Umiecie odpoczywać? Ale tak naprawdę, odpuścić, zrelaksować się, czerpać dobrą energię na następny dzień, a może chwilę, jakiś trudny moment? Usiąść wygodnie, wziąć głębszy oddech, oczyścić myśli i nie czuć zbyt wiele – potraficie tak? Wiem, to trudne, zwłaszcza gdy nasz tryb życia wymusza ciągły pośpiech i wieczne dążenie do czegoś, czasem bliżej nieokreślonego. Jeśli czujecie, że zatraciliście umiejętność efektywnego odpoczywania, przeczytajcie!
1. Znajdź czas
Zorganizuj sobie raz, dwa lub trzy razy w miesiącu taki dzień, kiedy masz dwie godziny tylko dla siebie. Potraktuj to, jako priorytet. Nic nie może być ważniejsze, tu chodzi o twoje zdrowie. Postaraj się oddać dzieci pod opiekę partnera czy babci. Nie planuj wizyt i spotkań z przyjaciółmi, powinnaś być zupełnie sama. Najbliżsi rozpraszają nas najbardziej, dzieci wymagają ciągłego zaangażowania i szybkiego reagowania. To ciągły stan napięcia.
2. Oswój się z myślą o „nicnierobieniu”
Przygotuj się emocjonalnie na to, że nie będziesz robić zupełnie nic. Niepotrzebny ci ani telefon, ani komputer, ani telewizor. Jeśli masz taką potrzebę, możesz sobie włączyć relaksacyjną muzykę, ale tylko jako tło. Najlepiej byłoby ograniczyć wszystkie bodźce zewnętrzne,inaczej odpoczynek nie będzie efektywny. Tu nie chodzi o to, by „wyrzucić” dzieci do babci i przez dwie godziny oglądać w spokoju ukochane seriale;)
3. Liczy się „tu i teraz”
Oczyść swoje myśli. W tym celu przyda ci się znajomość podstaw medytacji. Oddychaj równo i wyciszaj się. Twojego umysłu nie powinno zajmować teraz nic trudnego emocjonalnie, co zajmuje twoje myśli.
4. Jesteś tylko ty
Jeśli przyzwyczaiłaś się do ciągłej gonitwy myśli, trudno będzie ci się pozbyć tego męczącego trybu pracy twojego mózgu, który robi nieustanny „przegląd”: Co robią dzieci? Czy lodówka pełna? Czy babci trzeba zrobić zakupy? Czy w pracy wszystko gotowe? Zupę wyłączyłam?! STOP. Musisz mieć świadomośc, że w ten sposób nigdy nie złapiesz oddechu. Naucz się oczyszczać myśli. Skonecnetruj się na czymś „innym”: scence za oknem, obrazie który wisi w salonie. I tym się teraz zajmij.
5. Ćwiczenie czyni mistrza
Więc ćwicz koncentrację. Wyjrzyj przez okno i staraj się zapamiętać jak najwięcej z tego, co widzisz. Potem, z pamięci, zapisz te szczegóły na kartce.
6. Tu chodzi o ciebie
Dostosuj odpoczynek do swoich indywidualnych potrzeb. Jeśli nie lubisz zostawać długo sama w zamkniętych pomieszczeniach, nic straconego. Na zewnątrz też można ćwiczyć koncentrację i oczyszczać swoje myśli 🙂 Idź do najbliższego parku, i wróć licząc liczbę kroków.
7. Bądź konsekwentna
Rób takie „przerwy na reset” raz czy dwa razy w miesiącu. Wedle swoich potrzeb, odpowiednio do twojego poziomu codziennego stresu, czy wypalenia, które odczuwasz. Liczy się to, że moższ być przez ten czas sam na sam ze sobą. Nieważne co wczoraj, nieważne co jutro. Oddychaj.
Wszyscy mamy taki okres w życiu, kiedy dzieje się zbyt wiele. „Gonią nas” terminy w pracy, przeraża wizja zbyt wielu egzaminów na uczelni, różne inne bardzo ważne sprawy, które trzeba jak najszybciej załatwić. Dlatego, tym bardziej powinnaś nauczyć się znajdować w swojej rzeczywistości moment, w którym powiesz: stop, teraz nie ma mnie dla nikogo. Odpoczywam.