Go to content

Nadmierne przepraszanie – jak zerwać z tym nałogiem i przestać ciągle przepraszać?

Nadmierne przepraszanie
Fot. iStock

O ile umiejętność przepraszania i refleksji jest w życiu istotna, o tyle nadmierne przepraszanie sprowadza na nas kłopoty. Przepraszanie za wszystko może wynikać z różnych powodów, ale za każdym odbiera nam coś ważnego. Jak przezwyciężyć ten nawyk i zacząć przepraszać wyłącznie w sytuacjach, w których należy się tak zachować?

Nadmierne przepraszanie to przekleństwo wielu osób. Ten nawyk tak silnie wchodzi w krew, że słowo „przepraszam” zaczyna pojawiać się nawet wtedy, gdy nie powinno.

Przepraszanie a nadmierne przepraszanie — gdzie leży granica?

Przepraszanie a nadmierne przepraszanie znacznie różnią się od siebie. Pierwsze wynika z uzasadnionej sytuacji, szczerej chęci przeprosin kierowanej do kogoś, kogo w jakiś sposób mogliśmy skrzywdzić, urazić. Jest potrzebne, by oczyścić atmosferę, zadośćuczynić, zawsze wtedy, gdy zagalopujemy się z niesprawiedliwym osądem lub działaniem wobec drugiej osoby. Nadmierne przepraszanie w większości przypadków przeistacza się w odruchową odpowiedź, za którą się w pewien sposób chowamy, chcemy pozostać niezauważeni. Nadmierne przepraszanie może dotyczyć nie tylko własnych — domniemanych — błędów, ale także cudzych win. Przepraszanie nawet za zabranie głosu, wyrażenie opinii, wyjście przed szereg, czy wiele innych, zupełnie nieistotnych rzeczy, może nam zaszkodzić. Dzieje się tak, ponieważ pokazujemy tym samym, że nasze oczekiwania i potrzeby są nieistotne.

Nadmierne przepraszanie — z czego może wynikać? 

Nadmierne przepraszanie często wynika z niskiej samooceny, niepewności i potrzeby zadowolenia innych, uniknięcia krytyki. Taki nawyk może być zakorzeniony w dzieciństwie, w braku akceptacji rodziców, chęci przypodobania się im za wszelką cenę, sprawienia, by nas zauważyli. Może być także efektem zastraszania, stosowania przemocy, która powoduje traumę i chęć pozostania niewidzialnym. Zdarza się także, że to efekt wychowania, oczekiwania, by dziecko — w szczególności dziewczynka — było ciche, grzeczne, miłe. Trudno oczekiwać, by ktoś z takimi doświadczeniami wyrósł na pewnego siebie człowieka. To swego rodzaju bagaż, który w końcu zaczyna ciążyć.

Nadmierne przepraszanie — jak przestać ciągle przepraszać?

Przyjrzyj się problemowi

Spójrz uczciwie w przeszłość i zastanów się, co mogło wpłynąć na to, że jesteś człowiekiem tak bardzo skłonnym do nadmiernego przepraszania. Z czego może wynikać takie nastawienie, co ukształtowało twoje spojrzenie na siebie samą? Zwracaj uwagę na sytuacje, w których zaczynasz z automatu przepraszać, często nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Co się dzieje takiego, że bierzesz na siebie odpowiedzialność? A może czujesz się zobowiązana do przepraszania wyłącznie w towarzystwie pewnych osób? Uświadomienie sobie problemu jest ważnym krokiem do zrozumienia własnego zachowania.

Daj sobie czas na namysł

Naprawdę nie musisz od razu wyrzucać z siebie przeprosin. Masz prawo do przeanalizowania tego, co się stało, przemyślenia, czy naprawdę masz powód, by przepraszać. Czy rzeczywiście jest ci przykro? Nie spiesz się tylko dlatego, że to będzie dobre dla kogoś innego. Twoim przeprosinom nie ubędzie na wartości, jeśli zostaną wyrażone nieco później, ale faktycznie będą uzasadnione.

Popracuj nad poczuciem własnej wartości

Jeśli nadmierne przepraszanie spowodowane jest niskim poczuciem własnej wartości, warto nad tym popracować. Sposoby są różne — głośno mów o sobie dobre rzeczy, stosuj medytację lub techniki oddechowe, znajdź pasję, która doda ci pewności siebie. Rób to, co sprawi ci przyjemność i zadowolenie. W przypadku, gdy żadne techniki nie będą wystarczająco pomocne, zwróć się po pomoc do terapeuty. Specjalista będzie wiedział, czego potrzebujesz, by wzmocnić poczucie własnej wartości.

Zapomnij o słowie przepraszam

Oczywiście nie dosłownie, ponieważ chęć bycia w porządku w stosunku samego do siebie i innych powoduje, że warto jest umieć przeprosić kiedy trzeba. Ale gdy chcesz kogoś o coś poprosić, przerwać komuś, zrobić coś po swojemu, upomnieć się o swoje, przestań używać słowa przepraszam, a zacznij stosować słowo dziękuję. W wielu przypadkach  wdzięczność o wiele lepiej odda to, co myślisz w sytuacji, w której się znalazłaś. „Dziękuję, że zaczekałaś na mnie chwilę” ma bardziej pozytywny wydźwięk, niż „przepraszam, że się spóźniłam minutę”. Krok po kroku sprawisz, że słowo przepraszam będzie zarezerwowane wyłącznie na uzasadnione „okazje”.


źródło: wilczycabyc.com,www.mindtools.com