Niemal 100 samobójstw wśród dzieci rocznie – tych udanych, bo prób odebrania sobie życia przez osoby poniżej 18 r.ż. było znacznie więcej. Nawet 20% dzieci i młodzieży cierpi na zaburzenia depresyjne. 8 tysięcy z nich ma postawioną diagnozę i znajduje się pod opieką lekarzy – ilu jednak boryka się ze swoimi problemami bez odpowiedniego wsparcia? To nie są wymyślone cyfry, ale realne statystyki, o których trzeba w końcu powiedzieć głośno.
Polskie dzieci cierpią po cichu, w samotności, często pozostawione same sobie z problemami lub z mylną diagnozą. Zrzucamy winę na hormony, trudności okresu dojrzewania, młodzieńczy bunt, złamane serce, kłótnię z przyjaciółką, chwilowe niepowodzenia szkolne. Często oczekujemy wysokich ocen, sukcesów, bycia najlepszym, doskonałości, nie zdając sobie sprawy, jak wielką presję wywieramy. Ignorujemy wysyłane przez dzieci sygnały – z pośpiechu, nadmiaru obowiązków lub zwykłej wygody, licząc na to, że nastolatek w końcu „weźmie się w garść” i sprawy jakoś same się ułożą.
Czas najwyższy spojrzeć prawdzie w oczy i zdać sobie sprawę, że zaburzenia depresyjne mogą dotknąć każdego dziecka. To my, dorośli, jesteśmy odpowiedzialni za to, by reagować na zmiany w zachowaniu najmłodszych, odczytać wysyłane z nich komunikaty i pomóc w poradzeniu sobie z przeżywanymi trudnościami. To nasze zadanie, by nauczyć dzieci rozpoznawania trudnych emocji, radzenia sobie z nimi i szukania wsparcia, gdy tego potrzebują. Najgorsze, co możemy zrobić, to pozostać obojętnymi.
Oto kilka znaków ostrzegawczych, które wysyła twoje dziecko i których nigdy nie wolno ci lekceważyć:
Smutek i spadek energii
Żywiołowe i energetyczne do tej pory dziecko nagle staje się smutne i przygnębione? Trudno sprawić mu radość i nie cieszą go ulubione do tej pory działania? A może częściej płacze?
Nerwowość, rozdrażnienie
Dorastanie to trudny czas, okres buzowania hormonów i buntowania się, jednak nerwowość, rozdrażnienie i ciągłe napięcie mogą wskazywać na większe problemy i np. maskować stany lękowe. Nie zrzucaj winy na nadpobudliwość, nie przyklejaj łatki „niegrzeczny” – porozmawiaj szczerze z dzieckiem i okaż mu wsparcie.
Problemy ze snem
Trudności z zasypianiem, wybudzanie się w nocy, zwiększona senność lub bezsenność – każda zmiana wzorca snu powinna skłonić nas do refleksji i zastanowienia się, co jest przyczyną tej sytuacji.
Rezygnacja z zainteresowań (anhedonia)
Anhedonia to stan, w którym obniża się zdolność lub nawet pojawia niezdolność do odczuwania przyjemności i radości, zarówno tej fizycznej, jak i emocjonalnej. Jeśli więc nagle dziecko porzuca zainteresowania i aktywności, które dotychczas sprawiały mu przyjemność, warto zwrócić na to uwagę.
Izolowanie się od rówieśników
Dla dzieci i młodzieży rówieśnicy to bardzo ważna grupa odniesienia, dlatego izolowanie się od nich i unikanie sytuacji towarzyskich to niepokojący znak. Może chodzić o depresję, przemoc ze strony kogoś ze szkoły, nękanie – koniecznie trzeba porozmawiać z dzieckiem.
Zmiany w wyglądzie
Szczególnie niepokojące są nagła obojętność na swój wygląd i strój, kompletna zmiana w stylu ubierania się, a także zaniedbywanie czynności higienicznych.
Obniżone poczucie własnej wartości
Niepokojące jest złe mówienie o sobie i samokrytyka („jestem głupi/a, beznadziejny/a, brzydki/a”) nadmierne obwinianie się i przepraszanie niemal za każdy wykonany krok, pesymistyczna ocena własnych możliwości i umiejętności („na pewno mi się nie uda, nie dam rady, to mnie przerasta, wszystko jest bez sensu”).
Zmiany w nawykach żywieniowych
Nagły wzrost lub spadek apetytu, a w konsekwencji zauważalna zmiana masy ciała, może być sygnałem lęków, z którymi zmaga się dziecko.
Autoagresja
Samookaleczanie się, myśli samobójcze, fantazjowanie na ten temat, a nawet głośno wypowiadane opinie (np. „beze mnie będzie wam lepiej”, „po co ja żyję”, „chciałbym ze wszystkim skończyć”), to wyraźny znak, jaki daje nam dziecko. By ukoić swoje lęki, złagodzić smutki i napięcie, nastolatki mogą sięgać po środki odurzające – alkohol, dopalacze, narkotyki.
Objawy somatyczne
Depresja u dzieci i młodzieży dotyczy nie tylko zmian emocjonalnych i tych w zachowaniu, lecz także zaburzeń somatycznych. Bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunki, kołatania serca, duszności, bóle głowy bez uzasadnionej przyczyny medycznej, mogą świadczyć o problemach psychicznych.
Pamiętaj!
Każda zmiana w zachowaniu dziecka, którą zauważasz przez dłuższy czas, to sygnał do tego, by z nim porozmawiać i przyjrzeć się przyczynie danego stanu. Dla dorastających dzieci najważniejsze jest poczucie akceptacji ze strony bliskich osób i pewność ich wsparcia niezależnie od sytuacji. Nie czekajmy jednak, aż z malucha wyrośnie nastolatek – tę więź tworzy się od samego początku! Od wczesnego dzieciństwa powinniśmy budować w dziecku przekonanie, że ma prawo odczuwać smutek, złość, rozczarowanie, że każdy z nas przeżywa trudne chwile i napotyka problemy, a proszenie o pomoc to coś naturalnego i właściwego. Sami być może nie znajdziemy rozwiązania, ale przy wsparciu innych będzie to o wiele łatwiejsze.
Nie bój się prosić o pomoc
Jeśli zauważysz niepokojące sygnały ze strony swojego dziecka, reaguj – porozmawiaj z nim szczerze i otwarcie, okaż wsparcie i miłość, skonsultuj się ze specjalistą.
Codziennie od 12 do 2 w nocy pod bezpłatnym numerem telefonu 116 111 czynny jest Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, gdzie specjaliści służą wsparciem i poradą.