Może jesteś złośnicą, bo wkurza cię to pytanie? I słusznie, że wkurza, bo kobiecość jest utkana z emocji, a pytanie powinno brzmieć: jaką emocją jesteś TERAZ. Co czujesz, co chcesz powiedzieć światu. A jakich emocji pragniesz najbardziej?
Jesteśmy emocjami, żyjemy nimi, jednak jeśli wydaje ci się, że twoje emocje dotyczą tylko ciebie – mylisz się. Z ich pomocą nie tylko odbierasz otaczający świat i tworzysz siebie, ale również budujesz życie swoje i tych, których spotykasz
A co w nas siedzi najczęściej?
CZUŁOŚĆ
Piękna emocja. Kojarząca się przede wszystkim z miłością. A jednak trudna, często wymagająca osobistego poświęcenia, wytrwałości, by czuć, pomimo tego zmęczenia, złości, smutku. Czasem rodzi się w nas pod wpływem chwili, innym razem musimy jej w sobie szukać głęboko, głęboko pod innymi emocjami.
DZIKOŚĆ
Aż chciałoby się postawić znak równości między dzikością a młodością. Ale po co? Przecież właśnie ta dzikość pcha nas czasem do rzeczy wielkich, gdy na liczniku już dawno wybiło 30, 40, 50 lat.
Ta dzikość każe nam odkrywać, dodaje odwagi, kocha na zabój, koloruje świat, który chce się nam złośliwie roześmiać w nos.
Fot. Materiały prasowe
MIŁOŚĆ
Wszyscy jej pragniemy. Czasem szukamy, czasem tracimy, by po chwili znów wygrać ją jak na loterii. Jak to w życiu. Są miłości tylko na chwilę, które za zadanie mają gdzieś nas zaprowadzić; i są te, które nie giną nawet, gdy ktoś odchodzi na zawsze.
Emocja, która rządzi światem, rządzi nami. Buduje i burzy, ogrzewa i rani, emocja, która tworzy rzeczy wielkie – nas ludzi.
RADOŚĆ
Wydaje się nam, że trudno ją znaleźć – w rzeczywistości tak często mamy ją pod nosem, bo to nasza wierna towarzyszka. Czym byłaby bez niej miłość, dzikość, czułość, a nawet złość – ta przecież pojawia się, gdy ktoś lub coś naszą radość chce nam odebrać.
Radość jest nam potrzebna do życia i do kochania. Działa najlepiej, gdy można się nią podzielić 😉
Fot. Materiały prasowe
WOLNOŚĆ
I biada temu, kto zechce nam ją odebrać. Będę czuć, będę myśleć, będę się nie zgadzać albo posiedzę i poczekam chwilę, bo tego potrzebuję. Za tym słowem skrywa się tak wiele. Dla każdego coś innego.
Dla jednych wolność prowadzi do polityki, dla innych do miłości. Jeszcze ktoś powie, że wolność zaklęta jest w słowach, w prawdzie.
WOLNOŚĆ. Co dla ciebie znaczy? Jeśli chcesz, napisz to sobie na koszulce. Wolności nie da się przecenić.
ZŁOŚĆ
Wstydzimy się jej, to „nieładnie” ją okazywać, to świadczy o słabości… A guzik z pętelką! Ta hamowana, ukrywana głęboko – ta, do której nie chcemy się sami przed sobą przyznać, prowadzi do zniszczenia. Złościsz się, wkurzasz, zaraz wybuchniesz? Tak długo, jak nie krzywdzisz innych – masz do tego święte prawo. Pokaż, co cię wkurza, wykrzycz światu, że cię rozczarował – być może to, co świat ci odpowie, zaprowadzi cię w bardzo ważne miejsce…
MŁODOŚĆ
Czasami przeceniamy ją, bo tak szybko ucieka nam przez palce. Spokojnie, tylko tak się nam wydaje. W rzeczywistości ucieka tylko ta „fizyczna”, a ta, którą w sobie nosimy – pozostaje w nas tak długo, jak jej na to pozwolimy.
Młodość to otwartość. Apetyt na życie. Chęć. Ciekawość.
To wyzwania, które zawsze możemy podjąć i zgoda na to, że emocje to olbrzymi kawałek naszego życia. To my.
Jesteś emocjami – i to jest najpiękniejsze.
Nie tłum ich w sobie. Pokaż, co w tobie siedzi!
Fot. Materiały prasowe
Artykuł powstał we współpracy z Trikoo Concept
