Go to content

„Siostry od Kuchni” polecają: Sałatka z serem pleśniowym, kurczakiem, figami i pomidorkami z malinowym dressingiem

Fot. Siostry od Kuchni

Leci do was nowy przepis od „Sióstr od Kuchni”. Jak zawsze polecamy!

Sałatka z serem pleśniowym, kurczakiem, figami i pomidorkami z malinowym dressingiem

Czas przygotowania:30 min.

Ta sałatka to absolutne must have na ważnych imprezach. Idealnie sprawdzi się również na kolację we dwoje. Nie jest skomplikowana w przygotowaniu, a zaskoczy najbardziej wybrednych gości. W trakcie jej konsumpcji wyczuwamy różne smaki, które raz pojedynczo się wybijają, a raz wspaniale łączą, dając prawdziwą mieszankę doznań kulinarnych w naszym podniebieniu. Sałatka nadaje się do wina bądź schłodzonego piwa w letnie wieczory. Jeśli lubicie ostre sery pleśniowe i rukolę, to ta propozycja z pewnością wam się spodoba. W tym daniu nie może zabraknąć szlachetnego sosu malinowego. Jego kwaskowato-słodki smak nadaje charakteru całości i wspaniale łączy się z resztą składników. Po pierwotnym spróbowaniu będziecie mieli ochotę na więcej.

Z podanych składników przygotujesz porcje dla dwóch osób.

Składniki:

  • mieszanka sałat
  • garść rukoli
  • pierś z kurczaka
  • 1/2 łyżki oleju rzepakowego
  • 1/2 łyżeczki papryki wędzonej w proszku
  • 2 figi
  • pomidorki koktajlowe (ok. 15 szt.)
  • ser pleśniowy typu Rokpol lub Lazur
  • garść orzeszków pinii (mogą być nerkowce)
  • 3/4 szklanki malin (użyłam mrożonych)
  • 1 łyżeczka octu balsamicznego
  • 3 łyżki oliwy (z oliwek lub innej)
  • 3 łyżki wody
  • garść listków bazylii
  • 3 łyżeczki syropu klonowego
  • sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:

Kurczaka dokładnie umyć i osuszyć, skropić olejem rzepakowym i przyprawić solą pieprzem oraz wędzoną papryką, dokładnie natrzeć przyprawami, po czym włożyć do rozgrzanego grilla na około 6  do 8 minut (w zależności od wielkości i grubości piersi). Można również użyć patelni grillowej, ale wówczas bezpieczniej jest przeciąć pierś wzdłuż, przyprawić, wyłożyć na bardzo dobrze rozgrzaną patelnię grillową i smażyć około 4 minut z każdej strony.

W obydwu przypadkach należy sprawdzić czy mięso nie jest jeszcze surowe, jak również pilnować by go nie wysuszyć. Kurczak powinien być soczysty.

Sałatę i rukolę dokładnie umyć i osuszyć. Ja użyłam 3 rodzajów sałat (z jednej doniczki), rukolę i roszponkę, którą akurat miałam w lodówce (ale nie jest konieczna).

Figi umyć, odciąć ogonek i pokroić na ósemki. Pomidorki koktajlowe umyć i przekroić wzdłuż na pół. Ser pokroić w średnią kostkę. Orzeszki delikatnie podprażyć na suchej patelni.

Maliny (wyjęte chwilę wcześniej), ocet balsamiczny, wodę, oliwę, posiekaną bazylię oraz syrop klonowy wkładam do blendera i wszystko miksuję na gładki i aksamitny sos. Doprawiam świeżo zmieloną solą i pieprzem. Gdyby okazało się, że sos jest za gęsty, można wówczas dodać odrobinę wody.

Jeśli pestki malin w dressingu są dla Was nie do przyjęcia, możecie najpierw zmiksować maliny i powstałą pulpę malinową przelać przez sitko, a następnie zmiksować z pozostałymi składnikami dressingu.

Na talerz wyłożyć kolejno sałatę, rukolę, pomidorki, ser, figi i na koniec posypać prażonymi orzeszkami. Pokrojonego wedle upodobań kurczaka wyłożyć obok sałaty. Całość polać dressingiem.

Fot. Siostry od Kuchni

Fot. Siostry od Kuchni

Zajrzyjcie koniecznie na bloga „Siostry od kuchni” i śledźcie na bieżąco ich poczynania na Facebooku! My dwa razy w tygodniu będziemy na naszym portalu umieszczać dla was nowe przepisy.

18492427_10209141583683180_1950963320_n (1)


SIOSTRY OD KUCHNI, CZYLI

siostryKRZYSIA – na co dzień pracująca zawodowo, zabiegana mama dwójki dzieci. Mimo braku czasu odnajduje czas na swoją największą pasję, jaką jest gotowanie. Pewnie dlatego, że kocha dobre jedzenie. Zodiakalny Koziorożec, a więc konsekwentna w działaniach oraz bardzo ambitna i wnikliwa. Każde danie, które tworzy jest w 100% przemyślane, ale jej artystyczna wyobraźnia dokłada odrobiny szaleństwa i kulinarnej spontaniczności… Uwielbia kawę…ale tylko parzoną w kawiarce, a dobre ciacho to raj dla jej podniebienia. Lubi testować nowe przepisy i nie boi się eksperymentować.

EWKA – Można powiedzieć, że to człowiek orkiestra – znajdzie pasję w każdym zajęciu. Twardo stąpa po ziemi, mówiąc że nie ma rzeczy niemożliwych i z powodzeniem realizuje założone cele. W swojej pracy zajmuje się prowadzeniem projektów informatycznych, gdzie wykorzystuje i rozwija swoje menadżerskie zdolności. Uwielbia podróżować i odkrywać smaki lokalnych kuchni. Kocha kuchnię włoską i w tej dziedzinie chce się rozwijać, ale z sentymentem wraca rownież do polskich smaków znanych z dzieciństwa. Gotowanie i wypieki sprawiają jej ogromną przyjemność. Dzięki jej zdolnościom organizacyjnych każdy ruch w kuchni jest zawsze przemyślany, dzięki czemu przygotowanie dań trwa chwilę.