Rozciąganie, zwane w branży „stretchingiem” to bardzo przyjemny i niemeczący fragment pracy nad ciałem. Ta forma aktywności spodoba się każdemu kanapowcowi i poprawi humor, gdy pogoda nie zachęca do wyjścia z domu. W czasie ćwiczeń możesz obejrzeć ulubiony serial, posłuchać muzyki i naprawdę się zrelaksować. A jeśli marzysz o tym, by znieść się na wyżyny strechingu, pora na rozciąganie do szpagatu.
Zacznijcie powoli, w ramach rozgrzewki, zupełnie jak prężący się kot. Możecie nawet poprzeciągać się na dywanie. Przed rozciąganiem trzeba dać mięśniom czas na rozgrzanie. Wystarczy 10 min klasycznych, dobrze znanych ćwiczeń (chód w miejscu, marsz lub bieg z unoszeniem kolan do klatki piersiowej, krążenia ramion i głowy, skłony, pajacyki, wymachy nóg i rąk etc.) na rozgrzewkę. Jest jednak kilka kroków do tego, by spełnić (przynajmniej częściowo) marzenie z dzieciństwa o byciu primabaleriną. Zobaczcie, jak ćwiczyć, by zrobić szpagat.
Pamiętajcie, że nie uda się wam zrobić szpagatu po jednym zestawie ćwiczeń, szczególnie, jeśli wcześniej nie ćwiczyłyście. Ale są i dobre wiadomości. Wystarczy kilka tygodni, około miesiąca rozciągania, by udało się to znakomicie!
Rozciąganie do szpagatu
- Rozgrzej się – oczywiście aktywnością, a nie herbatą ;), bez rozgrzewki zawsze narażasz ciało na kontuzję. Dobra wiadomość jest taka, że przy rozciąganiu nie potrzebujesz pośpiechu i zadyszki. Pracuj w swoim tempie.
- Nic na siłę. Pamiętaj, żeby dać się skusić na szybkie efekty.
- Nie masz czuć bólu, tylko „ciągnięcie”.
- Rozluźnij się, mięśnie nie powinny być spięte.
- Palce u stóp powinny być obciągnięte (nie zadarte).
- Pilnuj, by kolana były wyprostowane.
- Ćwicz symetrycznie, aby rozciągać równomiernie mięśnie obu nóg.
- Płyń lekko – pogłębiaj stopień rozciągnięcia, nie szarp i nie zmuszaj się. Tu ważny jest spokój i płynność.
- Pamiętaj, by nie rozciągać się intensywnie przed innym treningiem. Zostaw sobie najlepsze na deser 😉
Rozciąganie do szpagatu – ćwiczenia
Dziś podrzucamy wam fajny film instruktażowy, z pełnym zestawem ćwiczeń od Kasi Bigos dla entuzjastów szpagatów, ale pamiętajcie, nie tylko o szpagat chodzi. Nawet 15-20 minutowe rozciąganie w domu, bez pokonywania nadludzkich barier jest po prostu relaksujące i przyjemne. Więc jeśli tylko macie ochotę na chwileczkę ukojenia – rozciągnijcie się tak, jak lubicie najbardziej!
Druga propozycja na rozciąganie do szpagatu, to zestaw ćwiczeń od Oli Żelazo. Powodzenia!