnienie czystej miłości jest OK!
fot. Malcolm Lightbody/Unsplash

Na wypadek, gdyby ktoś zapomniał – przypominamy! Na wypadek, gdyby ktoś twierdził inaczej – dementujemy!

To w porządku chcieć kogoś, kto przynosi wsparcie i zachętę. To w porządku chcieć kogoś, kto cię ceni, kogoś, kto uczy cię szacunku do samej siebie i kogoś, kto inspiruje cię do inwestowania we własny rozwój. Kogoś, kto widzi twoje ukryte talenty i mocne strony i jest dumny z twoich osiągnięć. Ponieważ czysta miłość motywuje cię do odkrywania swojego potencjału i bycia sobą, niezależnie od tego, czy jest to najlepsza przyjaciółka, córka, matka czy profesjonalistka, jaką możesz być.

To w porządku pragnąć kogoś, kto cię kocha, w dni, w których nie masz ochoty na nic. Kogoś, kto nadal widzi twoją wartość w dni, w których nie masz ochoty na uśmiech. Kogoś, kto uważa, że ​​jesteś piękna, kiedy jesteś wyczerpana, ubrana w dres i bez makijażu. Ponieważ czysta miłość pozostaje nawet w złe dni i nie jest zależna od czegoś tak niestabilnego jak ubrania, które nosisz.

To w porządku chcieć kogoś, kto nie przejmuje się powierzchownością, taką jak reputacja czy status społeczny. To w porządku chcieć kogoś, kto nie jest płytki. Ktoś, kto patrzy poza to, co według społeczeństwa powinno się cenić, na przykład pieniądze lub liczba followersów na Instagramie. Kogoś, kto pragnie poznać twoją osobowość i twoje dziwactwa. Ponieważ czysta miłość zdaje sobie sprawę, że nie musisz nic robić ani być nie wiadomo kim, aby przekonać drugiego człowieka, żeby cię pokochał lub zainteresował się tobą.

To w porządku chcieć kogoś, kto tworzy bezpieczne środowisko, w którym czujesz się komfortowo będąc sobą, a nie jakbyś musiała być kimś, kim nie jesteś. W porządku jest chcieć kogoś, kto pozwoli ci być sobą, nawet jeśli czujesz, że jesteś w rozsypce. Kogoś, kto kocha cię głęboko za to, kim jesteś. Czysta miłość nie jest skażona czynnikami zewnętrznymi, interesuje się tylko tobą. I nie musisz imponować ani udowadniać światu, że zasługujesz na to, aby być kochana.