Go to content

Czy można zastąpić cukier czymś równie słodkim ale zdrowszym? Oczywiście! Podpowiadamy, co osłodzi kawę i nie tylko

cukier
Fot. Pixabay / Unsplash / CC0 Public Domain

Cukier doczekał się niechlubnej opinii. Nazywany białą śmiercią, coraz częściej odsuwany jest z menu wielu Polek. I nie bez przyczyny, gdyż pozbawiony zdrowych składników przekłada się jedynie do powstawania próchnicy zębów, wzmaga apetyt i sprawia ze puste kalorie tak łatwo lokują się w naszych biodrach i brzuchach. W trakcie produkcji słodka melasa powstająca z buraków cukrowych lub trzciny cukrowej, jest oczyszczana i krystalizowana, przez co zupełnie traci cenne składniki pochodzące z roślin produkcyjnych.

Najczęściej w kubkach kawy ląduje nasz swojski biały cukier, ale także coraz częściej brązowy. Niestety, ci którzy myślą że wybierają jego zdrowsza wersję, mylą się – to ten sam cukier, tyle że zabarwiony odrobina melasy, która nie wnosi do niego zdrowych wartości.

Dwie łyżeczki cukru w kawie, a aż osiem w puszce napoju gazowanego!

 Fot. Pixabay / Humusak / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / Humusak / CC0 Public Domain

Warto zwracać uwagę na to, ile faktycznie cukru ląduje każdego dnia w naszym organizmie. Wydawać się może, że te dwie łyżeczki do porannej kawy i dwie do herbaty wieczorem nie robią wielkiej różnicy. Nie bierzemy jednak pod uwagę, że cukier to nie tylko puder na ciastach i białe kryształki w szklance, a znajdziemy go w produktach, o które nawet byśmy nie podejrzewali, że mogą go zawierać. Jeśli na liście składników producent poda następujące substancje pomijając słowo “cukier” – sacharoza, glukoza, laktoza, syrop kukurydziany, fruktoza, inwertyna, dekstroza, maltoza, melasa … to i tak tyle ze w innej formie w produkcie się znalazł

Co zamiast „białej śmierci”?

Nie każdy jest wstanie wyrzucić tę słodycz z codziennego menu. Poranna kawa bez cukru może nie smakować tak, jak lubimy najbardziej. Trudno jest odwyknąć od tego polepszacza smaku, bo on uzależnia. Ale można wypróbować jego zamienniki, które dostarczają tyle samo lub nawet więcej słodyczy i nie rujnują zdrowia tak jak cukier.

Miód

 Fot. Pixabay / stevepb / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / stevepb / CC0 Public Domain

To przecież oczywisty i od dawna pokryty kurzem czasu sposób na słodzenie napojów i potraw. Pomimo drobnej wady – wykazuje kaloryczność podobną do cukru, oraz bywa alergenem pokarmowym – posiada zalety, które są trudne do przecenienia. Miód jest skarbnicą mikroelementów (potasu, magnezu, fosforu, żelaza, wapnia, manganu) oraz witamin (A,B1,B2,B6,B12,C, kwas foliowy, biotynę i kwas pantotenowy). Zawarte w nim enzymy, które wytwarzają pszczoły, wykazują zdolność do niszczenia drobnoustrojów. Miód, o ile nie jest sztuczny, wspaniale wzmacnia organizm oraz odporność. Miodem powinno się słodzić napoje o temperaturze nie wyższej niż 40 stopni, w innym przypadku cenne właściwości miodu znikną.

Syrop klonowy

 Fot. Pixabay / Unsplash / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / Unsplash / CC0 Public Domain

Pierwsze jego skojarzenie łączy się z Kanadą. I słusznie, bowiem jest on wytwarzany z soku drzew klonowych, rosnących najczęściej  na obszarze Kanady i USA. Niegdyś zajmowali się tym Indianie zamieszkujący te tereny. W syropie klonowym znajdują się witaminy z grupy B, oraz składniki mineralne (magnez, żelazo, tiamina, wapń, ryboflawina, cynk i mangan). Podobnie jak miód wykazuje działanie antybakteryjne. Co ciekawe, polifenole i kwas abscysynowy reguluje wydzielanie insuliny przez trzustkę, więc mogą nim z korzyścią słodzić osoby z cukrzycą.

Syrop z agawy

 Fot. Pixabay / werner22brigitte / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / werner22brigitte / CC0 Public Domain

Jak widać słodkie substancje można pozyskiwać nawet z pewnych odmian kaktusów. Syrop z meksykańskiej agawy zawiera fruktozę, która jest wolniej przyswajana od zwykłego cukru. Dzięki zawartości inuliny (naturalny probiotyk), syrop z agawy dobroczynnie wpływa na pracę układu pokarmowego.

Stewia

 Fot. Pixabay / Jaro_N / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / Jaro_N / CC0 Public Domain

Ta roślina pochodzi z Ameryki Południowej i Środkowej i póki o nie jest jeszcze znana w szerokim obiegu. Najczęściej dostępna jest w sklepach internetowych, w postaci suszu liści, proszku czy tabletek. Stewia nie powoduje wahań cukru we krwi, więc mogą ją stosować cukrzycy. Zawiera również witaminę C, a stewiozydy nadające jej smak nie powodują próchnicy zębów. I co ważne dla osób będących na diecie – mimo swojej naturalnej słodyczy, stewia nie ma kalorii.

Cukier brzozowy – ksylitol

 Fot. Pixabay / Tante Tati / CC0 Public Domain

Fot. Pixabay / Tante Tati / CC0 Public Domain

Ten swojski “słodzik” pozyskiwany jest z włókien roślinnych brzozy. Nie powoduje skoków cukru we krwi, zapobiega rozwojowi bakterii wywołujących próchnicę. Jest on wskazany przy profilaktyce osteoporozy, gdyż zwiększa przyswajanie wapnia. Wpływa również na poprawę odporności i zawiera prawie połowę mnie j kalorii od zwykłego cukru.