Miłość i przywiązanie do drugiego człowieka stanowią pierwotne ludzkie pragnienia. Wszyscy szukamy i potrzebujemy miłości. Jak to jednak jest, że niektórzy potrafią stworzyć stabilny i zdrowy długoletni związek, podczas gdy inni w relacji z bliską osobą walczą o każdy dzień?
Napisano już wiele poradników na temat miłości i związków, w których możemy znaleźć wskazówki mające pomóc nam przywiązać do siebie partnera…pytanie czy, aby na pewno mają one właściwe zastosowanie w praktyce i na jak długo… Wszystkie rady typu: bądź niedostępna, nie dzwoń pierwsza, udawaj, że nie zależy Ci, nie mów tego, czy nie odkrywaj wszystkich kart na pierwszej randce sprawiają, że rozpoczynamy grę, której finał zakończy się porażką, a Twoje wystudiowane zachowanie nijak będzie się miało do Twoich prawdziwych potrzeb i uczuć. Będąc kimś, kim nie jesteś, pozwalasz drugiej osobie być z Tobą na jej warunkach, jak również kreowanie sztucznego zachowania, w dłuższej perspektywie zwyczajnie zemści się na Tobie i to boleśnie.
Utrata niezależności?
Według badań przeprowadzonych przez amerykańskich badaczy: Cindy Hazan i Philip Shaver przywiązanie do drugiej osoby odgrywa znaczącą rolę przez całe życie człowieka. W dzisiejszych czasach znaczenie przywiązania pozostaje mocno niedocenione. Uważamy, że zbytnia wzajemna zależność partnerów w związku odbiera nam niezależność. Kultywuje się przekonanie, że powinniśmy być samowystarczalni, emocjonalnie zdystansowani i zależni wyłącznie od siebie. Długoletni związek kojarzy nam się z utratą niezależności, zatraceniem swoich granic i poświęcaniem się dla drugiej osoby. Nic bardziej mylnego! Okazuje się, że właśnie dopiero przy boku drugiej osoby, możemy stawać się niezależni, wzrastać i uczyć się samodzielnie stawiać kroki w tym życiu. Jak pokazują liczne badania, przywiązanie prowadzi do fizjologicznej jedności z drugą osobą. Dzięki przywiązaniu regulują się hormony, ciśnienie krwi, tętno i oddech. Co więcej, potrzeba posiadania kogoś jest częścią naszego wyposażenia genetycznego, a my jesteśmy zaprogramowani, aby tworzyć związki. A zatem, relacja z drugą osobą jest nam niezbędna do przetrwania. Pytanie, jak zatem znaleźć tę właściwą osobę, przy której to wszystko będzie możliwe?
Grom z jasnego nieba?
Nie znam chyba nikogo, kto nie lubiłby tych lekko łaskoczących, rozprowadzających ciepło po całym ciele motylków w brzuchu. Ten stan jest przyjemny. I to bardzo. To niepodważalne. Niestety to właśnie ten stan często mylnie nazywamy miłością. Jesteśmy odurzeni mieszanką związków chemicznych i neuroprzekaźników, które przewodzą sygnały pomiędzy neuronami. Czujemy się jak na narkotycznym haju (to właśnie dlatego wiele osób za wszelką cenę dąży do przysłowiowych motylków, zmieniając często partnerów) A jak mówi stare porzekadło…miłość jest ślepa… szczególnie w tej fazie początkowej, która trwa od 1,5 do maksymalnie 4 lat. Jak pokazuje biologia, mylimy stan euforycznego podniecenia z prawdziwą miłością. Emocje z uczuciem. Ten stan sprawia, że przestajemy być obiektywni. Druga strona jawi nam się wyłącznie jako wymarzony ideał. Widzimy jedynie to, co chcemy widzieć. Do czasu.
Stan zakochania (chociaż zabrzmi to mało romantycznie) to wyłącznie chemia naszego mózgu. Swoista mieszanka wybuchowa naszych hormonów… prawdziwa miłość zaś rodzi się o wiele dalej, wtedy, kiedy nasza relacja wchodzi na zupełnie inne tory, stabilizuje się poziom hormonów…I niestety na tym początkowym, ślepym i jednocześnie, jakże fascynującym etapie popełniamy najwięcej błędów, które z czasem mogą wiele nas kosztować.
Błędy wynikają przede wszystkim z nieodpowiedniego doboru partnerów i powielanych schematów (właśnie dlatego możesz mieć wrażenie, że ciągle trafiasz na ten sam typ partnerów), spowodowanych głownie małą wiedzą na temat tworzenia związków.
3 style przywiązania
Wszystkich ludzi, bez względu na staż związku, w którym się znajdują można zaliczyć do jednej z trzech kategorii stylów przywiązania: styl bezpieczny, lękliwy i unikający. Podział na te 3 style pierwotnie powstał na podstawie obserwacji reakcji dzieci podczas testu rozłąki z matką i ponownego spotkania z nią. Z kolejnymi testami, okazało się, że ma zastosowanie także do osób dorosłych.
Według badań styl bezpieczny przejawia ponad 50% populacji, lękowy stanowy 20%, podczas gdy unikający styl przejawia 25%, pozostałe 3-5% populacji stanowi rzadsza kategoria stanowiąca połączenie stylu lękowego i unikającego.
Czym się charakteryzują?
Styl bezpieczny
Osoby o bezpiecznym stylu przywiązania nie boją się bliskości, nie stosują gierek i nie muszą udawać trudnych do zdobycia. Komunikaty wysyłane przez taką osobę są jasne, proste, szczere i konsekwentne. Czują się dobrze w bliskim związku, są stabilne i nie boją się zaangażowania. Nawet na wczesnym etapie związku nie mają problemu z mówieniem o swoich uczuciach i konsekwentnie wyrażają je. Takie osoby potrafią wiązać się na lata, nie szukając wrażeń na boku.
Sygnały wysyłane przez osoby charakteryzujące się stylem bezpiecznym: wykazuje stałość, czujesz, że możesz mu ufać; podejmuje decyzje wspólnie z tobą; ma elastyczne spojrzenie na związek; dobrze potrafi komunikować problemy pojawiające się z w związku; podczas kłótni dąży do kompromisu; nie boi się zaangażowania ani zależności; nie postrzega związku jako ciężkiej pracy; jego zdaniem bliskość prowadzi do dalszej bliskości; szybko przedstawia cię znajomym i rodzinie; nie stosuje gierek; w naturalny sposób okazuje ci uczucia.
Styl lękliwy
Osoby o takim stylu przywiązania są niezwykle wrażliwe i wyczulone na najmniejsze sygnały ze strony swojego partnera. Bardzo szybko zakochują się i przywiązują do partnera. Czasem wręcz sprawiają wrażenie, jakby „wisiały” na drugiej osobie. Są przewrażliwione na wszelkie niedomówienia i gierki, które powodują zburzenie ich poczucia bezpieczeństwa.
Sygnały, po których możesz rozpoznać, że masz do czynienia z osobą o stylu lękliwym: pragnie dużo bliskości; jest niepewny i martwi się odrzuceniem; jest nieszczęśliwy, jeśli nie jest z kimś w związku; stosuje różne gierki, aby utrzymać zainteresowanie; jeśli coś mu przeszkadza nie potrafi tego wyrazić, oczekuje, że się domyślisz; stroi fochy i wybucha, łatwo bierze do siebie wszystko, co dzieje się w związku; pozwala drugiej stronie nadawać ton relacji, jest podejrzliwy i zazdrosny; uważa, że musi się ciężko starać, aby utrzymać relację.
Styl unikający
Taka osoba wysyła sprzeczne informacje – o swoich uczuciach w stosunku do ciebie lub o swoim zaangażowaniu w Wasz związek. Taka osoba często podkreśla, jak bardzo tęskni za idealnym związkiem, ale daje Ci delikatne sygnały, że to raczej nie z Tobą. Bardzo pragnie poznać tę jedną jedyną/jedynego ale jakoś zawsze widzi jedynie wady – osoby lub okoliczności, które nie pozwalają mu/jej się zaangażować. Ignoruje Twój stan emocjonalny i robi to dalej po tym, jak zwrócisz mu/jej uwagę.
Sygnały, po których możesz rozpoznać, że masz do czynienia z osobą o stylu unikającym:
Wysyła mieszane sygnały; bardzo ceni sobie własną niezależność; wyraża się lekceważąco o poprzednich partnerach; tworzy fizyczny i emocjonalny dystans pomiędzy wami (pojawia się i znika kiedy on chce); podkreśla granice związku; ma nierealistycznie romantyczne wyobrażenie tego, jak powinien wyglądać związek; wykazuje brak zaufania (boi się wykorzystania przez partnerkę); ma problemy z wypowiedzeniem jasnym co jest między wami; podczas kłótni wybucha albo wychodzi; przysłowiowo zamiata problemy pod dywan.
Występuje jeszcze czwarty styl łączący style unikający z lękliwym
Teraz kiedy znasz już trzy style przywiązania, warto abyś przeanalizowała swoje związki (obecny i poprzednie). Zastanów się jak czułaś się w każdej relacji, jaki był jej początek i jaki koniec, jak się zachowywałaś i jak zachowywał się twój partner. Co działało, co ci przeszkadzało i dlaczego. Dokonanie takiego przeglądu ułatwi ci rozpoznanie swojego stylu, jak również stylu partnerów, których przyciągasz, często powielając te same schematy.
Czy styl jest nabyty na zawsze? Z pewnością duży wpływ na nasz styl przywiązania mają nasi rodzice i sposób w jaki się do nas odnosili, jak nas traktowali. Na dalszym etapie życie styl weryfikuje i zmienia się pod wpływem zebranych doświadczeń życiowych. Dobra informacja jest taka, że styl możemy świadomie zmienić – a przynamniej mamy ogromny wpływ na jego aktywację lub dezaktywację poprzez dobór właściwego partnera.
Najtrwalszy związek oczywiście mają szansę stworzyć osoby reprezentujące styl bezpieczny. Pozostałe połączenia, szczególnie połączenie stylu lękliwego z unikającym będzie bardzo trudną relacją, która będzie swoistą sinusoidą emocjonalną. Osoby lękliwe powinny zdecydowanie szukać partnerów o stylu bezpiecznym, osoby unikające mogą zaś mieć o wiele trudniejszą i dłuższą drogę do zmiany stylu na bezpieczny.
Aby uniknąć powielania schematu, w którym nie zaznałaś szczęścia, słuchaj i patrz uważnie, co mówi i czego nie mówi ci partner. To właśnie tutaj znajdują się informacje o stylu przywiązania danej osoby. Zaufaj swojej intuicji. Nie ignoruj pierwszych sygnałów.
Zacznij oceniać ludzi, z którymi się spotykasz w kontekście swoich potrzeb. Zamiast zastanawiać się jak możesz się zmienić, aby druga osoba Cię zaakceptowała, zacznij myśleć: Czy ta osoba może mi dać to, czego potrzebuję do szczęścia?
Poznając bliżej teorię przywiązania w oparciu o trzy wspomniane style, lepiej zrozumiesz siebie, jak i partnerów, swoje potrzeby i z kim masz szansę stworzyć szczęśliwy związek.
„Całe nasze szczęście albo nieszczęście zależy tylko i wyłącznie od jakości obiektu, z którym łączy nas miłość” – Baruch Spinoza Właśnie dlatego należy mądrze wybierać ludzi, z którymi chcemy się związać.
Artykuł powstał w oparciu o książkę: A. Levine, R. Heller – „Partnerstwo bliskości. Jak teoria więzi pomoże Ci stworzyć szczęśliwy związek?” wyd. Feeria
Aleksandra Gelo-Piesta – psycholog, certyfikowany coach, trener biznesu i rozwoju osobistego, trener mentalny, instruktorka PilaPartnerstwo bliskości. Jak teoria więzi pomoże Ci stworzyć szczęśliwy związektes. Ambasadorka zdrowego ciała, umysłu i duszy. Autorka holistycznego programu dla kobiet: Crazy Women Go Healthy Więcej o mnie: www.crazywomengohealthy.pl