Wiele kobiet uważa, że seks jest najgłębszą formą miłości. To ta forma intymności, która łączy dwoje ludzi w wyjątkowy sposób. Tyle tylko, że inaczej seks rozumie facet, a inaczej my – kobiety. Są pewne rzeczy, z których powinniśmy zdawać sobie sprawę.
Seks zaczyna się w umyśle
Mężczyzna często jest rozczarowany, że partnerka nie pragnie go tak bardzo jak on ją. Tyle, że nasz kobiecy organizm różni się od męskiego. Testosteron powoduje fizjologiczne pożądanie u obu płci, ale w różnym stopniu – proporcjonalnie męski popęd hormonalny jest głośnym krzykiem, a kobiecy szeptem. Dla kobiety fantazjowanie, zapamiętywanie i wyobrażanie sobie fantastycznego seksu napędza jej pożądanie. Tak więc w czasach zauroczenia lub zakochania się – gdy ciągle myślimy o byciu razem – nasz apetyt na seks ciągle rośnie.
Seks polega na byciu pożądanym
Niektórzy uważają, że pożądanie jest dla kobiety orgazmem. I słusznie. Spotkanie atrakcyjnego mężczyzny może wywołać podniecenie – niektóre z nas, kobiet, są bardziej wrażliwe na to, co widzą, a myśl: „Ciekawe czy on myśli, jaka jestem w łóżku”, uderza w nasz mózg jak błyskawica. Świadomość, że facet nas pożąda, angażuje wyobraźnię i rozpala wszystkie myśli dotyczące seksu. Dlatego niezwykle ważne jest w długoletnim związku podtrzymywanie przez partnera atmosfery romansu.
Seks to niekoniecznie wybuchowa mieszanka
Większość kobiet uwielbia seks, ale pożądanie łatwo zniszczyć zmęczeniem, niechęcią, problemami fizjologicznym. Kobiety często idą do łóżka, bo chcą mieć dobre doświadczenia, ale tak naprawdę nie chodzi im o seks, dopóki się nie pobudzą, a czasami dojście do szczytu podniecenia może być wyboistą wspinaczką i wielu kobietom zajmuje nawet 45 minut. Doświadczanie regularnych orgazmów nie jest tak łatwe dla kobiet, jak dla mężczyzn, ale jest konieczne dla utrzymania pożądania i chęci na seks. Tak więc, podczas gdy mężczyźni kochają różnorodność, kobiety mogą preferować sprawdzoną pozycję lub rutynę, ponieważ mamy większą gwarancję przyjemności, która pozwala nam się zrelaksować.
Seks jest kontekstowy
Kobiety powinny uczyć się seksu i swojego ciała przez samostymulację, tymczasem wiele z nas rozpoczyna życie seksualne w związku, podczas gdy faceci mają za sobą doświadczenie masturbacji. Uczucie pożądania seksualnego jest u podstaw najsłabszą formą bezbronności – pragnienie, aby nasz partner nas dotknął i sprawił nam przyjemność, jest doświadczeniem potrzeby. Dlatego właśnie tłumimy w sobie pożądanie bojąc się zranienia, odsunięcia. Potrzeba poczucie bezpieczeństwa staje się dla nas znacznie ważniejsza. Z tego powodu powinniśmy pamiętać, że kontekst romansu, odsunięcia myśli od codziennych obowiązków bywa dla dobrego seksu w związku niezbędny.
Seks jest aspektem miłości
Seks, rozmowa, spędzanie czasu, wspólna praca, zarządzanie domem, poczucie wdzięczności, świętowanie wakacji, dawanie i otrzymywanie prezentów to dla kobiety składniki miłości. Jednak chęć na seks może wypływać z ciepła, które czujemy w związku, a niekoniecznie jest źródłem tego ciepła. O tym każdy mężczyzna chcący zrozumieć kobietę powinien pamiętać.