Jesteś kobietą, codziennie walczysz. Nie na ringu, ale podczas spaceru, gdy jesz śniadanie lub zawozisz dzieci do szkoły, robisz zakupy. I czasem ta walka jest niezwykle nierówna. Zastanawiasz się nawet, czy ten cały „rak” nie jest jakimś paskudnym szowinistą.
Jednak są rzeczy, na które masz wpływ. Wiesz, że wygrywasz tak długo, jak długo nie pozwalasz mu się do siebie zbliżyć.
Walcz o siebie. Walcz jak dziewczyna!
Cytologia
Bardzo proste, bezbolesne i nieinwazyjne badanie, które powinna wykonywać każda kobieta. Tak, jak pojawiamy się u ginekologa na wizytach kontrolnych, tak co miesiąc powinnyśmy badać swoje piersi, samodzielnie, w domu.
Na czym polega badanie?
Badanie wykonuje się podczas badania ginekologicznego. Polega na wprowadzeniu wziernika dopochwowego i, po uwidocznieniu szyjki, specjalną profesjonalną szczoteczką – pobraniu materiału komórkowego z całej tarczy części pochwowej, strefy przejściowej i kanału szyjki macicy. Następnie, pobrany wymaz nanosi się na szkiełko i utrwala specjalnym sprejem. Nasz wymaz wędruje do laboratorium, gdzie jest badany i oceniany przez lekarza specjalistę pod mikroskopem.
WYNIK
Wyniki cytologii podaje się w skali Papanicolau. Ewentualne zmiany określa się w pięciostopniowej skali od I do V informującej, do której grupy cytologicznej należy wymaz – im grupa na wyniku jest niższa, tym lepiej.
Czemu służy badanie?
wyklucza lub potwierdza stany przednowotworowe,
Oprócz stanów przednowotworowych badanie może wykazać również występowanie innych zmian, np: zmian zapalnych, zwyrodnień, zmian wstecznych, które nie są niebezpieczne, jednak niepokoją nas, kobiety.
Jeżeli wynik badania jest „podejrzany”, wykonuje się kolposkopię, czyli bardziej szczegółowe badanie. Polega na ocenie szyjki macicy przez lekarza z wykorzystaniem specjalnych odczynników oraz umożliwia pobrania małych wycinków do szczegółowego badania histopatologicznego.
Fot. iStokc / Capifrutta
Po co to wszystko?
Rak szyjki macicy stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia wielu Polek.
Najczęściej korzysta z naszej nieuwagi, tego, że wizytę u ginekologa oraz wykonanie badań odkładamy na wieczne „później”, gdzie często to „później” zamienia się na „za późno”.
Badanie piersi
Absolutną podstawą, którą niestety my, kobiety, zaniedbujemy, jest samodzielne, comiesięczne badanie swoich piersi – badanie palpacyjne oczywiście. Jednak, aby mieć pewność, że rak nas nie podejdzie koniecznie należy wykonywać dodatkową rekomendowaną przez lekarzy diagnostykę. USG i mammografia to konieczność, jeżeli marzy nam się życie z tzw. happy endem.
Ultrasonograficzne badanie piersi należy robić co dwa lata począwszy od 25. roku życia.
Co dla kogo?
Przyjęło się, że badanie USG dedykowane jest młodszym kobietom, a mammografia tym po czterdziestce. Dlaczego?
Z wiekiem, piersi kobiet różnią się swoją budową. W dużym uproszczeniu – ponieważ kobiety w tzw. wieku produkcyjnym mają w swoich piersiach przewagę tkanki gruczołowej, niezbędnej do produkcji mleka, zmiany nowotworowe są lepiej widoczne w obrazie USG. W przypadku kobiet starszych, gdzie w piersiach przeważa tkanka tłuszczowa, zmiany nowotworowe o wiele łatwiej zobaczyć na zdjęciach z mammografii.
Pamiętajcie, że waszym najlepszym doradcą oprócz kobiecej intuicji i rozsądku – będzie wasz ginekolog, ponieważ są czynniki, które wpływają na to, jakie badanie lepiej wykonać.
Dr n. med. Piotr Raczyński – ginekolog w CM Damiana
„Sprawa się komplikuje, gdy stosujemy hormonalną terapię zastępczą lub antykoncepcję. Już po dwóch latach systematycznego brania hormonów przyrasta z powrotem tkanka gruczołowa i pierś „młodnieje”. Dlatego też nawet jeśli przekroczyłyśmy czterdziestkę, zmiany będą lepiej widoczne dzięki badaniu USG.Kolejny problem polega na tym, że mammografia nie odróżnia zmian litych (guzków) od zmian zawierających płyn (np. torbieli). Natomiast USG te różnice wychwytuje bardzo dobrze”.
Jedno jest pewne, jeżeli podchodzicie do sprawy na poważnie i zależy wam na sobie, nie zapominajcie, znajdźcie czas. Badajcie się w domu i okresowo wykonujcie diagnostykę w kierunku nowotworów piersi, tylko połączenie tych metod zapewni wam prawdziwą ochronę.
CO ZMNIEJSZA RYZYKO NOWOTWORU PIERSI?
- Urodzenie dziecka – najlepiej przed trzydziestką. Kobiety, które zostały matkami po 20. roku życia, rzadziej zapadają na raka niż te, które pierwsze dziecko urodziły później.
- Karmienie piersią – i to co najmniej 6 miesięcy. W tym czasie zmniejsza się ilość estrogenów w organizmie, co działa ochronnie na komórki piersi.
- Brak nadwagi – tkanka tłuszczowa zwiększa stężenie estrogenów we krwi, a więc także ryzyko nowotworu piersi.
- Unikanie alkoholu – jeden lub dwa drinki wypijane codziennie zwiększają ryzyko choroby nowotworowej o 30 proc.
Walcz o siebie. Walcz jak dziewczyna!
Wykonuj regularnie badania.
Szczegóły na www.damian.pl
Centrum Medyczne Damiana
Ul. Wałbrzyska 46
Tel. (22) 566 22 22
www.damian.pl
