Go to content

Myślisz, że potrafisz dobrze ogolić nogi? Zła wiadomość: większość kobiet robi to źle

Fot. iStock

Gładkie, lśniące i do nieba… tak zazwyczaj wyglądają nogi na reklamach maszynek. A rzeczywistości, jak jest? Trochę mniej różowo, a bardziej krwawo. Przesuszona skóra, zacięcia, sławetne kropy i wrastające włoski. Co ciekawe, większości tych efektów ubocznych można uniknąć, jeśli przestaniemy ciąż popełniać te same błędy!

8 błędów, które podczas golenia nóg popełnia większość kobiet

Golenie nóg na sucho

Każdej z nas się zdarzyło, ale są i prawdziwe ekspertki jazdy „na sucho”.

Nie róbcie tego. Skórę do zabiegu golenia należy przygotować! Przynajmniej, jeśli zależy wam uzyskaniu lepszego efektu niż przed goleniem. 😉

Zacięcia, sucha łuszcząca się skóra i sławetne czerwone kropy – czyli podrażnienia mieszków włosowych. Trzeba kogoś jeszcze przekonywać?

Golenie nóg na mokro – tylko na mokro

Zmoczyć i do dzieła, bo cóż to za filozofia ogolić nogi? A jednak. Choć to ciut lepiej niż „drachanie” nóg całkiem na sucho, efekt nadal jest mizerny. No chyba, że macie maszynki elektryczne… Czy widziałyście kiedyś faceta, który goli się na sucho albo na „wodę” – nie sądzę i jest ku temu powód. Maszynka, żeby goliła a nie kaleczyła, musi mieć odpowiedni poślizg i sama woda niewiele tu pomoże.

Nie bez znaczenia jest również kosmetyk, którego użyjecie do golenia – i dla skóry i dla maszynki.

Golenie nóg „na mydełko”

Dlaczego do golenia nigdy nie powinnaś używać zwykłego żelu pod prysznic albo mydła? Dr Anita Sturnham, dermatolog, raz na zawsze rozprawiła się ze wszystkimi „ale”.

Podczas golenia oddziałujemy mechanicznie na skórę, co można porównać do „peelingu”, dlatego tak ważne jest, aby  zminimalizować tarcie do bezpiecznego poziomu. Kosmetyk, którego używamy do golenia powinien zapobiegać uszkodzeniom skóry, podrażnieniom, czy wymykaniu się włosków maszynce, jednym słowem powinien współpracować z ostrzem.

Produkty do golenia poprawiają poślizg, zmniejszają tarcie oraz ryzyko podrażnień i skaleczeń. Kiepskim pomysłem jest również używanie kosmetyków do włosów (choć wydawać by się mogło, że szampon czy odżywka nadadzą maszynce dobry poślizg) – te produkty wpłyną na włoski i utrudnią ich golenia oraz najzwyczajniej zapchają ostrze maszynki.

Golenie nóg na początku kąpieli

Nie zaczynaj swojej pielęgnacji od ogolenia nóg. Po pierwsze, warto najpierw się umyć 😉 – po pierwsze, dobrze gdy skóra jest oczyszczona na wypadek skaleczenia. PO drugie, bardzo dobrze, gdy skóra jest oczyszczona, bo pozbywasz się zrogowaciałego naskórka, który utrudnia dokładne golenie. A po trzecie – niektóre kosmetyki, szczególnie te mocno pachnące,  jak perfumowane żele pod prysznic, zwyczajnie podrażnią świeżo ogoloną skórę – będzie szczypało… I po czwarte, po kąpieli czy prysznicu, twoja skóra będzie zmiękczona.

Golenie nóg rano

Są przynajmniej trzy powody, żeby nie brać się za golenie rano.

  1. Pośpiech – zazwyczaj rano pędzimy, jak szalone. Lepiej nie spieszyć się podczas machania maszynką.
  2. Przez noc, po goleniu, toja skóra będzie miała czas odpocząć. Rano będzie zdecydowanie bardziej gładka, niż zaraz po zabiegu.
  3. Na noc możesz nałożyć tłusty balsam czy krem. Odżywisz skórę i nie pobrudzisz ubrań.

Golenie nóg  starą maszynką

Auć! Śmiejemy się pod nosem, że „gdy wygram  totka, będę jednorazowej maszynki używać tylko raz…”, nie chodzi o to, że jednorazówki, można użyć jednokrotnie, ale gdy się zużyje, należy ją wymienić! Używanie starych i tępych maszynek – również tych z górnej półki, to chleb powszedni większości kobiet. Zwyczajnie nie można tego robić. Tępe ostrze nie ścina włosów, powoduje większe podrażnienia i zwiększa ryzyko dużych zacięć.

I jeszcze jedno – nie trzymaj maszynki pod prysznicem – daję głowę, że nie raz nie zauważyłaś zardzewiałego ostrza. Rdza i zacięcie… nie trzeba chyba jeszcze wspominać, jak dobrze  takim wilgotnym środowisku rozwijają się inne cudowności.

Golenie nóg pod włos

Chyba nie widziałyście, by panowie golili się pod włos. wydaje się łatwiej i dokładnie, ale  rzeczywistości bardzo łato o uszkodzenia skóry

Golenie nóg… zbyt często

Niestety, jeśli już po paru godzinach włoski odrastają – ta metoda nie jest dla ciebie. Codzienne golenie nóg i podrażnianie skóry  zazwyczaj kończy się wrastającymi włosami i powikłaniami – np. bolesnym zapaleniem mieszków włosowych. Tak często golone nogi rzadko kiedy wyglądają dobrze. Zdecydowanie lepiej udać się po pomoc do kosmetyczki lub lekarza dermatologa.


źródło: businessinsider.com