Go to content

Wszystko co dobre dzielimy na pół. To co złe też. Do czego prowadzi ukrywanie sekretów

Fot. iStock/bedya

Są takie rzeczy, których nie wie o tobie nikt. A przynajmniej wie bardzo niewiele osób (czasami wystarczy tylko jedna). Dobrze jest mieć drobne tajemnice, pod warunkiem, że przynoszą nam głównie radość, a bynajmniej ich ujawnienie nie doprowadzi do czyjegoś cierpienia. Istnieją jednak takie sekrety, których ukrywanie dusi nas od środka, swoją destrukcyjną mocą sięgają wtedy nie tylko nas, ale i osób w naszym najbliższym otoczeniu. Których z nich powinniśmy się wystrzegać i jaki wpływ mogą mieć na życie naszej rodziny?

Do najczęstszych i najbardziej niebezpiecznych rodzinnych sekretów zaliczane są te o zbliżającym się rozwodzie, problemach finansowych, poważnych kłopotach ze zdrowiem i śmierci ważnych dla nas osób.

Nie oznacza to jednak, że tylko te mogą być szkodliwe. Każda tajemnica, której ukrywanie przed tymi. których kochamy, sprawia nam przykrość lub dyskomfort, jest dla nas niszcząca. Prędzej czy później doprowadzi też do pojawienia się, którychś poniższych problemów:

Zniszczone relacje

Niezależnie od tego czy jest to zdrada, czy utrata pracy, ukrywając niewygodną prawdę przed partnerem zatruwamy naszą relację. Prowadzi to do poważnych problemów w komunikacji między wami. Prawda bowiem przy każdej możliwej okazji stara się wyjść na jaw. Ukrywanie jej każdorazowo będzie powodowało między wami zgrzyt. Niewygodny temat będzie do ciebie powracała, wywołując w tobie złość i frustrację, której twój partner nie zrozumie.

Konsekwencje u dzieci

Chociaż najczęściej wydaje nam się, że ukrywając prawdę przed dziećmi, robimy to dla ich dobra, najczęściej jest wręcz przeciwnie. Dzieci są bowiem szczególnie wyczulone na emocje innych osób, a zwłaszcza rodziców. Szybko więc odkryją, że coś jest nievtak, a winy za problemy rodziców będą doszukiwać się w sobie. Do najpoważniejszych skutków kłamstwa, w większości przypadków, dochodzi wśród nastolatków. Swój lęk i niezrozumienie sytuacji mogą wówczas odreagowywać zachowaniem autodestrukcyjnym. Tajemnicą, której nigdy nie należy skrywać przed dziećmi jest kwestia ich prawdziwego rodzicielstwa. Jeśli dziecko samo odkryje, że jest adoptowane lub nie jest biologicznym potomkiem jednego z rodziców, skazane będzie na ogromny ból. Grozi mu także utrata poczucia bezpieczeństwa, a co gorsza może zacząć wątpić w autentyczną miłość rodziców.

Brak zaufania

Każde kłamstwo ma krótkie nogi. Kiedy prawda w końcu wyjdzie na jaw, członkowie rodziny mogą poczuć się dotknięci, że im nie zaufaliśmy. Bo przecież rodzina powinna sobie wzajemnie ufać. Doprowadza to do tego, że zaczynamy być podejrzliwi i zastanawiać się, co jeszcze dana osoba przed nami ukrywa.

Konsekwencje zdrowotne

Utrzymywanie sekretu w tajemnicy wiąże się z ogromnym nakładem energii. Odbija się to także na naszym zdrowiu. Stres i wciąż utrzymujące się poczucie winy, mogą przyczynić się do pojawienia się takich objawów jak: ból głowy, pleców, a nawet problemy trawienne. Dłuższe noszenie tego jarzma może też prowadzić do kłopotów z alkoholem lub innymi używkami. Osob,a na której barkach spoczywa brzemię utrzymywania sekretu, może bowiem szukać drogi ucieczki na dnie butelki. A jak wiemy, nigdy jej tam nie znajdzie.

Problemy ze zdrowiem nie muszą jednak przejawiać się wyłącznie u osoby trzymającej sekret. Zagrożni są także najbliżsi członkowie jej rodziny. Na bezpośredniej linii ognia, z racji swojej bezbronności i braku zorientowania w sytuacji, znajdują się dzieci. Często jedyną oznaką skrywania tajemnicy może okazać się podejrzana choroba dziecka (przykładem takiej choroby jest na przykład łysienie plackowate). Dzieci są bowiem lustrem problemów dorosłych i często nieświadomie przejmują od nich część negatywnych emocji.

Sekrety skrywane w rodzinie mogą też przenosić swoje negatywne skutki na nastepne pokolenia. Czasami wystarczy jedno słowo, krótka rozmowa, aby brakująca część układanki pozwoliła nam zrozumieć, co dręczyło nas przez te wszystkie lata. Jeśli więc skrywamy coś przed swymi bliskimi, warto zdobyć się na poważną rozmowę o tym, co się stało. Cokolwiek to jest – wypowiedziane straci na wartości. Nawet jeśli nie uwolni cię od problemu, to jeśli podzielisz się tym z najbliższymi, ławiej ci będzie sobie z tym poradzić. Wszystko co dobre dzielimy na pół. To co złe też. Pozbądź się tej drzazgi w swoim sercu dla dobra ich i własnego.

Źródło: psychcentral.com