Coraz więcej osób zmaga się z pewnymi objawami depresji. I nie mówimy tu wcale o chwilowym spadku energii, gorszych dniach, życiowych zakrętach. Chodzi o ludzi, którzy naprawdę mają problemy z codziennym funkcjonowaniem, wykonywaniem prostych czynności. Ich zdrowie i kondycja psychiczna to jedno. Zapominamy jednak, że większość tych dorosłych osób ma pod opieką dzieci, które patrzą na swoich rodziców i kompletnie nie wiedzą, co się z nimi dzieje. Jakie może mieć to dla nich skutki w przyszłości?
Według najnowszych danych prawie 20 procent wykazuje pewne cechy, czy też zachowania typowo depresyjne. To co piąta spotkana na ulicy osoba. Statystyki są przerażające, a liczba osób cierpiących na depresję stale rośnie. Wpływ na to mają stres, przemęczenie, zbyt dużo pracy i zbyt mało odpoczynku, do tego znikoma aktywność fizyczna i nieodpowiednia dieta.
Czynniki zewnętrzne to tylko jedna strona medalu. Druga to genetyka. Stąd właśnie prawdopodobieństwo przekazania skłonności do depresji swoim dzieciom. Według badań z grudnia 2011 roku, 25 procent dzieci, których oboje rodziców zmagali się z depresją ma problem emocjonalne. Jakie?
Oto 8 najczęściej występujących zachowań, które pojawiają się u dorosłych, którzy będąc dziećmi byli świadkami walki rodziców z depresją:
1. Skłonności do uzależnienia
Zaobserwowano, iż dorosłe dzieci depresyjnych rodziców częściej uciekają w używki, by radzić sobie z „gorszymi” momentami w swoim życiu. Jak wskazuje Amerykańskie Towarzystwo Chorych na Depresję i Stany Lękowe (ADAA), około 20 procent z zaburzeniami nastroju ma problem z nadużywaniem alkoholu oraz substancji odurzających. Działa to również w drugą stronę – osoby pijące lub zażywające substancje psychotropowe mogą odczuwać pogłębione stany lękowe i zmienność nastojów. Specjaliści udowodnili, że na krótką metę takie metody łagodzą objawy depresji, jednak w dłuższej perspektywie pogłębiają chorobę.
2. Zachowania aspołeczne
Rodzice cierpiący na depresję rezygnują z wielu rodzinnych aktywności, rzadziej spędzając czas z dzieckiem, wybierając samotność. Dzieci uczą się świata poprzez obserwację i naśladowanie, dlatego w wieku dorosłym powielają zachowania rodziców zapamiętane z młodości. Zwłaszcza, gdy w dzieciństwie jedynym wzorcem są rodzice. Ci, zaniedbując obowiązki rodzicielskie, nie zapewniają malcom odpowiedniego wsparcia i nie zaspokajają jego potrzeb emocjonalnych. Sprawiają, że w dorosłym życiu stają się oni wycofani, wrogo nastawieni i powielający zachowania wyniesione z domu rodzinnego.