Wchodząc w głęboką, intymną relację z drugim człowiekiem, nie zakładamy, że zostaniemy oszukani czy zdradzeni. Liczymy na lojalność i sami uważamy, że wierności partnerowi dochowamy. Ale życie pisze różne scenariusze, zdarza się, że zachowamy się w nieprzewidywalny sposób, albo że ta druga strona ulegnie pokusie. Skąd wiedzieć kto zdradzi, a kto nie?
Badaniem niewierności w związku zajął się psycholog Gayle Brewer z Uniwersytetu w Central Lancastershire.To on sprawdzał, czy osoby, których osobowość opisuje tzw „mroczna triada” (narcyzm, psychopatia, makiawelizm) są bardziej skłonne do zdrady, niż inni. Co się okazało? Zdradę łatwo przewidzieć w przypadku narcyza. Jest to dość oczywiste, bo mamy do czynienia z osobą, która wierzy, że ma prawdo sięgać po wszystko, czego chce, nawet jeśli miałaby oszukać swojego partnera (i nawet jeśli docenia swój związek). Ale pozostała dwójka cech nie pokrywa się z „mroczną triadą”. Do zdrady predysponuje nas:
– wybuchowy charakter (bo osoba nie panująca nad emocjami jest zdolna do okazywania gniewu w sposób niszczycielski)
– problemy z nawiązaniem intymnej relacji (wypływające z niskiej samooceny, ze strachu, brak poczucia bezpieczeństwa w „zbyt bliskiej” relacji z drugą osobą).
Warto jeszcze tylko pamiętać, że niewierność w związku jest problemem złożonym, wypadkową cech osobowości partnera, jego osobistego doświadczenia w relacjach, atmosfery i sytuacji między dwojgiem ludzi.
Na podstawie: psychologytoday.com