Widzisz to na billboardach, słyszysz w telewizyjnych reklamach kosmetyków. Ale najrzadziej słyszysz od bliskiej osoby. Jeśli chodzi o marketing, to to przesłanie jest bardzo dobrze zaplanowanym chwytem. Bo nie zdajemy sobie sprawy z tego, że wszechobecny komunikat „jesteś piękna” jest w najlepszym przypadku błędny, a w najgorszym – szkodliwy.
Po pierwsze, słowa są potężne, ale nie są magiczne. Media rządzą się okrutnymi prawami. „Jesteś piękna” nie złagodzi ataku otaczających nas zewsząd obrazów idealnych ciał, perfekcyjnie równych zębów, do bólu gładkiej skóry.
Każdego dnia kobiety otrzymują komunikat, który sprawia, że czują się niezadowolone z tego, co widzą w lustrze. Psychologowie społeczni przeprowadzili setki badań, wykazując, że kiedy wiadomość „jesteś piękna” jest niezgodna z tym, w co wierzysz, masz tendencję do udowadniania sobie, że to ty masz rację, czyli do wyszukiwania powodów i argumentów za tym, że jesteś nieatrakcyjna, brzydka.
Naukowcy odkryli, że prosząc osoby o niskiej samoocenie, by powtarzały zwrot „jestem sympatyczną osobą”, sprawili, że uczestnicy badania poczuli się gorzej, zamiast lepiej. Afirmacja zadziałała pozytywnie tylko na te osoby, które już czuły się całkiem dobrze w swojej skórze. Tak samo „jesteś piękna” działa jak krótki podmuch pewności siebie dla kobiety, która już czuje się atrakcyjna, ale tej, która postrzega się jako brzydką, z pewnością zaszkodzi.
Zwrotem „jesteś piękna” zwracają twoją uwagę na to, jak wyglądasz. Badania wykazały, że kobiety, które zbyt często rozmawiają i myślą o tym jak wyglądają, mają dużo bardziej krytyczny i gorszy stosunek do swoich ciał, do swojego wyglądu, a nierzadko popadają w obsesję na ten temat i są nieszczęśliwe.
Jest coś kompletnie nielogicznego i okrutnego w oczekiwaniu, że kobiecie wychowanej w kulturze, która systematycznie przypomina jej o tym, że nie spełnienia wymogów absurdalnego ideału piękna, wmawia się, by mimo wszystko czuła się piękna. Zamiast mówić kobietom, że są piękne, powiedzmy im, że nie muszą być atrakcyjne i piękne. Przypomnijmy ważnym kobietom w naszym życiu, że cenimy je za to, co robią, a nie za to, jak wyglądają.
Na podstawie: psychologytoday.com