Go to content

To ojcowie są odpowiedzialni za podział ról w związku. Panowie, czas na zmiany! Nawet reklamy o tym mówią!

fot. screen z YouTube/ Flock of Broads

Matka wraca z pracy dźwigając przy okazji zakupy, robi obiad, nastawia pranie, porządkuje to, co domownicy zostawili w nieładzie. Ojciec wraca, wita się ze wszystkimi, zjada obiad ugotowany przez żonę, chwilę bawi się z dziećmi i siada na kanapie zmęczony po całym dniu. Brzmi znajomo? Taki system panuje niestety w większości domów na świecie, pomimo partnerstwa w związku, to kobiety są odpowiedzialne za większość domowych obowiązków. Ale koniec z tym, czas na zmiany, panowie – tak, wy, panowie, bo to od ojców zależy, jak będzie wyglądać przyszłość ich córek.

Do rozmowy o podziale ról w związkach, w rodzinie zaprasza nas reklama proszku do prania. Krótki filmik pokazany jest z perspektywy ojca odwiedzającego dorosła już córkę i jej rodzinę. Starszy pan obserwuje jej dom i wyciąga wnioski na temat tego, jak ją wychował i jakie zachowania przekazał. Wnioski, które go zasmucają i zmuszają do przemyśleń, niektórych rzeczy szczerze żałuje – zwłaszcza tych, które odnoszą się do podziału ról ze względu na płeć.

„Przepraszam w imieniu każdego taty, który dawał zły przykład” – pisze w liście ojciec do swojej dorosłej córki i obiecuje: „Podejmę świadomy wysiłek, by pomóc mamie w pracach domowych. Może nie zostanę królem kuchni, ale przynajmniej mogę pomóc w praniu. Przez te wszystkie lata byłem w błędzie, ale nadszedł czas, aby wszystko naprawić”.

fot. screen z YouTube/ Flock of Broads

fot. screen z YouTube/ Flock of Broads

Choć to tylko reklama detergentu, to porusza ważne kwestie, które od dawna poddawane są pod dyskusję – kwestie pracy kobiet na dwa etaty (praca zawodowa i obowiązki domowe), nierówny podział ról w rodzinie, przypisywanie pewnych zadań jedynie ze względu na płeć i wynoszenie z domu rodzinnego nie do końca właściwych obrazów i schematów. Badania pokazują, że problem ten istnieje na całym świecie, a społeczeństwo już od najmłodszych lat nakłada na dziewczynki więcej obowiązków i wymagań jedynie ze względu na ich płeć. Walka ze stereotypami i podwójnymi standardami nie jest łatwa i choć obecnie, zwłaszcza w Europie i Ameryce Północnej, wiele się dzieje w tym zakresie, to zmiany są powolne i trudne ze względu na stereotypy przenoszone z pokolenia na pokolenie.

Panowie, czas zatem na zmiany! Pomyślcie o swoich córkach i dla ich dobra i szczęścia przeanalizujecie swój udział w domowych obowiązkach – może czas nauczyć się obsługi sprzętów AGD i zaangażować nieco bardziej?