Pacjenci ze wstydliwymi dolegliwościami często obawiają się osobistej wizyty u lekarza. Istnieje jednak sposób, aby pomóc ludziom napiętnowanym wstydliwymi chorobami – uniknięcie komunikacji twarzą w twarz, czyli telemedycyna.
Diagnoza na forach internetowych
Od tematów wstydliwych chorób aż roi się w internecie. Fora internetowe i media społecznościowe stały się miejscami, w których każdy może szukać wsparcia i znaleźć odpowiedzi na problemy zdrowotne. Niestety rady i opinie nie pochodzą od tych, którzy mają odpowiednią wiedzę, ale od osób, „współcierpiących”, czyli tych, którym zaufaliśmy, bo mają te same problemy.
Dlaczego niektórzy wolą zdiagnozować siebie w sieci, zamiast iść do lekarza? Dlaczego to zaufanie jest ważniejsze niż wiedza zawodowa? Powodów jest wiele: strach przed oceną lekarza, brak współczucia lekarzy w przeszłości czy chęć ukrycia się przed wścibskimi spojrzeniami ludzi w małym mieście, gdzie wszyscy się znają (np. w przypadku konieczności uzyskania recepty na tabletkę dzień po). Co więcej, wielu z nas ma głęboko zakorzenione przekonanie, że jeśli dolegliwości nie zagrażają życiu, to nie powinno się zawracać głowy lekarzowi, a jeśli coś jest krępujące, trzeba go unikać.
Konieczność spersonalizowanych alternatyw
Choroby dermatologiczne, grzybice okolic intymnych, zaburzenia seksualne, trądzik – to tylko niektóre wstydliwe dolegliwości, które, choć mocno obniżają komfort życia, skutecznie zniechęcają pacjentów do wizyt w gabinecie lekarskim. Dzięki telemedycynie tajemnica lekarska nabiera nowego znaczenia! Pacjenci zdecydowanie zbyt rzadko decydują się na wizytę u lekarza, a każdorazowa wizyta w gabinecie jest dla nich bardzo stresującym doświadczeniem.
Kiedy paręnaście lat temu w telewizji pojawił się amerykański program „Wstydliwe choroby”, podczas którego lekarze pomagali pacjentom z zaniedbanymi problemami zdrowotnymi, tematy tabu zostały nieco oswojone. Choć to tylko program telewizyjny (a więc najpewniej koloryzowany), to zwraca uwagę na to, że wstydliwe choroby mogą pozostawić wiele osób w poczuciu izolacji. Dla takich pacjentów spersonalizowane alternatywy diagnostyczne i ułatwiony dostęp do uzyskania zaleceń w formie konsultacji medycznej i recept przez internet może znacznie ułatwić podjęcie słusznych decyzji – rozpoczęcie leczenia po kontakcie z lekarzem dzięki wystawieniu recepty online.
Jak zamówić lek na receptę przez internet?
Kiedy osoba podejmie pierwszy krok – kontakt z lekarzem poprzez portal z konsultacjami medycznymi jak naszarecepta.pl, będzie musiała wypełnić formularz online z podstawowymi danymi. Aby otrzymać e-receptę online, konieczna jest uprzednia konsultacja lekarska ze specjalistą. W zależności od preferencji będzie to teleporada, wideokonsultacja lub wywiad w formie elektronicznego formularza. Lekarz zweryfikuje stan zdrowia pacjenta i oceni wskazania lub przeciwwskazania do przyjęcia leku.
Istnieje szereg sytuacji, gdy lekarz poszerzy wywiad o dodatkowe pytania, np. w przypadku prośby kobiety o receptę online na tabletkę dzień po będzie dociekał, czy kobieta np. nie jest w ciąży. Lekarzy, nawet online, obowiązuje kodeks etyki lekarskiej, wedle którego muszą działać, mając na względzie dobro chorych, służyć życiu i zdrowiu ludzi według ich najnowszej wiedzy, dochowując tajemnicy lekarskiej. E-recepta online pozwala na jeszcze większą dyskrecję w niekomfortowej sytuacji pacjenta.
Po wypisaniu przez lekarza e-recepty online dalszy proces niczym nie różni się już od standardowej „stacjonarnej” wizyty u lekarza. Pacjent otrzymuje sms-a z cyframi, które należy podać w aptece, z tą tylko różnicą, że leki zakupione za pośrednictwem e-recepty online będą pełnopłatne – inaczej niż w przypadku, gdy recepta jest refundowana w ramach umowy danej placówki z NFZ.
Artykuł sponsorowany