Hasło „utrata kalorii”, dla większości kobiet brzmi jak najpiękniejsza muzyka. I nic dziwnego, potrafimy włożyć wiele energii w intensywne ćwiczenia fizyczne, by pozbyć się wroga z naszych organizmów. Bo jak wiadomo, mało kochane kalorie bardzo lubią wędrować nie tam gdzie byśmy chciały. A późnej pojawia się kłopot z zapięciem spodni, lub podejrzanym kurczeniem się ulubionych bluzek, niekoniecznie na skutek niewłaściwego sposobu prania.
Aby pozbyć się nadmiaru kalorii, nie wystarczy dieta i ciepłe myśli o tym, że dobrze byłoby iść poćwiczyć. Nie każda z nas lubi i ma ochotę na ćwiczenia fizyczne. Ale nie wyrzucajcie sobie lenistwa i braku konsekwencji, są sposoby na spalanie kalorii, o których nawet nie pomyślałybyście, że mogą mieć jakiekolwiek znaczenia dla waszego ciała. A jednak.
Lista czynności niepozornych, które spalają kalorie
1. Sen
I to jest wspaniała wiadomość, bo nawet pozornie leniwa noc, skutkuje spalaniem kalorii przez nasz organizm. Co prawda na sześciopak nie ma co liczyć, ale w ciągu godziny snu możemy spalić ok. 70 kcal, podczas regeneracji organizmu. To już coś. Nie wyrzucaj sobie więc, że śpisz, bo sen jest istotnym elementem odchudzania. Niewyspani spalają mniej kalorii podczas snu, oraz mają większy apetyt, co nie pomaga w utrzymaniu figury.
2. Ścielenie łóżka
To kolejny kaloriożerczy bonus przy okazji tematu snu. Co prawda najczęściej nie przepadamy za tą czynnością, bo musimy się z tego łóżka zwlec, ale gdy już bierzemy się do roboty, ucieka nam ok 100 kalorii (w ciągu godziny). Może zapytajcie sąsiadów, czy nie potrzeba im pomoc przy ścieleniu łóżek?
3. Śpiewanie
Podczas śpiewu w ciągu godziny możemy spalić aż do 100 kalorii. Im głośniej, tym lepiej, a gdy dołożycie układ choreograficzny, szczególnie ze ścierką do kurzy w ręku, efekt będzie jeszcze lepszy.
4. Wchodzenie po schodach
Wlokąc się po schodach do domu, nie myślimy o tym, z iloma kaloriami się żegnamy. A gdybyśmy tak wchodziły po tych schodach godzinę, bez żalu, za to z zakwasami w nogach, rozstałybyśmy się prawie z 1000 kalorii. Robi wrażenie, prawda?
5. Pisanie SMS-ów
Taka niepozorna czynność wykonywana w ciągu godziny (a wiemy, że to całkiem realne) spala ok 40 kcal. To nieźle, zważywszy, że potrzebne na do tego jedynie palce i odpowiednio długa lista znajomych, do których można wysyłać wiadomości.
6. Shopping
Czyli połączenie przyjemnego z pożytecznym. Robienie zakupów, przeciskanie się miedzy kilometrowymi półkami oraz gimnastyka z przymierzaniem ubrań, pozwala na utratę aż 300 kalorii. Możecie wspomnieć o tej zalecie partnerowi, gdy tak samo szybko przy okazji shoppingu zniknie wasza wypłata.
7. Gry logiczne
Np. godzinna sesyjka w Scrabble lub Rummikub polegająca na intensywnym główkowaniu i hamowaniu emocji sięgających zenitu gdy przeciwnik zabiera nasze punkty, pozwala na utratę ok 100 kcal.
8. Spotkanie z Koszmarem z ulicy Wiązów
Strach, przyspieszone bicie serca, adrenalina. To wszystko sprawia, że podczas oglądania wbijającego w fotel horroru, nasz organizm spala nawet do 200 kcal.
9. Makijaż
Nie tylko będziesz pięknie wyglądała, ale w ciągu 5 minut pokrywania cieni, krostek i przebarwień odpowiednimi warstwami kosmetyków, ubędzie ci 30 kcal.
10. Jedzenie
Cóż za przewrotna filozofia. Ale to prawda, jedzenie poza dostarczaniem zgubnych kalorii, także pozwala trochę się ich pozbyć. Dzięki ruszaniu żuchwą, wprowadzaniu pokarmu do ust oraz przełykaniu, pozbywamy się ok 100 kcal. O ile robimy to przez godzinę.
11. Seks
Najprzyjemniejsze na koniec. O ile nie jesteście sprinterami, możecie podczas hardkorowego godzinnego seksu spalić aż 800 kcal! Kuszące prawda? Tylko trzeba się przyłożyć, bo tu poza ilością spalonych kalorii, chodzi także o satysfakcję. Obopólną oczywiście.