Dawanie siebie innym może być bardzo głęboko zakorzenione w twojej naturze. I to jest piękna cecha, o ile potrafisz ją kontrolować i stawiać sobie rozsądne granice. Jeśli posiadasz racjonalny umysł, który podpowiada ci, kiedy dawać siebie i komu, nie niszcząc ani siebie, ani innych (tak, oczywiście, że to jest możliwe!).
Dawcy są zazwyczaj ciepli, bezinteresowni i empatyczni. Dawanie – swojego czasu i zasobów – daje im poczucie radości i równowagi życiowej, o ile nie sprawia, że przestajemy się liczyć sami ze sobą, ze swoimi potrzebami, uczuciami i szczęściem osobistym. Skąd wiedzieć, że dajesz zbyt wiele?
Prawie nigdy nie mówisz „nie”
Brak umiejętności odmawiania znacznie komplikuje życie. Czy kiedykolwiek zgodziłeś się na coś z uśmiechem, ale w środku poczułeś się nieszczęśliwy? Czy potem długo zastanawiałeś się nad tym, że nie powinieneś tego robić, ale nie odważyłeś się powiedzieć „nie”? Tak, to znak, że dajesz zbyt wiele z siebie. Zawsze masz prawo odmówić i nie musisz się z tego tłumaczyć.
Jak nauczyć się odmawiać: Bądź konkretny, uprzejmy i stanowczy. („Jestem teraz bardzo zajęty tym projektem. Mam nadzieję, że znajdziesz kogoś innego.”)
Nie masz czasu dla siebie
Niestety, bezinteresowne pomaganie nie sprawia, że czas staje w miejscu. Wszyscy mamy swoje obowiązki, ale i swoje potrzeby. Każdy z nas potrzebuje chwili dla siebie. Twój mózg i ciało muszą się naładować i zregenerować, aby być produktywnym i szczęśliwym.
Zrób to: Zaplanuj godzinę lub dwie dziennie dla siebie. Uprzedź innych, że w tym czasie nie można ci przeszkadzać.
Jesteś „rozwiązywalnią” wszystkich problemów
Powiedzmy, że jest godzina dwudziesta pierwsza, to był długi dzień i nie możesz się doczekać , kiedy znajdziesz się w łóżku. I nagle dzwoni telefon. Przez następną godzinę rozmawiasz ze znajomym o jego problemie. Oczywiście, jesteś zbyt uprzejmy, żeby przerwać rozmowę, więc słuchasz … i słuchasz. A potem szukasz rozwiązania. Problem tak bardzo angażuje cię emocjonalnie, że po zakończeniu rozmowy nie możesz zasnąć.
Wykonaj następujące czynności: Wyłącz telefon (jeśli nie możesz, zignoruj niepotrzebne połączenia). Co najważniejsze, przestań być terapeutą dla innych – za chwilę sam go będziesz potrzebował.
Nawet jeśli czerpiesz przyjemność z pomagania innym, jesteś tylko człowiekiem. Podwyższony poziom stresu i adrenaliny może spowodować niezamierzone konsekwencje, katastrofalne w skutkach dla twojego zdrowia. Możesz nawet nabawić się depresji. Tak więc, nie tylko twoje zdrowie psychiczne i fizyczne będzie cierpieć, ale nie będziesz już w stanie nikomu pomóc.
Kilka porad na koniec:
- zacznij praktykować uważność lub medytację, jako naturalne i sprawdzone metody redukcji stresu)
- zacznij mówić „nie”
- ćwicz techniki głębokiego oddychania
- odwiedź gabinet terapeuty
- Z jakiegoś powodu w twoim życiu pojawiają stres i dramat – i nie wiesz skąd to się bierze. A sprawa jest prosta: stale pomagając i oddając siebie innym, przejmujesz na siebie ich negatywne emocje.
Na podstawie: powerofpositvity.com