Niby nie od razu, niby wszystko w swoim czasie, ale… Ale zakochana po uszy kobieta, to prawdziwy wulkan emocji, ciepła, szaleństwa i jeszcze kilku, innych rzeczy. Bo miłość, drogie panie, nie wiedzieć czemu, daję nam tę moc. Zakochanie w wersji damskiej wydaje się być bardzo kolorowym motylem, nie zawsze rozsądnym, nie zawsze delikatnym – to już zależy od nas, od tego, jakie jesteśmy w głębi duszy. Ale z pewnością, każda z nas, doświadczyła tych kilku rzeczy, które miłosnym uniesieniom towarzyszą. Tak, czasem nieco stereotypowych (ale kto by się tym przejmował, gdy wokół tylko LOVE, LOVE, LOVE).
Wiele w tej miłości jest piękna, jednak na nasze kobiece serca czyha kilka niebezpieczeństw. Często spragnione miłości, ulegamy na początku iluzji, zdecydowanie łatwiej niż mężczyźni poświęcamy siebie, zmieniamy nasze życia dla dobra miłości (i jego dobra, żeby nie rzec „korzyści”), częściej jesteśmy skłonne przymknąć jedno oko, na rzeczy, które przyjaciółce wytknęłybyśmy, jako „czerwony alarm”. Bo zakochana kobieta, to również łatwy cel dla kolekcjonerów i manipulatorów.
Aby w chwilowej miłości się dosłownie nie utopić, dobrze jest mieć otwarte nie tylko serce (do kochania), ale i oczy, żeby nie zapomnieć w tym wszystkim nadal kochać siebie!
Poznajcie te kilka rzeczy, które robi (naprawdę) zakochana kobieta
Tak, to książka będąca zapisem 100 dni. Każdego dnia masz szansę przemyśleć jeden temat. Niech będzie dla Ciebie inspiracją do spojrzenia na swoje życie inaczej. Nie jest łatwo zacząć coś nowego, choć może się mylę – zacząć łatwo, ale trudniej wytrwać.
Ile trzeba mieć w sobie wewnętrznej motywacji i uwierzyć w to, co się robi, aby wytrwać 100 dni, 5 lat czy więcej…Zmiana potrzebuje czasu, a my jesteśmy tacy niecierpliwi efekty chcemy mieć już, tu i teraz.
100 dni to pierwsza próba dla Ciebie. Jeżeli nie spróbujesz, nigdy się nie dowiesz, co mogłoby się wydarzyć…
Aneta Rydz, autorka książki „Mamo Działaj!”
Dzięki tej książce:
Rozpoznasz swoje potrzeby i nauczysz się je realizować
Będziesz umiała planować i nazywać swoje priorytety
Nauczysz się lepiej zarządzać swoimi pieniędzmi
Dowiesz się jak radzić sobie ze smutkiem, złością i stresem
Zyskasz odwagę potrzebą do zmian
Z nową energią ruszysz do działania
Pobędziesz naprawdę ze sobą i swoimi myślami
Odszukasz kobietę, którą zawsze byłaś, tylko chwilowo zgubiłaś ją
Staniesz się liderką dla swojego dziecka
Rekomendacje:
„Sama jestem mamą. Mam dwie dorosłe już córki (24l i 18l) i dwóch synów, bliźniaków (2l i 9m). I, to moje życie, od ich pojawienia stało się jednym wielkim kosmosem. Nie jest łatwo ogarnąć tę rzeczywistość. W poradniku Anety Rydz można znaleźć właśnie tego rodzaju rady: jak motywować się do działania, jak być zadowoloną z samej siebie, jak być świetną mamą i fajnym człowiekiem. Aneta Rydz nie podaje nam gotowych rozwiązań, pokazuje nam motywację, wskazuje siłę w nas samych i naszych dzieciach”.
Małgorzata Lewińska, aktorka teatralna i filmowa
„Czasem kobiety stają przed alternatywą: dzieci czy praca. Tylko szczęśliwa matka może wychować szczęśliwe dzieci, a spełnianie własnych marzeń, poczucie dobrego wkładu w życie innych, samorealizacja… potrzebne są do szczęścia. To także da dzieci warto zająć się sobą ciepło, ale zdecydowanie. Ta książka to ułatwia: w sposób lekki, trafny i przekonujący pokazuje jak można spełniać się w każdej z ról. Podpowiada jak zacząć i kontynuować. Wiarygodna, bo napisana przez Mamę. Sercem się pod nią podpisuję”.
Nie komplikuj sobie życia. Życie jest prostsze, niż Ci się wydaje.
Oczywiście to kwestia podejścia do sytuacji, które się wydarzają. Jeżeli jest w Tobie spokój wewnętrzny, reagujesz spokojem. Nawet, gdy przyjdą trudne chwile, znajdziesz w sobie siłę, aby chcieć zrozumieć, dlaczego to się zdarzyło.
Od nas samych zależy, jak zareagujemy na to, co nam się przydarza. Warto najpierw pomyśleć, a potem zrobić.
Jeżeli masz do wykonania zadanie, upewnij się, że wiesz na ten temat wszystko – jak je wykonać, z kim, czy masz odpowiednie kompetencje, określony czas, zespół ludzi, czy możesz delegować zadania. Tu chodzi o dokładną informację na temat tego, co masz zrobić, a jeżeli czegoś nie wiesz, pytaj! Nie ma głupich pytań. Tylko pytając, jesteś w stanie tak wykonać powierzone zadanie, jak od Ciebie oczekiwano. Unikniesz niedomówień i niepewności, czy aby na pewno dobrze to zrobiłaś. Dzięki temu zbudujesz sobie opinię osoby odpowiedzialnej i godnej powierzania wykonania najtrudniejszych zadań. Będziesz podejmowała nowe wyzwania i doskonaliła samą siebie.
A dla dzieci będziesz przykładem, że Mama zawsze da sobie radę – przecież na co dzień zmagamy się z taką ilością wyzwań, że dla osób bez dzieci cała logistyka i realizacja życia rodzinnego, zawodowego, towarzyskiego jawi się jako ocean chaosu J
Słowa wielkiego filozofa:
„Życie jest naprawdę proste, ale lubimy je komplikować” Konfucjusz
Kilka słów o projekcie MAMO DZIAŁAJ
MAMO DZIAŁAJ to projekt stworzony przez Mamy, dla Mam. To inicjatywa oddolna kilku kobiet, które chcą udowodnić, że wspólnie działając – można więcej. Ich celem jest dotarcie do jak największej ilości Mam, dla których pierwszy krok do zmian, do zadziałania, jest trudny. Swoją pasją i zaangażowaniem pokazują, że nigdy nie jest za późno na nowy START. Zachęcają do robienia małych kroków każdego dnia.
Zaczęło się od pomysłu Anety Rydz na krótkie filmiki, które miały na nowo obudzić w mamach ich potrzeby. Potem powstała książka, praktyczny poradnik: „Mamo Działaj !100 dni do zmiany dla każdej mamy”. Można w nim znaleźć podpowiedzi: jak odnaleźć w życiu to, co najważniejsze, jak pozwolić sobie na czas wolny w codziennej krzątaninie. Jest też część praktyczna, czyli propozycje ćwiczeń i zadań, które mają pomóc mamę zdyscyplinować i nauczyć ją dobrych nawyków.
Książka została bardzo dobrze przyjęta przez mamy a ze spotkań z nimi zrodził się pomysł wydania jej w formie audio. Najpierw nieśmiało, potem z większą odwagą, myśl ta zaczęła kiełkować w głowach kobiet zespołu Mamo Działaj. Czekało ich nie lada wyzwanie, tym bardziej, że jako młody start-up, nie miały wystarczających środków, aby sfinansować tak wielkie przedsięwzięcie. Aby wyjść naprzeciw potrzebom mam, pomysłem na ich realizację okazał się crowdfunding. Na największej polskiej platformie społecznościowego wsparcia polakpotrafi.pl ruszyła ogólnopolska kampania „Daj Mamie Głos”. Nie było to łatwe zadanie. Aby pokryć koszty wynajmu studia, aktora, produkcji, tłoczenia płyt, pracy grafika oraz działań marketingowych potrzebowały prawie 10 tys. zł. Jednak dziewczyny nie zniechęciły się, tylko odważnie podjęły wyzwanie, zakasały rękawy i zabrały się do pracy.
Na efekty nie musiały długo czekać. W ich projekt uwierzyło wiele firm i instytucji kulturalnych( m.in.: Teatr Groteska, Dom Legend Toruńskich, Wydawnictwo Publicat, Studio Fotograficzne Atelier XIX-XXI, Milewski&Partnerzy, Czerwona Szpilka, Gucio Shoes, Termy Gorący Potok, Park Miniatur w Inwałdzie, FlySpot, 300Frayda, KreaTech, Skakanka, Centrum Wspinaczkowe Forteca, biżuteria PIKA i Sordyl Jewellery, Krakowska Grota Solna, Bona Dea, Studio Urody Równiccy, FeminineLook, New Vizu, Sekret Urody Justyna Soból, Run Vegan). Wszyscy wyżej wywołani zaangażowali się w zbiórkę, przekazując darczyńcom fantastyczne nagrody, które były dostępne za wsparcie finansowe AudioAkcji. Głównymi partnerami tej kampanii zostali Whisbear Szumiący Miś oraz Studio Beauty&Wellnes.
Kampania promocyjna zakończyła się sukcesem. W 6 tygodni zebrały sumę, która pozwoliła im na realizację założonych celów. Ciężka praca oraz absolutna wiara w ważność tego przedsięwzięcia doprowadziły je do tego miejsca – premiery audiobooka dla mam.
Książka w wersji audio to propozycja dla tych kobiet, dla których wygospodarowanie 15 minut na czytanie w ciągu dnia, jest nadal trudne, czasem wręcz niemożliwe. Teraz będą mogły czytać – słuchając. Nie tyko podczas innych zajęć czy obowiązków, ale również podczas przyjemności: spaceru z dzieckiem czy joggingu. Pomysłodawczynie twierdzą, że słuchanie ma jeszcze jedną zaletę. Jadąc samochodem czy stojąc w korkach zawsze można włączyć pauzę, chwilę pomyśleć i przeanalizować omawianą w książce kwestię. A gdy się do tego worka prezentów dołoży na deser głos Małgorzaty Lewińskiej – aktorki i mamy – to sukces mamy gwarantowany.
14 grudnia, na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia, postanowiły puścić w świat swoje dziecko. To gest w stronę kobiet, matek, tych wszystkich, dla których audiobook to wymarzony prezent pod choinkę. Końcówka roku to dobry czas na podsumowania. To też moment, by zainicjować pierwsze zmiany w swoim życiu. No to jak, droga mamo? Gotowa na przygodę? Odważysz się rozpocząć Nowy Rok z Mamo Działaj.
Na pytanie: „czego chcesz od związku?” najczęściej odpowiadamy „chcę być szczęśliwa”. I tyle. Czekamy na tego księcia, który nas uszczęśliwi, który na białym koniu w błyszczącej zbroi uwolni nas z naszej wieży nieszczęść i na rękach zaniesie do lepszego życia.
Zgrzyt.
To tak nie działa. I o tym wiemy doskonale, ale co z tego, jeśli praktyka kompletnie nie idzie w parze z teorią. Głowa swoje, serce swoje i znowu mamy nadzieję, że całując brzydką żabę jednak uda się nam ją przemienić w księcia. Popełniamy te same błędy. Zachłystujemy się miłością, kochamy za dwoje, dajemy z siebie wszystko, często niczego nie otrzymując w zamian. Ale przecież TO miłość. TA miłość jest najważniejsza, choćby nie wiem co! Tylko właśnie to „nie wiem” pełni tu znaczącą rolę. Bo wbrew pozorom właśnie powinniśmy wiedzieć, co czyni nas szczęśliwą, co sprawia, że czujemy się dobrze w związku.
A gdyby tak raz spróbować inaczej i nim utoniemy w błękicie bądź brązie (zależy kto co lubi) jego oczu spojrzeć jednak ciut trzeźwiejszym wzrokiem na sytuację. W końcu o nasze szczęście chodzi, a nie o to, żeby komuś coś na siłę udowadniać.
Stwórz swoje miłosne CV
Kiedy szukasz pracy, wiesz, jakie są twoje oczekiwania, co jest dla ciebie priorytetem. W związku jest podobnie. Wypisz – co dla ciebie jest ważne, z czym sobie kompletnie nie poradzisz. Z taką listą nie stracisz zbyt szybko głowy, ale realnie ocenisz szansę tego związku. Czasami lepiej nie zaczynać czegoś, co i tak w efekcie cię unieszczęśliwi.
Zadbaj o swoje poczucie wartości
Nie jest tak, ze to faceci podkopują naszą wartość, że przez nich tracimy pewność siebie. Wręcz przeciwnie nie wierząc w siebie przyciągamy takich facetów, którzy nas nie szanują, gardzą nami. Jeśli znamy swoją wartość nigdy nie pozwolimy sobie na traktowanie nas z pobłażliwością, na niewybredne komentarze w stosunku do nas. Przestań pozwalać facetom tak siebie traktować. Boisz się, że przestaną być zainteresowani? A co jest miłego w byciu w związku z facetem, który cię nie szanuje?
Miłość sama NIE przychodzi
Nie wystarczy machanie białą chusteczką z wieży, te czasy się już dawno skończyły. Chcesz poznać wartościowego faceta – wyjdź temu naprzeciw. Zapisz się na zajęcia, które są twoją pasją – tak masz większe szansę spotkać kogoś, kto podziela twoje zainteresowania, z kim znajdziesz nić porozumienia. Nie musisz każdemu facetowi z serwisu randkowego rzucać się w ramiona. Po prostu uważnie się rozglądaj.
Nie obniżaj standardów
Wydaje ci się, że czekasz w nieskończoność? Zdeterminowana bierzesz, co los ci podsuwa. Już ci obojętne, czy ona ma uśmiech amerykański, czy braki w uzębieniu. Niech będzie, byleby nie słyszeć komentarzy i litościwych spojrzeń, że w końcu ktoś się trafi. No to jak się trafił to biorę. To nic, że odbiega od ideału znacznie. I błąd. Warto poczekać dłużej, nie pozwalać wpakować się w związki bez przyszłości. Spotkasz tego jedynego, obiecuję.
Słuchaj swojej intuicji
Ona nie zrobi ci krzywdy, wręcz przeciwnie, gdy podpowiada: on nie jest dla ciebie, zobacz, jak się czujesz w jego towarzystwie, to wysłuchaj jej cierpliwie. Możesz sobie wmawiać, że jest cudownie, pięknie i że on jest fantastyczny, ale jeśli od czas do czasu dochodzi do ciebie głos: „uciekaj” – może warto mu się przyjrzeć.
Nie idealizuj
Bardzo często chcemy wierzyć, że on jest taki inteligentny, oczytany, pracowity. Mam tylko jedno pytanie – czy on ten swój potencjał wykorzystuje, czy te jego nadzwyczajne zdolności realizuje, czy tylko ty je dostrzegasz i się nimi zachwycasz, a cały świat jest przeciwko niemu, bo nikt nie rozumie, jaki to zdolny człowiek. Ej… Serio w to wierzysz?
Upewnij się, że macie podobny pogląd na wspólną przyszłość
Wyobrażasz już sobie, gdzie będziecie mieszkać, jak będzie wyglądała wasza codzienność, czy będziecie mieć psa, czy kot, dzieci? A może ty już masz swoje dzieci i wasze wspólne relacje w tej nowej sytuacji już też sobie w głowie układasz? Upewnij się, że on myśli tak samo, że dla niego twoje plany są tożsame z jego pomysłem na waszą przyszłość. I lepiej zrobić to bardzo szybko, nim padnie propozycja wspólnego mieszkania i okaże się, że on chce zostać w Warszawie, a ty marzysz o domu na wsi… I nijak nie będziecie mogli znaleźć kompromisu.
Zamknij oczy i wyobraź sobie waszą przyszłość, twój związek z nim za 5 , za 10 lat – jesteś w stanie zaakceptować wszystkiego jego wady, słabe strony? Dostrzegasz jego braki i wiesz, że jesteś w stanie z nimi żyć, że nie one będą decydować o waszym szczęściu? Jeśli tak – wchodź w to, próbuj, masz duże szanse powodzenia i spełnienia tej jednej potrzeby: „bycia szczęśliwą w związku”.
Jest jeszcze wiele punktów, które warto poznać, o których trzeba przeczytać, wprowadzić w życie, zadać sobie kilka ważnych pytań, by już nie całować brzydkich żab, tylko spotkać swojego księcia. Koniecznie zajrzyjcie do książki Ani Witowskiej „Babskie fanaberie, czyli jak przestać całować żaby i spotkać swojego księcia”. Anka wskaże wam drogę – jak zbudować szczęście przy boku tego właściwego faceta. Czy jej posłuchacie? To już tylko od was zależy. 🙂
mamy dla Ciebie ważną wiadomość.
Chcemy poinformować Cię o wszystkich przepisach wchodzących w życie 25 maja 2018 roku wynikających z RODO w taki
sposób, żebyś w pełni świadomie i komfortowo mógł korzystać z naszych portali. Jednocześnie prosimy Cię o wyrażenie zgody
na przetwarzanie danych osobowych typu cookies przez Blum Media Sp. z o.o. i naszych Zaufanych Partnerów, czyli agencje i
firmy świadczące usługi reklamowe i podobne organizacje działające w ich imieniu.
Klikając jedną z opcji: krzyżyk “X” zamykający okno lub przewijając stronę zgadzasz się na wszystkie zawarte poniżej postanowienia.
Zależy nam, żebyś czuł się u nas jak najlepiej. Dlatego staramy się, aby treści i reklamy, które Tobie wyświetlamy, były unikalne
i adekwatne do tego, co Ciebie interesuje. Aby móc to zapewnić, przydzielamy Ci tzw. “ciastko”, które znajduje się na Twoim
urządzeniu. Za pomocą “ciastek”, które od nas otrzymujesz, prowadzimy analizę użytkowników, dedykujemy reklamy i treści -
wszystko w oparciu o potrzeby i zainteresowania czytelników.
Masz prawo zgodzić się na przetwarzanie danych osobowych (przyznanych Tobie “ciastek”) przez Blum Media Sp. z o.o. i jej
Zaufanych Partnerów w pełni, ograniczyć tę zgodę dla poszczególnych podmiotów lub nie zgodzić się na przetwarzanie danych
przez Blum Media Sp. z o.o. i Zaufanych Partnerów. Jeśli wyrażasz zgodę na przetwarzanie swoich danych (plików cookie),
które udostępniasz w historii przeglądania stron i aplikacji internetowych, w celach marketingowych, które wykorzystujemy do
analizy Twojej aktywności oraz serwowania spersonalizowanych treści i reklam, opartych o Twoje zainteresowania zamknij to
okno lub kliknij przycisk “Wejdź na stronę”.