Zbliża się lato i czas wakacyjnych wyjazdów. Zazwyczaj niosą one ze sobą wiele pozytywnych wrażeń, lecz niestety, latem mogą również przytrafić nam się problemy żołądkowe, które mogą dosłownie „zatruć” nam urlop.
Do najbardziej powszechnych dolegliwości pokarmowych, które mogą przydarzyć się nam w czasie wakacyjnych podróży należy zatrucie pokarmowe oraz biegunka o różnym podłożu. W obu przypadkach należy szybko zareagować, modyfikując dietę, wdrażając właściwe postępowanie oraz stosując naturalne sposoby, które szybko pomogą nam pozbyć się przykrych objawów. Do zatrucia pokarmowego najczęściej dochodzi w wyniku spożycia jedzenia nieświeżego, przechowywanego w niewłaściwych warunkach lub wielokrotnie rozmrażanego. Lato sprzyja również stołowaniu się w nie zawsze higienicznych warunkach, spożywaniu nieumytych owoców i jedzeniu z
przypadkowych źródeł. Dieta wakacyjna często obfituje w pokarmy ciężkostrawne, grillowane, tłuste. Nic dziwnego, że łatwiej wtedy o niestrawność, zatrucie pokarmowe oraz inne przypadłości dyspeptyczne.
Objawami zatrucia pokarmowego są zazwyczaj: skurczowe bóle brzucha, biegunka, nudności, wymioty, czasami pojawia się ból głowy, nieco rzadziej podwyższona temperatura ciała. Biegunka okresu letniego może być natomiast efektem zakażenia rotawirusami, zmiany flory bakteryjnej podczas dalekich podróży zagranicznych, infekcji bakteryjnej, czy też wspomnianego powyżej zatrucia pokarmowego. Może towarzyszyć jej osłabienie, nudności, bóle brzucha, wzdęcia i gazy.
Co zrobić, aby przykre dolegliwości pokarmowe nie zepsuły nam wakacyjnego urlopu? Warto wówczas szybko wdrożyć odpowiednie postępowanie i sięgnąć po naturalne leki, które pozwolą nam poradzić sobie z problemem i nie dopuścić do rozwoju poważniejszych objawów. Oto kilka wskazówek postępowania, które najlepiej zastosować, gdy żołądek zacznie dawać znać o sobie:
1. Zadbaj o właściwe nawodnienie organizmu
Podczas biegunki i wymiotów szybko tracimy sporą ilość płynów ustrojowych, co może grozić odwodnieniem organizmu. Najbardziej narażone są na nie dzieci oraz osoby starsze i osłabione. Ważne jest zatem, aby systematycznie i regularnie nawadniać chorego. Płyny należy podawać powoli i w bardzo małych objętościach, ponieważ organizm nie jest w stanie przyswoić większych ilości, które mogą wręcz podrażnić żołądek i sprowokować lub nasilić wymioty. Płyn podajemy łyżeczką, jedną łyżeczkę w odstępie co kilka minut, w miarę ustępowania objawów zwiększając ilość i częstotliwość.
Do nawadniania najlepiej użyć słabej, czarnej herbaty, posłodzonej cukrem (około 2 łyżeczki na szklankę). Czarna herbata zawiera garbniki – związki o działaniu ściągającym i przeciwzapalnym, które pomagają w leczeniu przewodu pokarmowego i jego regeneracji w przebiegu biegunki, ograniczają stan zapalny i wspomagają zwalczanie wirusów, jeśli mamy do czynienia z infekcją rotawirusową. Cukier z kolei to źródło łatwo uwalnianej glukozy, która jest potrzebna, aby uzupełniać zapasy szybko traconej energii.
Choremu można podawać również samą wodę, jednak najlepiej jeśli jednocześnie zastosujemy także elektrolity (specjalne preparaty można nabyć w aptece), celem uzupełnienia strat glukozy, sodu i potasu oraz zapobiegnięcia odwodnieniu.
2. Zastosuj odpowiednią dietę
W przypadku dolegliwości pokarmowych dieta stanowi ważny czynnik, wspomagający leczenie. Dobrze jest od razu wprowadzić restrykcje żywieniowe, a najlepiej ograniczyć jedzenie do niezbędnego minimum. Jeśli to możliwe, to przez krótki czas można w ogóle nie podawać choremu nic do jedzenia, a zadbać jedynie o nawadnianie. To pomoże odciążyć narządy trawienne, które wówczas szybciej się zregenerują i powrócą do równowagi. Zwykle zresztą chory nie ma nawet specjalnej ochoty na jakikolwiek posiłek. To zupełnie normalne, organizm potrzebuje energii na walkę z chorobą, a nie na trawienie. Na nadrobienie zaległości kalorycznych przyjdzie czas po chorobie. Jeśli jednak dolegliwości są w miarę łagodne lub już zaczynają ustępować, a chory odzyskuje apetyt, można wprowadzić właściwą dietę. Nadwyrężone żołądek i jelita nie są w stanie prawidłowo trawić i przyswajać pożywienia, więc jedzenie musi być lekkostrawne. Choremu można podać ryż ugotowany na wodzie, duszone jabłka, marchwiankę, gotowane pulpety, ziemniaki, czy suchary. Zdecydowanie zaś należy odstawić surowe warzywa i owoce, soki owocowe, słodycze, mleko i jego przetwory oraz wszelkie potrawy tłuste i ciężkostrawne.
3. Sięgnij po naturalne leki homeopatyczne
Leki homeopatyczne, najlepiej podane już od pierwszych objawów chorobowych, szybko łagodzą przykre dolegliwości, pomagają skrócić czas trwania choroby i, co ważne, zapobiegają silnemu osłabieniu, które często obecne jest w trakcie zaburzeń żołądkowo-jelitowych, ale może również utrzymywać się jeszcze pewien czas po ich ustąpieniu.
Ich niewątpliwą zaletą jest forma ich podawania. Leki te dostępne są w postaci granulek, które można podawać choremu bezpośrednio doustnie, pod język. Wówczas szybko się rozpuszczą się i wchłoną, nie wywołując podrażnienia dróg pokarmowych. W żaden sposób nie obciążają one utrudzonego przewodu pokarmowego. Granulki można również rozpuścić w wodzie (w przypadku np. małych dzieci) i podawać do popijania – często i małymi łyczkami. Leki homeopatyczne są bezpiecznie w stosowaniu w każdej grupie wiekowej. Można więc podawać je nawet bardzo małym dzieciom, osobom w sile wieku oraz starszym i osłabionym pacjentom. Warto mieć je zawsze pod ręką, ponieważ podane odpowiednio szybko, mogą efektywnie rozprawić się z chorobą i zapobiec groźnemu odwodnieniu. W infekcjach rotawirusowych warto sięgnąć po Arsenicum album, który skutecznie radzi sobie z biegunką, wymiotami, osłabieniem, a nawet wysoką gorączką, a przede wszystkim może zapobiec odwodnieniu.
Przy zatruciu pokarmowym i niestrawności pomocna będzie Nux vomica. Dobrze sięgnąć po nią w sytuacji, gdy dominującymi objawami są silne bóle brzucha o charakterze skurczowym, którym mogą towarzyszyć nudności i wzdęcia, a niekiedy również biegunka i wymioty. Dolegliwości nasilają się po jedzeniu. Nux vomica jest również sprawdzonym środkiem na skutki przejedzenia się, a zwłaszcza spożycia
nadmiernej ilości potraw ciężkostrawnych, ostro przyprawionych oraz alkoholu. Jest wskazana przy takich symptomach jak: uczucie ciężkości po jedzeniu, odczucie „kamienia w żołądku”, senność po posiłku, zaparcia, czy szeroko pojęte zaburzenia gastryczne.
Na skutki przejedzenia się wskazany jest także Antimonium crudum. Pomoże w sytuacji, gdy dokuczają nam wzdęcia, odbijania, nudności, obfite wymioty oraz gwałtowne, wodniste wypróżnienia. Ich wystąpieniu sprzyja ciepła pogoda, nadmiar słońca oraz kąpiele w zimnej wodzie, czyli typowo letnie okoliczności.
Niekiedy dolegliwości ze strony przewodu pokarmowego objawiają się niestrawnością po spożyciu zbyt dużej ilości surowych bądź niedojrzałych owoców. Jeśli w takiej sytuacji pojawi się wodnista i wyczerpująca biegunka oraz silne bóle brzucha i wzdęcia, można sięgnąć po China rubra. Przyda się ona także po zatruciu pokarmowym, szczególnie związanym z biegunką i wymiotami, które niosą ze sobą pewną utratę płynów ustrojowych i przez to mogą skutkować osłabieniem organizmu. China rubra pomoże odzyskać siły i przywrócić prawidłowe funkcje przewodu pokarmowego.
4. Zainwestuj w dobry probiotyk
Probiotyki zawierają szczepy korzystnych bakterii, które zasilają i wspomagają naturalny mikrobiom jelitowy, odpowiedzialny nie tylko za prawidłowe funkcje przewodu pokarmowego, lecz również za odporność oraz profilaktykę szeregu rozmaitych chorób. Preparaty probiotyczne odgrywają ważną rolę w schorzeniach, przebiegających z biegunką i wymiotami. Podanie dobrego preparatu z probiotykiem istotnie pomaga zwalczyć dolegliwości pokarmowe poprzez wzmocnienie naturalnej flory jelitowej. To z kolei skutkuje szybszym opanowaniem stanu zapalnego, skróceniem czasu trwania biegunki i łatwiejszą regeneracją jelit. Warto zadbać o wzmocnienie mikrobioty jelitowej jeszcze przez jakiś czas po chorobie i podawać dobry probiotyk jeszcze nawet przez kilka tygodni po ustąpieniu dolegliwości gastrycznych.
5. Ostrożnie z lekami przeciwbiegunkowymi i przeciwwymiotnymi
Wymioty i biegunka są naturalnymi mechanizmami obronnymi, dzięki którym możemy skutecznie i szybko pozbyć się z wnętrza organizmu szkodliwych drobnoustrojów chorobotwórczych lub toksyn. Jeśli ten naturalny proces zostanie zahamowany, może dojść nawet do nasilenia się objawów i pogorszenia stanu chorego, ponieważ zarazki i toksyny pozostaną w jelitach, powodując utrzymywanie się stanu zapalnego i dolegliwości bólowych. Pozwól więc organizmowi na samodzielne, w miarę możliwości, zwalczenie choroby i nie blokuj naturalnych mechanizmów ułatwiających walkę z dolegliwościami pokarmowymi.
Uwaga!
Jeżeli choremu grozi odwodnienie lub jego stan szybko się pogarsza (możliwe szczególnie u najmłodszych i najstarszych pacjentów) i niepokojące symptomy nie ustępują, trzeba skonsultować się z lekarzem, a nawet jechać z chorym do szpitala w celu podania kroplówki nawadniającej oraz właściwego zdiagnozowania. Sygnałami, świadczącymi o odwodnieniu są: wiotka i mało napięta skóra, wysuszone, spierzchnięte wargi, podkrążone i zasinione oczy, bladość, apatia, postępujące wyczerpanie, senność. Latem zdarzają się również (częściej niż w innych porach roku) takie sytuacje, jak zatrucie Salmonellą lub zatrucie jadem kiełbasianym. Trzeba wiedzieć, że obie również wymagają jak najszybszej interwencji lekarskiej, hospitalizacji i specjalistycznego leczenia.