Go to content

Co robimy nieświadomie, by zyskać aprobatę innych

Fot. iStock / Todor Tsvetkov

Wszyscy lubimy wiedzieć, że nasze otoczenie docenia i akceptuje nasz sposób bycia lub decyzje, które podejmujemy. Ta zależność sama w sobie nie jest słabością. W rzeczywistości jest to całkiem zdrowe, jeśli staramy się zachować równowagę, która zapewnia niezależność naszych działań i decyzji. Z drugiej strony, jeśli aprobata innych nie gwarantuje tej zależności, mamy prawdziwy problem.

Wszyscy musimy być wysłuchani, zmotywowani i wspierani przez innych, ale także czuć, że jesteśmy „w porządku” sami ze sobą. Uzupełnienie tych potrzeb poprzez nasze relacje z innymi jest częścią tego, co moglibyśmy nazwać zdrowym uzależnieniem. Co więcej, zadowalanie ich w zdrowy sposób pomaga nam stać się bardziej niezależnymi na innym polu. Sami stajemy się tymi, którzy wspierają innych.

Nazywa się to współzależnością. Obejmuje dawanie i przyjmowanie i jest niezbędne dla zachowania równowagi. Problem powstaje wtedy, gdy pojawia się większa zależność, silna potrzeba zyskania czyjejś aprobaty, za wszelką cenę.

Uzależnienie to kończy się uczuciem pustki, nieadekwatności, utraty, zagubienia i poczucia bezsensowności.

Co robimy, aby zyskać akceptację innych?

W dążeniu do aprobaty innych często działamy na szkodę samym sobie. Te dysfunkcjonalne zachowania są formą samodzielnego sabotażu, których nie nie jesteśmy nawet świadomi. Najczęściej:

Stajemy się perfekcjonistami

To dysfunkcjonalne zachowanie sprawia, że ​​chcesz robić wszystko tak perfekcyjnie, jak to tylko możliwe. I nie ma to nic wspólnego z dążeniem do doskonałości, które jest o wiele zdrowsze i wynika z wewnętrznej motywacji do poprawy. Ta postawa sprawia, że ​​”bycie wystarczająco dobrym” to dla ciebie za mało.

Unikamy angażowania się w działania, które mogą zakończyć się fiaskiem

Gdy kojarzymy niepowodzenie z odrzuceniem przez rodziców w dzieciństwie, możemy odmówić dowolnych działań, które niosą ze sobą najmniejsze ryzyko. A przynajmniej tych, które nie gwarantują nam sukcesu.

Przewidujemy dezaprobatę innej osoby, więc trzymamy ją na dystans

Twój instynkt chroniąc swoje ego spowoduje, że będziesz unikał obecności osób, które mogą być wobec ciebie krytyczne lub po prostu szczere. Wybierzesz krąg pochlebców, wśród których będziesz czuć się bezpiecznie.

Jeśli rozpoznajesz w tych zachowaniach siebie, przeanalizuj szczegółowo, co przeszkadza ci poczuć, że jesteś wart uznania i akceptacji. Nie możesz zmienić przeszłości, ale możesz wpłynąć na teraźniejszość i przyszłość.

Możesz przeprogramować swój mózg.


Na podstawie: nospensees.fr