Go to content

5 wzorców negatywnego myślenia, z którymi większość z nas boryka się na co dzień

wzorce negatywnego myślenia
fot. Jernej Graj/Unsplash

Dla wielu z nas bycie nastawionym na to, że wydarzy się coś złego, jest sposobem radzenia sobie z wyzwaniami życiowymi. Tymczasem głęboka wiara w negatywne myśli i działanie zgodnie z nimi jest największą przeszkodą na drodze do zdrowego i szczęśliwego życia. Jeśli pozwolisz tym myślom być w twojej głowie zbyt długo, okradną cię ze spokoju, radości, produktywności, znaczenia i ostatecznie życia. Będziesz wpadać w nieskończone rozczarowanie, ból serca, a nawet napady rozpaczy.

Ludzie, którzy nawykowo myślą negatywnie, często z dumą określają siebie jako „realistów”. Stwierdzenie „jestem realistą” jest popularnym stwierdzeniem wśród cyników na całym świecie. I w pewnym sensie mają rację. Ale tylko dlatego, że negatywne myślenie powoduje, że ludzki umysł rezygnuje ze wszystkiego – nawet nie próbuje lub podejmuje zdezorganizowany, połowiczny wysiłek – więc samo negatywne nastawienie wpływa na wynik końcowy. Takie samospełniające się przepowiednie naprawdę się zdarzają. Badania sugerują nawet, że w niektórych przypadkach to, w co wierzymy na temat naszego zdrowia, może mieć większy wpływ na to, jak długo będziemy żyć, niż na nasze faktyczne zdrowie fizyczne.

Dlaczego więc sobie to robimy?

Ponieważ myślenie negatywne, oczekiwanie najgorszego, dostrzeganie wad pozytywnych sytuacji, a nawet wręcz oczekiwanie porażki, wszystko to niesie ze sobą rodzaj emocjonalnej polisy ubezpieczeniowej, polegającej na myśleniu wstecz. Dzieje się to podświadomie i wygląda mniej więcej tak: „Jeśli spodziewam się katastrofy, nie będę tak rozczarowana, kiedy ona faktycznie nastąpi”.

Czas przełamać pewne negatywne wzorce myślenia

Dzisiaj przyjrzymy się pięciu bardzo powszechnym wzorcom negatywnego myślenia, a także kilku skutecznym metodom przełamywania tych wzorców i oswajania twojego negatywnego wewnętrznego głosu. W bardzo realnym sensie jesteś tym, o czym myślisz – nie możesz niczego zmienić, jeśli nie możesz zmienić swojego myślenia.

1. Schemat nadmiernego uogólniania tego, co negatywne (i minimalizowania tego, co pozytywne)

Na przykład, jeśli ktoś cię odrzuci lub nie zgodzi się na randkę, czy mówisz sobie: „Po prostu nie jestem dobra w związkach — nigdy mi to nie wychodziło, nigdy”? Jeśli nie zdasz egzaminu, mówisz: „No cóż, nie udało mi się, nie jestem z tego powodu zadowolona, ale następnym razem będę się więcej uczyć” czy raczej generalizujesz, wmawiając sobie, że „nie jesteś wystarczająco mądra” lub „nie potrafisz się uczyć”?

Pamiętaj, że negatywne myślenie powstrzymuje nas od dostrzegania i doświadczania pozytywnych rezultatów, nawet jeśli zdarzają się one często. To tak, jakby istniała specjalna blokada mentalna, która odfiltrowuje wszystkie pozytywne strony i przepuszcza jedynie dane, które potwierdzają nasze negatywne uprzedzenia.

Umiejętność rozróżnienia tego, co jest twoim wyobrażeniem od tego, co faktycznie dzieje się w twoim życiu, jest ważnym krokiem w kierunku szczęśliwszego i zdrowszego życia. 

fot. FG Trade/iStock

2. Schemat ignorowania oczywistych szarych stref pomiędzy skrajnościami życia

Życie po prostu nie jest ani czarne, ani białe. Takie skrajne myślenie to szybka droga do codziennego nieszczęścia, ponieważ w zasadzie każdą sytuację, która nie jest idealna, postrzega się jako skrajnie złą. Na przykład:

  • Oberwanie chmury uziemiło cię na dłużej w pracy, a ty od razu myślisz „zmarnowałam cały wieczór!”
  • Zamiast po prostu zaakceptować zupełnie naturalną nerwowość związaną ze spotkaniem nowej grupy ludzi, ty już wiesz na pewno: „Wiem, że ci ludzie mnie nie polubią!”

Ponieważ 99% wszystkich sytuacji w życiu nie jest idealnych, myślenie „wszystko albo nic” skłania nas do skupiania się na negatywach – dramatach, niepowodzeniach i najgorszych scenariuszach. Jasne, że czasami zdarzają się katastrofy, ale w przeciwieństwie do tego, co można zobaczyć w wieczornych wiadomościach, większość życia toczy się w szarej strefie pomiędzy skrajnościami błogości a całkowitym dramatem.

3. Schemat szukania negatywnych znaków u innych

Nasza negatywność prowadzi nas do szybkiego wyciągania negatywnych wniosków na temat nieznanego, co może być szczególnie szkodliwe w naszych relacjach. Jesteśmy prowokowani do interpretowania czegoś, co robi inna osoba, jako negatywnego, nawet jeśli nie mamy absolutnie żadnych wskazówek, co myśli druga osoba. Na przykład: „Nie dzwoniła, więc może nie chcieć ze mną rozmawiać” lub „Powiedział to tylko dlatego, żeby było miło, ale tak naprawdę nie miał tego na myśli”. Kiedy wyciągamy pochopne wnioski, powodujemy tylko niepotrzebny ból, stres i frustrację u siebie i innych.

Jeśli więc ktoś mówi jedno, nie zakładaj, że ma na myśli coś innego. Jeśli w ogóle nic nie mówi, nie zakładaj, że jego milczenie ma jakieś ukryte negatywne znaczenie (w dodatku uderzające w ciebie). Nadanie znaczenia sytuacji, zanim poznasz całą historię, zwiększa prawdopodobieństwo, że uwierzysz, że niepewność, którą odczuwasz (wynikająca z braku wiedzy) jest znakiem negatywnym.

Z drugiej strony, wstrzymywanie się z nadawaniem znaczenia niekompletnej historii pomaga umysłowi przezwyciężyć swoje negatywne wzorce myślenia. Kiedy będziesz myśleć bardziej pozytywnie lub po prostu jaśniej o faktach, będziesz w stanie ocenić wszystkie możliwe przyczyny, jakie przychodzą ci na myśl, a nie tylko te negatywne. Innymi słowy, będziesz robić więcej: „Nie wiem, dlaczego jeszcze nie zadzwoniła, ale może… jest dzisiaj wyjątkowo zajęta w pracy”.

Fot. iStock / evgenyatamanenko

4. Wzorzec pozwalania tym samym rzeczom na ciągłe wywoływanie negatywności

Aby zmienić wzorce myślenia, pomocne jest krystalicznie jasne zrozumienie tego, o czym często myślisz i dlaczego. Kiedy w twoim umyśle pojawi się znajoma negatywna myśl, zamiast ją ignorować, zwróć na nią większą uwagę, a następnie zapisz ją do późniejszej oceny. Na przykład, jeśli siedzisz przy biurku i przyłapiesz się na rozmyślaniu o czymś negatywnym, zatrzymaj się i natychmiast to zapisz. Wyrzuć tę surową myśl z głowy i przelej ją na papier — wystarczy kilka krótkich zdań, które szczerze opisują konkretną myśl, która Cię obecnie niepokoi:

„Nie jestem wystarczająco dobra na stanowisko, o które się ubiegam, ponieważ nie mam wystarczającego doświadczenia”.

Następnie określ, co wywołało tę myśl. Powtórzę krótko i konkretnie:

„Jestem nowa w branży i dlatego często czuję się poza swoją strefą komfortu”.

Ten proces oceny negatywnych myśli i ich wyzwalaczy pomaga w uzyskaniu zdrowej, obiektywnej świadomości źródeł negatywnych wzorców myślenia, co ostatecznie pozwala zmienić sposób myślenia i zrobić kolejny pozytywny krok naprzód.

5. Wzorzec, w którym nigdy nie czujesz się „wystarczająco dobry

Wszystko, co prowadzi do pozytywnych zmian zaczyna się od celu i determinacji potrzebnej do jego osiągnięcia. Jednakże, jak myślisz, co się dzieje, gdy jesteś zbyt zdeterminowany lub masz zbyt obsesję na punkcie celu? Zaczynasz pielęgnować w sobie kolejne przekonanie: to, kim teraz jesteś, nie jest wystarczająco dobre.

Konkluzja jest następująca: musisz zaakceptować siebie taką, jaka jesteś, a następnie zaangażować się w rozwój osobisty. Jeśli myślisz, że już jesteś absolutnie „idealna”, nie podejmiesz żadnych pozytywnych wysiłków, aby się rozwijać. Jednak ciągłe krytykowanie siebie przynosi efekt przeciwny do zamierzonego, tak samo jak nicnierobienie, ponieważ nigdy nie będziesz w stanie wprowadzić do swojego życia nowych pozytywnych zmian, jeśli obsesyjnie skupisz się na swoich wadach.