Go to content

Cztery zaskakujące powody, dla których inna kobieta sypia z twoim mężem

szpilki-seksowna-bielizna-sypialnia
fot. dannikonov/iStock

Myślisz: „Spała, bo jest ku*wą, chorą psychicznie, bo brak jej jakiejkolwiek moralności, jest po prostu głupia, narcystyczna, zrozpaczona i zdesperowana”. No okej, tylko czy tak jest czy może ty chciałabyś, żeby tak było. Najłatwiej jest skrytykować tę drugą, bo to przynosi ulgę, bo odsuwa twoje myśli od tego, że może twój mąż chciał? Może coś w waszym związku szwankuje, stąd skok w bok? Może ty coś zawaliłaś? To nie są przyjemne uczucia, więc lepiej winą za całe zło obarczyć tę głupią, co to z twoim mężem wylądowała w łóżku, a przepraszam – sama do niego wskoczyła. Tyle, że to nie tak. I czasami warto zmierzyć się z bolesną prawdą, by z tego, co spotyka nas w życiu, wyciągnąć wnioski i spróbować drugi raz nie wdepnąć w ten sam emocjonalny bajzel.

Cztery zaskakujące powody, dla których inna kobieta sypia z twoim mężem

Kobiety chcą i potrzebują uwagi, uznania i pasji

Od kobiety, która spała z cudzym mężem usłyszycie: „Nim go poznałam, czułam się martwa, wyzuta z uczuć i emocji, moje życie było szare, a ja przekonana, że tak już będzie wyglądać zawsze. Tymczasem zjawił się on i nagle wszystko się zmieniło. Ktoś mnie pożądał, pragnął, w końcu poczułam się jak kobieta i okazało się, że nadal jest we mnie spontaniczność, namiętność i ochota na seks”. Tak się dzieje, kiedy w życiu kobiety są jakieś braki – czy to w związku czy w ogóle, kiedy ona czuje się zamrożona, a wszystkie zapomniane emocje budzi w niej mężczyzna, który być może jest twoim mężem. Nie chcę jej usprawiedliwiać, chcę ci pokazać, że tak się dzieje, że taki jest mechanizm. Wszyscy mamy potrzeby, choć czasami o nich zapominamy, ale kiedy ktoś rozbudza je na nowo, nie chcemy go wypuścić, chcemy, by był, by trwał, nawet jeśli jest mężem innej kobiety.

To on daje sygnał, że jest mu źle w związku

Wbrew pozorom, mężczyźni mają wiele takich samych potrzeb jak kobiety. Oni też chcą uwagi, chcą być podziwiani, pożądani. Jeśli znajduje to w związku, nie będzie szukał, ale gdy jego potrzeby nie są zaspokojone, każda kobieta, która da mu choć odrobinę poczucia bycia męskim, seksownym, docenianym, ma szansę na romans z nim. To nie dzieje się przeciwko tobie, po prostu on też chce choć przez chwilę nie słyszeć, czego nie zrobił co zrobił źle, w czym znowu się nie sprawdził. Chce czuć się ważny i akceptowany takim, jakim jest.

Kiedy dochodzi do romansu, to najczęściej to nie ona jest problemem, bo gdyby nie ta kobieta, byłaby inna. Przestańmy obwiniać te drugie i demonizować ich obecność w naszym życiu. Lepiej zastanowić się, co możemy zrobić, żeby wspólnie naprawić relacje w związku, by go naprawić.

Wybór żonatego mężczyzny może być bezpieczniejszy niż prawdziwy związek

Mam znajomą, która boi się związków – tych z domem, codziennością, rutyną, dziećmi. Wszystkie obawy i wątpliwości wyniosła z dzieciństwa, z nieudanych relacji swoich rodziców. Dziś bezpieczny dla niej związek, to ten z żonatym facetem, bo on nigdy nie będzie chciał sformalizować romansu. Pojawia się na chwilę, daje namiastkę normalności, miłości i to jej wystarcza, w takim układzie ona czuje się bezpiecznie.

Podobnie z kobietami, które są po przejściach, po „złych” związkach, które wyczerpały je emocjonalnie. One nie chcą się angażować, nie chcę ci ukraść męża. Szukają raczej dreszczyku emocji, przyjemności, jeśli on chce im to dać, biorą.

Szansa na to, że twój partner porzuci się dla niej, jest nikła, jak to, że ta relacja przetrwa.

Niektóre kobiety wolą oddzielić swoje prawdziwe życie od tego erotycznego, a romans z żonatym facetem znacznie im to ułatwia. One nie chcą codziennego dramatu, chcą przestrzeni dla siebie, całkowitej niezależności.

Trzeba jednak pamiętać, że każdy romans tworzy emocjonalną więź, nawet jeśli kochankowie tego nie chcą i być może pewnego dnia zaczną snuć fantazje o wspólnym życiu. Tak się zdarza. Jeśli on zostawi cię dla innej, pamiętaj – to jego wybór, a nie wina tej drugiej.

W romansie szukają dreszczyku emocji

Nie tylko kobiety, także mężczyźni, dla których seks w małżeńskim łóżku stał się uciążliwą rutyną.

Potrzeba skrytości, kombinowania, tajemniczości – jak się szybko spotkać, wygospodarować chwilę, może być olbrzymim wzywaniem w porównaniu do zaplanowania kolacji we dwoje w środę czy w czwartek wieczorem.

Często marzymy o seksie z kimś, kto nie jest naszym mężem czy żoną, a romans sprawia, że seks nabiera innego smaku, wymiaru, nawet jeśli w domu zostawiamy kogoś, kogo naprawdę kochamy. Bo to właśnie romans może być pełen zabawy, weekendowych wycieczek, seksu, prezentów, koncertów, sekretnego spotkania i wielu innych rzeczy. Dreszczyk emocji – podniecenia i lęku, jest tak odurzający, że nawet ci, którzy myśleli, że mają twarde moralne podstawy, ulegają mu. Niestety.

Ludzie ze sobą sypiają, bo mogą. Mają romanse, bo się na nie decydują nie myśląc o konsekwencjach. Ulegają chwili, emocjom, z którymi czasami może i długo walczą, ale w końcu klamka zapada i nie ma odwrotu. Kobieta, która sypia z twoim mężem, nie jest głupia, nie jest ku*wą, jest kobietą, która zdecydowała się na romans z żonatym facetem z jednego z powyższych powodów. Zamiast skupiać się na niej, zastanów się, co tym z tym zrobisz? Jak się czujesz? Gdzie tak naprawdę tkwi przyczyna tego, że twój partner zdecydował się na romans?