90% kobiet deprecjonuje siebie i zaniża własne kompetencje, urodę, możliwości i umiejętności.
Z jednej strony na całym świecie krąży o nas, Polkach opinia, że jesteśmy ciekawe, piękne i fascynujące ale my same mamy pełno kompleksów i zahamowań, wstydzimy się swojego ciała, wdzięku, boimy się myśleć o sobie dobrze. Obawiamy się, że pewne siebie staniemy się narcystyczne, zadufane i próżne. Nierzadko wydaje nam się, że kochanie siebie jest niewłaściwe i egocentryczne, bo przecież dziewczyna powinna być skromna, a nie przekonana o własnej wyjątkowości. Takie spostrzeżenia często wynosimy z domu, bo nasze matki i babcie wychowywano w kulcie pokory, w micie „Matki Polki”. Prawda jest jednak taka, że współczesna Polka, dopiero wtedy, kiedy kocha siebie, spełnia swoje marzenia i jest naprawdę szczęśliwa. Dlatego dla mnie, jako terapeutki, podstawowym celem pracy z każdą osobą, jest przekonanie jej, że warto siebie kochać i zacząć traktować siebie z należytym szacunkiem, nawet jeśli nikt nas nigdy tego nie nauczył w dzieciństwie. Oto moja lista 10 powodów dla których pokochanie siebie jest jednym z najważniejszych zadań życiowych KAŻDEJ z nas:
Kochasz siebie – wtedy inni cię kochają
Czemu ktoś miałby zainwestować swoje uczucia i pokochać nas, skoro same sobie tego nie umiemy dać? Osoba, która kocha siebie, umie dzielić się swoją miłością, równoważyć dawanie i branie w relacji – czyli sama potrafi i kochać, i przyjmować uczucia od innych ludzi. Jest otwarta. Miłość jej nie przeraża, umie się nią cieszyć, nie jest zazdrosna, zaborcza i zachłanna w uczuciach, bo wie, że cokolwiek by się nie wydarzyło w związku miłosnym, ona jest sama ze sobą w dobrej komitywie. Osoby, które kochają siebie, mają w sobie dużo energii, radości, czym bardzo przyciągają innych. Takie osoby się lubi, podziwia i uważa za atrakcyjne, nawet jeśli nie spełniają ścisłego kanonu piękna, czy nie mają idealnej sylwetki. Często takie dziewczyny są bardzo sexy bez względu na to czy mają plus size, czy size zero. A ich pewność siebie jest bardzo pociągająca dla innych.
Kochasz siebie – wtedy stawiasz granice i potrafisz siebie chronić
Kobieta, która kocha siebie nie daje sobie wejść na głowę i umie zadbać o własne interesy. W sytuacjach trudnych wie kiedy powiedzieć STOP, kiedy się wycofać. Jest asertywna i nie daje sobą pomiatać. Zna swoje granice, czyli wie kiedy czyjeś zachowanie ją rani i wie, kiedy sama powinna powiedzieć dość. Miłość do siebie wiąże się z daniem sobie prawa do błędu, do własnego zdania, do wycofania się w sytuacji niekomfortowej. Kobiety, które kochają siebie, rzadko pozwalają innym na raniące zachowania, potrafią wychodzić z niezdrowych relacji, kończyć nierokujące związki. Nie uzależniają się od partnera, bo ich pewność siebie nie jest uwarunkowana czyjąś akceptacją.
Kochasz siebie – wtedy jesteś odważniejsza
Dziewczyny kochające siebie nie boją się wyzwań, nie wstydzą się wyciągać ręki po swoje, zawalczyć o siebie. Próbują, mimo widma porażki, że nie wszystko może udać się doskonale. Mają w sobie zgodę na przegraną. Wiedzą, że kiedy coś nie wyjdzie, to nie nastąpi koniec świata – bo przecież zawsze mają siebie, więc mają na kogo liczyć. Umiejętność dodania sobie otuchy pozwala na próbowanie nowych rzeczy i wychodzenia ze strefy komfortu.
Kochasz siebie – wtedy odstraszasz toksycznych ludzi
Kobiety szanujące i kochające siebie działają odstraszająco na toksyczne osoby. Toksyczni ludzie czują miętę do osób słabych, nie wierzących w siebie, takich, którymi można manipulować. Chcą się otaczać tymi, którzy siebie nie lubią, bo one szybciej się podporządkowują i zachowują tak, jak toksyczny człowiek tego chce. Często kiedy kobiety opowiadają o toksycznych związkach można zauważyć, że ta toksyczność w relacji jest odzwierciedleniem tego, jak kobieta sama siebie traktuje. Sprawdza się zasada – im gorsze jesteśmy dla siebie, tym mniej szlachetne osoby kręcą się wokół nas…
Kochasz siebie – wtedy jesteś szczęśliwsza
Tak po prostu. Szczęśliwa, spełniona i zadowolona. Umiejąca dostrzegać drobiazgi, bez zamartwiania się. Kochające siebie kobiety często rozprawiają o wewnętrznej zgodzie, jaką mają wobec świata i swojego losu. To jest piękne!
Kochasz siebie – wtedy możesz się rozwijać
Osoby, które mają wobec siebie dużo miłości, z łatwością wyznaczają sobie kolejne cele, nie sabotują swoich planów. Nie reagują strachem, niepewnością i dystansem na nowe wyzwania. Ich głos wewnętrzny jest wspierający, nie jest zaś pełen krytycyzmu i oceniania, że na pewno się nie uda, że nie warto, że jest się zbyt beznadziejnym, by podołać jakiemuś zadaniu. W przypadku braku miłości do siebie, nasz krytyk wewnętrzny daje nam prawdziwy wycisk- słyszymy go ilekroć chcemy zrobić coś nowego, innego. To nasz wewnętrzny głos (myśli, wyobrażenia, osądy), który sprawia, że zamiast żyć pełną piersią, kulimy się w sobie.
Kochasz siebie – wtedy szybciej wstajesz po porażkach
Porażki są nieodłącznym elementem życia. Osoba, która kocha siebie potrafi jednak przekuwać porażki w cenne lekcje dla siebie. Nie żyje przeszłością i nie rozpamiętuje tego, co mogła zrobić inaczej, nie myśli o sobie, że była beznadziejna w danej sytuacji. Nie biczuje się za błędy które popełniła, idzie dalej. Lepiej radzi sobie z krytyką i hejtem, bo zna swoją wartość. Jest po prostu silna.
Kochasz siebie – wtedy potrafisz przebaczać i nie żywić urazy
Kiedy nienawidzimy siebie, trudno nam patrzyć życzliwie na innych ludzi, długo żywimy urazę, gdy ktoś nas zrani. Osoby nie lubiące siebie, wszystko odbierają jako atak, szykanę i negatywną ocenę. Jako że zwykle nie są asertywne, mogą zachowywać się tak, jakby chciały uniknąć konfrontacji, czyli nie odbierać telefonu, znikać, obrażać się do żywego. Skoro trudno im otworzyć się na innych, to trudno im też uwierzyć w to, że czasem ludzie ranią nas nie z premedytacją, ale z niewiedzy, niechcący. Potem chcą naprawić… ale naprawić im trudno, bo ciężko jej zauufać. Skoro siebie nie ceni, jest pewna, że inni też jej nie cenią i chcą wykorzystać.
Kochasz siebie – wtedy możesz ze sobą wytrzymać i na siebie liczyć
Ola ma 30 lat. Od 30 lat próbuje ze sobą wytrzymać. Jak dobrze pójdzie to przed nią kolejne 30 lat życia albo i dwa razy tyle – w jednej skórze, w tym samym ciele. To długo. Na tyle długo, że warto mimo zastrzeżeń polubić się ze sobą i stworzyć dobry związek.
Nikim innym już nie będziemy, niczyje życie nie będzie nam dane, tylko (lub aż!) to, które mamy. Tu i teraz. Czasami kobiety traktują siebie jak popychadło, nie mogąc wytrzymać -okaleczają siebie, krzywdzą. Nie chcą o siebie dbać, tak jakby chciały rzucić się na siebie z pięściami. A przecież, nawet jeśli daleko nam do ideału, to jest nasze kochane ciało, nasze kochane JA. Scheda po przodkach, dziadkach, prababciach. Cud życia rozgrywa się każdego dnia w naszym ciele, a my jesteśmy szczęściarzami, że możemy czytać ten tekst i być tu i teraz. Zobacz jak niesprawiedliwa jesteś dla siebie gdy nie doceniasz, odrzucasz i krytykujesz ten cud!
Kochasz siebie – wtedy podejmujesz lepsze decyzje, jesteś dojrzalsza.
Kochanie siebie to proces, który wymaga od nas dojrzałości. Nie należy mylić go z samouwielbieniem i narcystycznym zachwytem nad sobą, który wynika z tego, że czujemy się lepsi od innych. Osoba kochająca siebie w sposób dorosły nie rywalizuje zaciekle z ludźmi tylko, chcąc się udoskonalić, porównuje siebie do własnych osiągnięć z przeszłości. Taka perspektywa pozwala na podejmowanie bardziej przemyślanych, rozsądnych decyzji!