Nie żyjemy w próżni. To, jak siebie postrzegamy, jest konstrukcją składającą się z tego, jak spoglądały na siebie osoby, które od urodzenia są w naszym bliskim otoczeniu, np. mama, wyobrażenia społeczeństwa, wizerunek kobiety kreowany przez media i świat internetu. Brzmi jak krok do zaburzenia poczucia własnej wartości i codziennych zmagań z myślami przy każdym spojrzeniu w lustro. Nie musisz jednak czuć tej presji, bo jest na to rozwiązanie – praca z sobą i nad sobą – ale nie po to, by dojść do nieosiągalnych oczekiwań, a po to, by zrozumieć, zaakceptować i polubić siebie. W końcu Twoje ciało to Twój dom.
Ciało a pewność siebie
Według Hedepy, platformy terapii online, w pierwszej piątce najczęściej wymienianych problemów, z którymi najczęściej zmagają się osoby korzystające z terapii, jest również pewność siebie – a ciało i nasz stosunek do samych siebie jest jej ogromną częścią.
Ten stan, w którym masz poczucie własnej wartości, samoakceptacji i wiary we własne możliwości, dodaje odwagi każdego dnia i pozostawia przestrzeń na wyrozumiałość wobec samej siebie. Kształtujemy ją całe życie, a to oznacza, że mamy na nią wpływ. Możemy zmienić swoje nastawienie i zadbać o swój dobrostan. Aby to zrobić, przyjrzymy się dziś dokładniej temu, co składa się na nasze postrzeganie ciała!
Zrozumieć: gdzie funkcjonujemy?
W dobie oceny przez pozostawienie „serduszka” pod zdjęciem i morza możliwości stajesz przed lustrem i spoglądasz na siebie pełna obaw. Z jednej strony silnie promowany jest teraz trend „self-care” i akceptowanie każdej formy wyrażania siebie, a z drugiej nadal z okładek czasopism i instagramowych filmików spoglądają na nas wysokie, szczupłe blondynki z markową torebką przewieszoną przez ramię, pijące matcha latte w modnej kawiarni. Od tych obrazków nie da się uciec. Ale można pokonać własne myśli – i dopuścić informację, że to jest czyjś świat, czyjaś kreacja rzeczywistości, a właściwie jej wycinek. Często z resztą przełożony przez filtr.
Jeśli dodamy do tego postępujący rozwój medycyny estetycznej i kosmetologii, niezwykłe właściwości technologii kosmetyków oraz dostępność różnych form treningu i trend bycia fit – nasze ciało może przejść totalną metamorfozę. Nieraz na pewno spotkałaś się z artykułami opatrzonymi tytułem „Ta aktorka już nie przypomina siebie sprzed lat!”.
I choć rozprawiamy się ze stereotypami, chcemy, by każdy miał wolność określania siebie, tego kim jest, przez to, jak wygląda i jak się zachowuje, to… wszystko sprowadza się do poszukiwania akceptacji. Ale zamiast dążyć do znalezienia jej w samych sobie – szukamy jej zewnętrznie.
Akceptować: to, co widzimy w lustrze
Z łatwością przychodzi nam skomplementowanie koleżanki z pracy, odwzajemnienie uśmiechu, ale niezmiennie z zaskoczeniem reagujemy na to, gdy ktoś pozytywnie wypowie się o nas. Choć z pozoru wygląd i ciało wydają nam się błahe, to musimy mieć świadomość, że noszą nas one całe życie. Dlatego właśnie dbanie o nie ma być przyjemnością, a nie przykrym obowiązkiem, który został nam wtłoczony do głowy przez system.
I tu musimy sięgnąć do źródła – naszych doświadczeń i nastawienia do swojego ciała. Czy od dziecka słyszałaś komplementy? Czy zwracano uwagę na Twoje dobre cechy? A może w Twojej głowie zostały komunikaty „Nie garb się”, „Dziewczyna tak się nie ubiera”, „A Ty już chyba deseru nie powinnaś jeść”?
Zmiany zacznij od małych kroków. Skup się na tej rzeczy, którą w sobie akceptujesz. A gdy czujesz mur nie do przeskoczenia – skorzystaj z pomocy specjalisty – psychoterapeuty. Praca nad poczuciem własnej wartości i lubieniem siebie nie zaczyna się na sali treningowej czy przy półce ze zdrową żywnością, a w umyśle.
Polubić: swój charakter i ciało
Pozbądź się kompleksów! Na pewno nieraz już to słyszałaś. Pamiętaj, że z postrzeganiem siebie i swojego ciała nie jesteś sama. Właściwie w każdym, dogodnym dla siebie momencie, możesz skorzystać z prostej i szybkiej opcji – terapii online Hedepy. Znajdziesz tu wykwalifikowanych psychoterapeutów, którzy posiadają odpowiedni trening terapeutyczny i spełniają kryteria profesjonalnych stowarzyszeń. Wybierasz termin, osobę i… stawiasz pierwszy krok do pracy z samoakceptacją! Indywidualne podejście do Ciebie, dotarcie do trzonu problemów i stopniowa praca nad nimi to bezpieczna droga, której celem jest pełna akceptacja siebie.
Umówienie spotkania zajmie zaledwie chwilę, nie musisz instalować żadnych dodatkowych aplikacji. Wystarczy tylko komputer i wygodna przestrzeń, w której czujesz się swobodnie.