Go to content

Diastema – szpeci czy wyróżnia? Kilka rzeczy, które warto o niej wiedzieć

Fot. iStock/SanneBerg

„Szpara” między zębami , czyli diastema, według jednych jest pozytywnym elementem wyglądu, który wyróżnia z tłumu, a inni postrzegają ją jako defekt szpecący wygląd. Faktem jest, że wiele znanych osób ma diastemę, którą traktują jako niewątpliwą zaletę i nie próbują  jej korygować. Uśmiech Madonny czy Kate Moss prezentuje się dumnie właśnie z przerwą między jedynkami.

Niezależnie od podejścia  do tematu, diastema jest często spotykaną niedoskonałością, która może wynikać z wielu powodów.

Skąd się bierze diastema?

Diastema to wada zgryzu, w której odstęp pomiędzy jedynkami wynosi przynajmniej 2 mm.

W zależności od przyczyn wystąpienia distemy, dzielimy ją na trzy rodzaje:

  • prawdziwa – powoduje ją przerost lub niski przyczep wędzidełka wargi górnej;
  • rzekoma – powstaje z powodu braku siekaczy bocznych, ich zmniejszonym rozmiarem lub nadmiarem zębów w szczęce (tzw. hiperdoncja);
  • fizjologiczna –  pojawia się pomiędzy 7. a 9. rokiem życia i zwykle nie przekracza odstępu 2 mm.

Takie czynniki jak ssanie kciuka w dzieciństwie lub choroby dziąseł również mogą mieć wpływ na powstanie diastemy.

Diastema to nie tylko wygląd

Co prawda podejście do diastemy zależy od indywidualnych preferencji danej osoby, ale przerwa między jedynkami bywa dla wielu osób kłopotliwa, o czym świadczą aparaty ortodontyczne zakładane na zęby. Posiadacze szpary między zębami mogą narzekać na pewne niedogodności wynikające z diastemy. Może ona powodować problemy z mową, wady zgryzu, a także choroby przyzębia. Szczęśliwie istnieje kilka możliwości na pozbycie się problemu.

Diastemę można leczyć

Najprościej wygląda sprawa z diastemą fizjologiczną u dzieci, która zazwyczaj zamyka się z czasem sama. W przypadku diastemy prawdziwej można przeprowadzić frenektomię. Przy użyciu lasera stomatolog wycina nadmiar tkanek powodujących diastemę, a następnie pacjentowi zakłada aparat ortodontyczny, by zniwelować powstałe zmiany. Po roku użytkowania aparatu widać efekty tych działań.

Gdy pacjent nie wyraża chęci na założenie aparatu ortodontycznego, do dyspozycji są także inne metody, które szybko poprawią estetykę uśmiechu. Jeśli przerwa jest niewielka, można  zamaskować ją materiałem kompozytowym (tzw. bonding), nałożyć na jedynki licówki porcelanowe, a jeśli zębów jest zbyt mało, można założyć koronę, implant lub most protetyczny.

Bez względu na powód powstania diastemy, decyzję o jej pozostawieniu lub usunięciu, każdy powinien oprzeć na własnym samopoczuciu i potrzebach.

źródło: www.portaldentystyczny.pl