Szwajcaria jest uważana za turystyczny raj. Nic dziwnego – pomimo niewielkich rozmiarów, skrywa w sobie najwspanialsze skarby przyrody i kultury, zaczynając od malowniczych gór i krystalicznie czystych jezior, aż po zielone alpejskie doliny i baśniowe sylwety średniowiecznych zamków. I choć jest celem głównie zimowych wyjazdów narciarskich, to warto o niej pamiętać także podczas planowania wakacyjnych podróży. Poniżej przedstawiamy 10 miejsc, które warto odwiedzić w Szwajcarii latem.
Interlaken – z widokiem na górskie szczyty
Słynny ośrodek narciarski Interlaken przyciąga tysiące turystów z całego świata, którzy chcą na własne oczy zobaczyć niezwykły masyw Jungfrau i pooddychać świeżym górskim powietrzem, dostępnym niezależnie od pory roku. Ale to nie jedyne zalety tego urokliwego miasteczka. Jak sama nazwa wskazuje, Interlaken położony jest pomiędzy dwoma krystalicznie czystymi jeziorami alpejskimi: Thun i Brienz, które oferują szereg wodnych atrakcji, od orzeźwiających kąpieli po wynajem łodzi czy wodnych rowerów. Warto skorzystać choć z jednej z podanych możliwości, bowiem widoki znad jeziora na długo pozostaną w pamięci! Aby poznać lądową część miasta, warto udać się do słonecznej dzielnicy południowej z pięknym parkiem Hohematte oraz przejść się po bulwarze Hoheweg w kierunku okazałych hoteli w stylu wiktoriańskim i klimatycznych restauracji, które uwodzą smakiem i zapachem raclette, klasycznej szwajcarskiej potrawy wytwarzanej z lokalnego gatunku sera.
Lucerna – jak perła w najpiękniejszej ostrydze
Lucerna, opisana przez Aleksandra Dumasa jako „perła w najpiękniejszej ostrydze świata”, ma wszystkie zalety, jakimi powinien się cechować idealny ośrodek turystyczny – doskonałe położenie, zabytkowe kościoły, tętniące życiem place miejskie i mnóstwo zieleni, która jeszcze bardziej podkreśla urok miasta. Symbolem i najchętniej fotografowanym obiektem jest drewniany most Kapellbrucke z początku XIV wieku, który przyozdabia ponad 100 malowideł przedstawiających postaci świętych patronów miasta, lokalnych bohaterów i sceny z dziejów Szwajcarii. Innym, równie słynnym obiektem jest lwi pomnik, poświęcony pamięci szwajcarskich najemników, którzy zginęli podczas Rewolucji Francuskiej w 1792 roku. W zabytkowej części miasta znajdują się także Museggmauer, czyli fragment najdłuższych i najlepiej zachowanych fortyfikacji w Europie – z jego wieży wybija godziny najstarszy miejski zegar. Jego dźwięk zwiastuje czas na posiłek, najlepiej złożony z lokalnego przysmaku zwanego Luzerner Chügelipastete, czyli ciasta francuskiego z sosem śmietanowym, wypełnionego cielęciną i grzybami.
Lungern – wokół szmaragdowego jeziora
To położone między Lucerną a Interlaken górskie miasteczko jest idealnym miejscem na letnie eskapady, a to ze względu na niesamowite turkusowe jezioro, rozległe kwieciste pastwiska oraz gęstą sieć szlaków wędrownych. Jeżeli poszukujecie miejsca, łączącego wypoczynek wśród dzikiej, nieskażonej przyrody, aktywność sportową i przygodę pośród malowniczego górskiego krajobrazu, Lungern z kantonu Obwalden zapewni wam wiele pozytywnych emocji, niespotykanych w żadnym innym państwie.
Bazylea – w oparach sztuki (nie tylko) współczesnej
Bazylea jest obowiązkowym punktem programu dla miłośników sztuki, bowiem niewiele miejsc na świecie może rywalizować z artystycznymi skarbami, które skrywa ta granicząca z Francją i Niemcami metropolia. Pierwsze muzeum publiczne w Europie Kunstmuseum, Muzeum Sztuki Współczesnej, Fundacja Beylera z bogatą kolekcją płócien impresjonistycznych, Muzeum Wzornictwa Vitra… – będąc w Bazylei, trzeba przygotować się na podziwianie niezliczonych wystaw, galerii sztuki i wydarzeń artystycznych. Największą renomę budzą międzynarodowe targi sztuki Art Basel, które przyciągają uwagę nie tylko znawców najnowszych trendów artystycznych, ale również turystów dopiero zaczynających swoją przygodę z wielką sztuką. To miejsce, którego nie wolno przegapić!
Genewa – międzynarodowa stolica spokoju
Kosmopolityczna Genewa jest spokojnym, bezpiecznym i opływającym w dostatki, ale na pewno nienudnym miastem! Przepięknie położona, ustrojona w zieleń parków, pełna luksusowych sklepów i równie atrakcyjnych restauracji, nade wszystko zachwyca widokiem pobliskich gór. To niezwykłe sąsiedztwo najprościej można docenić podczas rejsu zabytkową łodzią po Jeziorze Genewskim, lub odwiedzając najwyższy monument i symboliczną ikonę miasta, czyli wodotrysk Jet d’Eau, wyrzucający strumień wody na wysokość aż 40-piętrowego wieżowca! Najwyższym budynkiem na starym mieście jest natomiast katedra św. Piotra z XII wieku, ozdobiona kolumnami klasycystycznymi, które do dziś wzbudzają wiele kontrowersji. Warto wspiąć się na szczyt północnej wieży, z której roztacza się nieziemski widok na miasto i okolicę. W tym na liczne siedziby organizacji i agencji międzynarodowych, jak Światowa Organizacja Zdrowia czy ogromny Pałac Narodów, będący europejską siedzibą ONZ.
Berno – śladami szwajcarskich zegarów i walecznych niedźwiedzi
Spacerując po wąskich, brukowanych uliczkach starówki, dotyka się ośmiu wieków burzliwej historii miasta, od pierwszego pożaru po krwawe walki z Habsburgami i bunty chłopów przeciwko oligarchii. Ten dotyk historii został doceniony przez UNESCO, które wpisało średniowieczną zabudowę miejską na Listę Światowego Dziedzictwa. Ale są też inne zabytki, których nie wolno pominąć podczas spacerów – najstarszego monumentu Berna, słynnej wieży zegarowej Zygloggeturm, która oddaje artyzm szwajcarskiej precyzji zegarmistrzowskiej XVI wieku, oraz … niedźwiedzi. To nie pomyłka, bowiem figurki tych potężnych zwierząt spotyka się na każdym kroku – na pomnikach, fladze, a nawet w naturze (w popularnej Niedźwiedziej Jamie, w której mieszkają niewinne, urocze małe niedźwiedziątka). Jak widać, Berno bez niedźwiedzia jest jako Rzym bez Koloseum.
Verbier – winiarska mekka rowerzystów
Nie ma ani jednego portalu turystycznego, który nie zachwalałby tej uroczej wioski w Alpach Szwajcarskich. Verbier to jeden z najmłodszych i jednocześnie najpopularniejszych szwajcarskich ośrodków sportów narciarskich. Znany z organizacji zawodów Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim, w okresie letnim oferuje prawie 400 kilometrów szlaków wędrownych i tras rowerowych. Nic dziwnego, że ściągają tu rowerzyści uczestniczący w Tour de France. Tym bardziej, że po udanym przejeździe czeka na nich regionalne wino, którego nie uświadczy się poza granicami kraju. Zatem – do dna!
Rheinfall – w uwielbieniu dla dzikiej szwajcarskiej przyrody
Największy wodospad w Europie – Rheinfall – bywa nazywany małą Niagarą. Ten mierzący 23 metry wysokości i aż 150 metrów szerokości cud natury znajduje się w najbardziej wysuniętej na północ części Szwajcarii, w pobliżu miasta Schaffhausen, które warto odwiedzić ze względu na imponującą twierdzę Munot i bogato zdobione, kolorowe domy starego miasta. Piękno samego wodospadu można podziwiać z kilku tarasów widokowych lub ze statków, dopływających do potężnej skały, znajdującej się w samym centrum tego wodnego widowiska. Przyjeżdżając tu w sierpniu, masz okazję zapewnić sobie podwójną dawkę emocji, uczestnicząc w spektakularnym pokazie sztucznych ogni w ramach obchodów narodowego święta Szwajcarii. To atrakcja godna prawdziwego wielbiciela szwajcarskiej przyrody!
Lugano – szwajcarskie dolce vita
Położone nad brzegiem zapierającego dech w piersiach jeziora o tej samej nazwie, Lugano łączy w sobie najlepsze cechy włoskiej i szwajcarskiej kultury. Nic dziwnego, że bywa nazywane „szwajcarskim Monte Carlo” – takiej ilości słonecznych dni w roku (ponad 2000 godzin!) może mu pozazdrościć niejedno śródziemnomorskie księstwo. Oprócz pięknej pogody, czekają nas tutaj liczne muzea, imponujące zabytkowe wille oraz liczne oazy miejskiej zieleni w postaci parków i kwitnących ogrodów. Najważniejszym z nich jest podmiejski Parco Civico-Ciani, gdzie można wypocząć od hałasów miasta, spacerując pośród starych drzew, pięknych kwiatów i licznych posągów. Po tak aktywnym wypoczynku warto udać się do centrum, do Piazza della Riforma, gdzie nad szklaneczką aperitifu lub aromatycznego espresso będziemy rozmyślać o pozostałych czekających na nas atrakcjach.
Zurych – wielkie miasto małych przyjemności
And last but not least – lista powodów, dla których warto pojechać do Szwajcarii latem, byłaby niekompletna bez wzmianki o największym szwajcarskim mieście oraz społeczno-kulturalnym centrum kraju. Mimo statusu ważnego ośrodka finansowego i biznesowego, Zurych jest miastem pełnym niezwykłej energii i przyjaznej aury, co zapewnia mu wysoką lokatę na liście miast najlepszych do życia. W sezonie letnim mieszkańcy korzystają z promenad Jeziora Zuryskiego, gdzie można uprawiać jogging, jeździć na rowerze, poćwiczyć lub po prostu wędrować błądząc myślami po kolejnych fantastycznych zabytkach, jak średniowieczne kościoły, światowej klasy muzea (w tym fenomenalne FIFA World Football Museum!) oraz Łaźni Utoquai z końca XIX wieku, zbudowanych na samym jeziorze. Jeżeli chcesz zobaczyć jak najwięcej miejsc w jak najkrótszym czasie, wskocz na pokład kolejni liniowej Polybahn z XIX wieku, i podziwiaj niesamowite widoki z tarasów głównego budynku politechniki ETH Polyterrasse.
Podróże kształcą – szczególnie takie, które pozwalają połączyć światowej klasy zabytki, zapierające dech w piersiach cuda natury oraz lokalne atrakcje, dostępne wyłącznie mieszkańcom danego regionu. Łatwiejszy dostęp do wyjątkowych atrakcji zyskuje się dzięki noclegom w domach i apartamentach wakacyjnych. Ponad 3000 ofert noclegów w Szwajcarii, idealnych dla osób poszukujących oryginalnych, autentycznych miejsc, znajdziecie na portalu Interhome. Poznajcie prawdziwą Szwajcarię tego lata!
Artykuł partnera