Go to content

Nigdy nie jesteśmy za starzy, aby trzymać się za ręce. O wartości bliskości na każdym etapie życia

fot. Prananta Haroun/Unsplash

Czy zastanawiałaś się kiedykolwiek nad mocą prostego gestu, jakim jest trzymanie się za ręce? W swojej książce „Buty szczęścia” wybitna polska psycholog i terapeutka uzależnień Ewa Woydyłło prowokuje do refleksji nad tym, że ta intymna forma bliskości nie zna granic wieku. Przypomina nam, że nawet w dojrzałym wieku warto wykorzystać tę uniwersalną formę wyrażania miłości. Wystarczy tylko sięgnąć po rękę bliskiej osoby, aby poczuć, że nigdy nie jest się za starym na prawdziwe, głębokie relacje.

Odwaga w miłości: Kluczowe zasady szczęśliwego związku

Miłość jest magiczną siłą, która przekracza granice czasu i wieku. Ewa Woydyłło w swojej mądrości zawartej w książce „Buty szczęścia”, podkreśla kluczowe zasady, które stanowią fundament udanego małżeństwa. W krainie miłości nigdy nie jesteśmy za starzy, aby trzymać się za ręce, bo w tym drobnym geście tkwi potężna siła bliskości i zrozumienia.

Woydyłło przypomina nam, byśmy każdego dnia, bez względu na to, jakie przeciwności losu nas spotykają, pamiętali o podstawowej deklaracji uczuć. O tym, by powiedzieć „kocham cię” przynajmniej raz dziennie, ponieważ w tych słowach kryje się ogromna siła naszych emocji i zaangażowania w związek.

fot. Aran Prime/Unsplash

Żadna kłótnia nie jest warta rozłamu, dlatego nigdy nie idźmy spać w gniewie – radzi słynna psycholog. Znalezienie chwili na refleksję, wspólne wartości i cele w życiu, stanowi kluczowy element utrzymania silnej więzi. Kiedy los stawia przed nami wyzwania, warto pamiętać, że nie w pojedynkę, tylko razem mamy stawiać czoło przeciwnościom. To wspólne działanie, wzajemne wsparcie i zrozumienie sprawiają, że nawet najtrudniejsze chwile można pokonać z godnością i siłą.

„To prawda, każdy z nas jest sam. Co możesz zrobić, jak nie trzymać ręki w ciemności?” — Ursula K. Le Guin, „Dwanaście ćwiartek wiatru” tom 1.

W sukcesie partnera tkwi także nasz sukces – to kolejna mądra myśl płynąca z książki Ewy Woydyłło. Wyrażamy uznanie, gdy druga osoba odniesie sukces, bo prawdziwa miłość to nie tylko radość z własnych osiągnięć, ale także z sukcesów bliskiej nam osoby. W życiu zdarzają się chwile, kiedy trudno jest wybaczyć. Jednak, staramy się szybko wybaczyć i zapomnieć wzajemne urazy, bo nie ma w nich miejsca na rozwój i budowanie wspólnego szczęścia.

Akceptacja i szacunek dla indywidualności partnera to kolejny fundament każdego udanego związku. Pozwalamy drugiej osobie być sobą i rozwijać to, co jest dla niej ważne, bo w prawdziwej miłości nie ma miejsca na próby zmiany drugiego człowieka. W obliczu wad partnera, warto pamiętać, że zalety powiększamy, a wady pomniejszamy. To sztuka akceptacji drugiej osoby taką, jaką jest, i pokładania w niej zaufania, że potrafi się rozwijać i zmieniać na lepsze.

Każde małżeństwo ma swoje wyjątkowe cechy, ale te uniwersalne zasady, przekazywane przez Ewę Woydyłło, stanowią drogowskaz dla tych, którzy pragną budować trwałe, pełne miłości i zrozumienia związki. Bo w końcu, w miłości nie ma granic wieku ani przestrzeni, są tylko serca otwarte na prawdziwe uczucia i gotowe do odwagi, by trzymać się za ręce przez całe życie.

„Przyjaciel, który trzyma cię za rękę i mówi, że coś jest nie tak, jest zrobiony z droższych rzeczy niż ten, który trzyma się z daleka” – Barbara Kingsolver.

Dlaczego nigdy nie jesteśmy za starzy, aby trzymać się za ręce?

Droga Czytelniczko, kiedy ostatnio trzymałaś swojego męża lub partnera, tak po prostu, za rękę? Może to było wczoraj po pracy, kiedy spacerowaliście ulicami miasta, albo wieczorem podczas oglądania filmu? A może minęło już trochę czasu, odkąd wykonałaś ten gest? Bez względu na odpowiedź, warto zastanowić się nad znaczeniem tego drobnego, ale zarazem tak ważnego odruchu.

Kiedy ostatnio zobaczyłaś, jak Twoja mama trzyma za rękę Twojego tatę lub jak jakiś staruszek w parku nieśmiało sięga po dłoń swojej ukochanej? Te chwile mogą wydawać się błahe w natłoku codziennych spraw, ale mają w sobie coś magicznego. Nigdy nie jesteśmy za starzy na trzymanie się za rękę. To niezależny od wieku gest, który wyraża bliskość, zrozumienie i miłość. To jakby symboliczne potwierdzenie, że nie idziemy przez życie samotnie, że mamy obok siebie kogoś, na kim możemy polegać i z kim dzielić radości i smutki.

fot. Jonathan Cooper/Unsplash

„Ach, jakie to szczęście przebywać z ludźmi, którzy są szczęśliwi, ściskać dłonie, przyciskać policzki, uśmiechać się do oczu” – Katarzyna Mansfield.

Trzymanie się za ręce to nie tylko fizyczny kontakt. To gest, który buduje więź między ludźmi. To wyraz troski i wsparcia, który może być wyjątkowo ważny w chwilach trudnych i burzliwych. To także sposób na wyrażenie wdzięczności za obecność drugiej osoby u naszego boku. Warto więc od czasu do czasu zatrzymać się i zwrócić uwagę na te drobne, ale istotne gesty. Bo w końcu, nigdy nie jesteśmy za starzy, aby trzymać się za ręce.

10 powodów, dla których warto trzymać się za rękę:

  1. To jest piękne.
  2. To przejaw dobroci serca.
  3. To buduje więź i bliskość.
  4. To wyraża wsparcie i troskę.
  5. To sprawia, że czujemy się bezpiecznie.
  6. To wzmacnia relacje międzyludzkie.
  7. To potęguje poczucie zrozumienia i akceptacji.
  8. To pomaga pokonać trudności razem.
  9. To symbol miłości i zaufania.
  10. To przypomina nam o wartościach międzyludzkich.

Gdybyś miała dopisać własny, 11. powód, to co to by było?